reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój, czyli co nasze dzieci potrafią?

dziubasek08

Fanka BB :)
Dołączył(a)
9 Czerwiec 2009
Postów
2 379
Miasto
Warszawa
Dziewczyny ciekawa jestem co Wasze maluchy potrafią?
Martwię się bo mój Filip nie raczkuje jeszcze...pełza doskonale, ale nie raczkuje i nie siada i lekarze zaczynają się mnie czepiać...Ortopeda stwierdził, że wszystko jest ok z jego biodrami.
Czy któryś z Waszych maluszków jeszcze nie raczkuje?

A poza tym Filipek ładnie robi "papa", pokazuje kiwając głową na boki, że nie chce czegoś, śmieje się bardzo dużo.
Moim zdaniem mentalnie świetnie się rozwija, ale motoryczny rozwój ma jakiś troszkę opóźniony....a może przesadzam?
 
reklama
dziubasek mój też dopiero kilka dni raczkuje ,zaczyna pomalutku wstawać,jak siedzi to potrafi się ułożyć na brzuszek ale to tez dopiero kilka razy mu się udało,usiąść sam jeszcze nie potrafi, za to już dawno robi kosi-kosi,rusza główką nie-nie jak czegoś nie chce,przybija ładnie piątkę,daje cześć,i kilka razy pomachał pa pa,nauczył sie też złościć jak cos nie jest po jego myśli:cool2: bioderka też mamy ok ja myślę że to małe leniuszki, wiadomo trzeba obserwować maluszka i najlepiej mama wie czy faktycznie coś jest nie tak bo jedno dziecko zaczyna chodzić wcześnie inne trochę pózniej, tak jak mojej siostry córka mając miesiąc potrafiła z pozycji na brzuszku znaleść się exspresem na pleckach ,a mój opanował tą sztukę jak miał dobre pół roku.
mamy dzieci z tego samego dnia 14luty????
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny u mnie natomiast w drugą stronę - mały niedość że raczkuje, wstaje itd to chodzi już trzymając się tylko za jedną rękę. Pediatra mówi że do świąt pewnie zacznie chodzić. Niestety nie chce robić kosi kosi, ani głaskać się po brzuszku jak mu coś smakuje. Z takich umiejętności jak na razie papa mu wychodzi. I to zazwyczaj jak gdzieś chce iść albo nie chce być na rączkach tylko samemu zasuwać. Ach nauczył się jeszcze mama mówić i umie tego słowa używać. Zawsze jak mówi mama to albo mnie szuka albo już do mnie leci.
Ale co zrobić żeby zmotywować go do tych przybijania piątek machania główką na nie itd?
 
dziubasek mój też dopiero kilka dni raczkuje ,zaczyna pomalutku wstawać,jak siedzi to potrafi się ułożyć na brzuszek ale to tez dopiero kilka razy mu się udało,usiąść sam jeszcze nie potrafi, za to już dawno robi kosi-kosi,rusza główką nie-nie jak czegoś nie chce,przybija ładnie piątkę,daje cześć,i kilka razy pomachał pa pa,nauczył sie też złościć jak cos nie jest po jego myśli:cool2: bioderka też mamy ok ja myślę że to małe leniuszki, wiadomo trzeba obserwować maluszka i najlepiej mama wie czy faktycznie coś jest nie tak bo jedno dziecko zaczyna chodzić wcześnie inne trochę pózniej, tak jak mojej siostry córka mając miesiąc potrafiła z pozycji na brzuszku znaleść się exspresem na pleckach ,a mój opanował tą sztukę jak miał dobre pół roku.
mamy dzieci z tego samego dnia 14luty????

Tak. Filipek jest z 14 lutego :)))
Dzięki! Pocieszyłaś mnie troche. Widzę, że Filip coraz częściej podnosi dupkę do góry więc może lada chwila zacznie raczkować...

