arlecik
Zaangażowana w BB
od dwoch lat jestem w irlandii. wyjechalam z mezem zaraz po slubie. pokrotkim czasie zaszlam w ciaze i bedac w 6 miesiacu maz mnie zostawil bez srodkow do zycia . zanim odszedl zdazalo sie ze mnie bil. gdyby nie rodzice niemialabymgdzie zamieszkac. od momentu kiedy wrocil do polski nie kontaktowal sie ze mna a jak udalo mi sie do niego dodzwonic to odkladal sluchawke mowiac "ze szmata nie bede rozmawiac". dzisiaj moj synekma poltora roku a on nie dal ani grosza na dziecko pomimo ze ma zasadzone alimenty. dziecka tez nie widzial i nie zalezymu na tym. nie wyrazil takze zgody na wydanie paszportu albo dowodu osobistego dla naszego syna bym mogla z nim pojechac do polski.chcialabym zlozyc o rozwod ale w irlandii gdyz do polski narazie nie moge jechac. co moge zrobic i na co moge liczyc w mojej sytuacji? chcialabym takze pozbawic meza praw rodzicielskich do syna, czy to tezmoge zrobić na terenie irlandii?? z gory dziekuje za odpowiedź.
ps. chcialam jeszcze dodać ze mam corke z pierwszego zwiazku z moim panienskim nazwiskiem.
ps. chcialam jeszcze dodać ze mam corke z pierwszego zwiazku z moim panienskim nazwiskiem.