reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

reklama
No i zaczynam chwalenie :) Od kilku dni Ola śmieję się pełną gębą co dla mnie ciekawe nie tylko na dźwięk mojego głosu :) odwraca głowę w kierunku dźwięku i wodzi za zabawkami tak gdzieś po pół łuku. Powoli łapiemy kontakt z robakiem.:rofl2:
 
To i ja się pochwalę,nasza myszka ostatnio sama zaczęła przekręcać się na brzuszek z plecków,a uśmiech taki prawdziwy pojawił sie gdy skończyła miesiac;-)
 
Moj Maluszek też już slodziutko sie usmiecha, czasem nawet ...smieje sie jak sie do niego mowi smiesznym glosem:-D Odwraca juz glowke w strone gdzie slyszy glos, a jak trzymam go na rekach to juz prawie caly czas trzyma sam glowke(oczywiscie ja podtrzymuje ) i odchyla sie do tylu:tak: Widac duza zmiane, juz taki ,,kontaktowy'' jest, dlugo sam nie polezy bo mu sie nudzi samemu i chce zeby przy nim byc, mowic do niego, bawic sie z nim:-) Lezac sobie wydaje takie dzwieki jakby podobne do gaworzenia, jak lezy na brzuszku to pelza, a jak u mnie na brzuchu lezy to wspina sie do gory;) aaa! i najwazniejsze! Moj Synek potrafi sam trzymac butelke( na chwilke tylko z M puscilismy, jeszcze za wczesnie moglby sie zachlysnac):-D oto dowod:) P1000594.JPG
 
super temat :)
Hania wczoraj zaczęła sobie gruchać :) od kilku dni wydaje z siebie dźwięki inne niż płacz i łkanie :)
i zaczyna dotykać rączkami, rozgląda się już całkiem sprawnie. nie kładę jej jeszcze dużo na brzuchu bo nie lubi, ale jak tak leży to trzyma głowę w górze (nie chce jej położyć), kręci nią, a do tego podnosi nogi i skręca się na bok, tak jakby chciała się przekręcić na plecy :)

mnie się w ogóle wydaje że u niej to jakoś wszystko szybciej zachodzi niż u Natalii, i chyba jest większa - teraz nosi ubrania które Natalia nosiła dużo później, przynajmniej tak mi się wydaje ;)
 
A u Nas wręcz odwrotnie, Mam wrażenie że u Amelki dużo wolniej to przebiega niż u Oluśka. No i ciuchy sa jeszcze za duze, ale on się mniejsza urodziła to pewnie dlatego.

Żaba już kontakt z nami łapie, wpatruje sie oczkami rozglada wokół, fakt jeszcze się do nas nie uśmiecha a na ten uśmiech czekam strasznie:tak: W łózeczku jak włącze karuzelka wpatruje się w nią i płacze jak się ją wyłączy. Na brzuszku ładnie trzyma główkę. A najlepiej to jej się leży na moich piersiach wtedy rozgląda sie wokół az główka jej na boki lata:-)
 
reklama
Nasz Tymek też się już do nas uśmiecha :-) jeszcze może nie bardzo często ale już świadomie. Musi być najedzony i wypoczęty. Za przedmiotami wodzi wzrokiem na boki i góra dół. Patrzy się w stronę czyjegoś głosu. Tylko z główką mamy problem, bo on strasznie nie lubi leżeć na brzuchu więc go rzadko tak kładę i dzisiaj nam pediatra zwróciła uwagę że trochę za słabo podnosi głowę. Muszę go stymulować, żeby nie skończyło się poradnia rehabilitacyjną. Ale on to nawet na moich piersiach nie lubi leżeć na brzuszku! co mnie trochę smuci bo chętnie bym sobie tak z nim czasem poleżała.
 
Do góry