Sylvanas gratuluję postępów motorycznych! Co do rozwoju psychicznego to wiesz, widać, że Twoje dziecko rozija się w tempie ekspresowym więc jak przystopuje to pewnie zacznie się rozwój psychiczny. A co może pomóc? to może powtarzanie papap i pokazywanie, branie jego rączki i przybijanie piątki itp.
Każde dziecko jest inne i rozwija się swoim tempem ;)

Filip np. nie mówi mama, ale za to mówi tata, dada i baba, a to ja z nim spędzam każdy dzień i chwilę więc po prostu tak mu łatwiej mówić ;)
 
Dziubasek ja bym się nie martwiła tym zupełnie, u nas Maks podobnie jak Kajtuś śmiga za jedną rękę a Amelka kiedy miała tyle miesięcy co on ( czyli 9) dopiero zaczynała raczkowac, każde dziecko ma swój czas na pewne etapy, jedno szybciej będzie chodzic a inne szybciej zacznie mówic. Ja np. nie raczkowalam wogóle, tylko pewnego dnia wstałam i zaczełam chodzic i też mialam ponad rok, to się moja mama zdziwila, że nie raczkowalam a zasuwam jak szalona :laugh2: tym popędzaniem lekarzy sie nie martw na zapas, jesli bioderka sa ok i nie ma powodow do niepokoju, to na zapas bym sie nie martwila :) pozdrawiamy cieplo :-)
 
dziubasku-mój starszy synek zaczął pełzać mając 9 miesięcy, raczkować ok. 10 miesięcy, a chodzić jak miał 13 miesięcy. Tak więc moim zdaniem nie powinnaś się przejmować, na wszystko przyjdzie czas.

Za to Maks raczkuje odkąd skończył 8 miesięcy, a teraz nawet chodzi przy meblach. Dzisiaj próbował się puszczać :szok: I za jedna rękę też już potrafi zrobić kilka kroczków :-)
 
Witam

Moja Zuzka pomimo urodzenia się miesiąc wcześniej wszystko nadrobiła, też zaczęłam się martwić, że późno siada, bo dopiero po 8 miesiącu zaczęła nabierać tempa, tydzień pełzania, raczkowanie, siadanie, wstawanie, a teraz sama potrafi stać nawet kilkanaście sekund zanim się zorientuje że trzyma sie tylko zabawki i bach na pupe, na szczęście upadanie opanowała
do perfekcji. Potrafi robić papa, cześć, główką robi na nie, kosikosi nie chce, za to rączki do góry robi, wie co to kotek miauu, piesek to łała, krowa buuu, jak boli to ałała, tata, mama, baba, oprocz tego strasznie ciagnie nas za włosy i uderza główką we wszystko, zastanawiam sie dlaczego, gryzie też wszystko, teraz zaczeła gryźć ramę od wózka:szok: i
jest straszna złośnica.
 
Szymek doskonale raczkuje, siada i staje przy wszystkim co się da, ostatnio próbuje "chodzić" za pchaczem.Ale za to słabo mówi, rzadko mama, tata, baba.Robi papa, wie co to znaczy "daj", podaje ręke na cześć.
 
Moja Ninka robi postępy z dnia na dzień. Jeżeli chodzi o rozwój motoryczny to raczkuje w tempie błyskawicznym, wstaje trzymając się czegoś rączką, potrafi ze stania zejść do siedzenia, chodzi trzymając się mebli, potrafi usiąść z raczkowania.Też myślę, że do świąt zacznie sama chodzić, czasami stoi nie trzymając się niczego.

Mówi już mama, tata, dada, nie, to, ostatnio cały czas mówi bazia bazia- jeszcze nie wiem co to znaczy. Robi ładnie papa, uwielbia się bawić w akuku, tańczy do muzyki.
 
reklama
Nasza Mała też od niedawna raczkuje. Tydzień z małą nawiązką. Wcześniej się czołgała. Teraz już i siada i siedzi. Podnosi się na kolankach i coraz częściej na nóżkach, ale jeszcze nie łapie dobrze równowagi.
Robi pa pa, kręci głową, macha nogami jak słyszy muzykę, daje rączkę na cześć i dzień dobry. Mama mówi bardzo rzadko, głównie baba i buba i jakieś takie niezrozumiałe ciągi sylabowe tworzy. Za to piszcze jak oszalała i to sprawia jej ogromną frajdę.
 
Do góry