reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

reklama
swietny watek:)
moja Maura tez juz sie usmiecha:) Zabawki na razie ja nie interesuja,bardziej otaczajace przedmioty. W weekend dostala ksiazeczke-o taka- Interaktywna KSIĄZECZKA DWUSTRONNA Tiny Love Wys6 (1330234940) - Aukcje internetowe Allegro
ma ja w lozeczku i jej sie potrafi przygladac
Mate dostaniemy-juz zamowiona.
Tiny Love Gimnastyka dla Bobasa Mata KSIĘŻNICZKA (1318204308) - Aukcje internetowe Allegro
Chce tez kupic luk do fotelika-bo w lezaczek postanowilam nie inwestowac.
A karuzelke warto? Bo ta, ktora ma przy kolysce w ogole sie nie interesuje, mimo, ze bialym owieczkom poprzyczepialam kolorowe kokardki.
 
myślę, że to zależy od dziecka. mój synek potrafi z 50 minut czasem nawet patrzeć na ruszającą się i grającą karuzelę i rozmawiać ze zwierzątkami ;-)
 
Olek już z miesiąc przewraca się z brzuszka na plecki, jak leży u mnie na brzuchu :).
Uśmiecha się od 5 tygodnia.
Za karuzelką wodzi wzrokiem i słucha muzyczki.
Lubi, jak mu się śpiewa. Uspakaja się wtedy i słucha.
 
Ostatnia edycja:
aj, ale superaśny wątek :)
Zuzanna uśmiecha się od urodzenia, ale właściwie świadomie to od jakiegoś tygodnia. Najbardziej uśmiecha się do braciszka. Wystaczy że syn tylko się do niej odezwie, a ta cała rozpromieniona.
Obłędnie naśladuje wyciąganie języka.
 
Alicja każde dziecko rozwija się w swoim własnym rytmie:)więc sie nie przejmuj niczym, mój Jasiu już się fajnie uśmiecha, ale też nie tak na zawołanie:)tzn. musze go troszkę sprowokować, troche pomiziać trochę posmerać i gadać do niego i wtedy w nagrodę uśmiech:)Wątek rzeczywiście fajny, ale trzeba do niego podchodzić spokojnie, bo jak u jednej już robi tyle a u mnie jeszcze nie to nie ma co panikować:)
 
super watek,
patryk odkryl, ze super ssie sie reke, i probuje wsadzic ja sobie cala do paszczy, jak go usypiam i odloze, juz spi, nagle otwiera oczy i buzie i skacze w kierunku mojej piersi, bo sobie przypomnial, ze nie dojadl i gldony jest :)
uwielbia wygladac przez okno, codziennie rano domaga sie obserwacji swiata
 
U mnie też z tym uśmiechem różnie jest. Najczęściej mały się uśmiecha po jedzonku w czasie zabawy. Spkojnie dziewczyny - maluchy się rozkręcą. Za każdym razem tych uśmiechów trochę więcej jest

Karuzelę ja stosuję od jakiegoś miesiąca - polecam tą z fisher price Rain forest. Jest droga,ale zarąbista. Mały potrafi z godzinę się na nią gapić i gadać sobie do zwierzątek. Bardzo ją lubi.No i leżaczek też mu się podoba,a najbardziej pałąk do zabawek bo jest w czarno białe łaty, a takim maluszkom takie kontrasty najbardziej się podobają. Ostatnio odkrył też rączki i ćwiczy trafianie nimi sobie do buzi i robi to w sposób świadomy. Śmiesznie to wyglądą jak nie trafi i walnie się piąstką w czoło :D No i też naśladuje wystawianie języka i różne grymasy ustami i lubi patrzeć się w lustro i to nie patrzy się na moje odbicie tylko na swoje, a dziś się nawet do swojego odbicia uśmiechnął :D Ale wątpię żeby zdawał sobie sprawę że to on.
 
Moriam - mamy taką samą książeczkę - jest super!

Lena wczoraj obdarzyła mnie 3 uśmiechami :) Baardzo macha rączkami i nóżkami, jak leży na brzuszku to podnosi główkę i już rzadko jej się giba na boki. Zaczęła wydawać z siebie dźwięki typu "aaa" "auu" "ee". Matę edukacyjną dostanie na gwiazdkę i mam nadzieję, że jej się spodoba.
 
reklama
Moja Ewa uśmiechała się od ok 3 tygodnia wiem że to szybko ale od tego czasu nic się nie zmieniło i dalej się w ten sam sposób śmieje. Trzeba ją rozbawić tylko rano wystarczy jak mnie zobaczy stęskniona po nocy. Jednak najbardziej hojna w uśmiechy jest dla brata i dziadka. Przewracanie też już opanowała ale nie zawsze jej się udaje, napina jedną stronę ciałka podnosząc nogę i bęc na plecy. Co do zabawek to cieszą ją grzechotki jak jej merdam przed oczami a dzisiaj 30 min leżała pod zapaloną lampą i patrzyła w nią, ogólnie lampy są jej ulubioną zabawką.
Ogólnie wiem że to że szybko się jakieś dziecko rozwija nie ma żadnego znaczenia. Dla przykładu mój syn raczkował mając 7 miesięcy a mając 8/9 chodził i co z tego kiedy teraz mając 5 lat mówi nadal bardzo niewyraźnie mimo logopedy :(
 
Do góry