Rozwój i umiejętności naszych maluszków

[mileczka89]

Marek:
-Piszczy głośno z radości, powoli zaczyna się śmiać na głos
- Chwyta zabawki, wyciąga dłonie do ciekawych przedmiotów, przekłąda przedmiot z ręki do ręki ale nie jest nim zainteresowany specjalnie długo.
-Przewraca się z brzuszka na plecy.
-Pozostawiony w łóżeczku w danej pozycji, po chwili znajduje się obrócony o 180 stopni (widełki do 360 )
-Robi mostek.
-aggg, ahhhhhrrr, buuuu, ej! (jak się denerwuje)
- Na brzuszku trzyma główkę dość mocno.
-Na brzuszku próbuje rwać się do przodu,ale jeszcze nie opatentował synchronizacji kończyn
- Słucha czytanych bajek, opowiadając wraz ze mną.
-Palce jego, moje, męża, piąstki w buzi w standardzie
-łapie za kolanka.

 

[NabAwe]

laseczki ale czy wasze dzieciaczi same łapia przedmioty? bo moja Emilka jak jej położę zabawkę to sie tlyko na nią patrzy a rączki wyciąga i łapie tlyko jeśli jej podam, a tak to łapie wszystko co nad nią "wisi" czyli wszelkie grzechotki na macie edu. i w wózku zawieszki, że nie wspomne o moich włosach

moja córcia potrafi:
- trzymać sztywno główkę, a jak zauważy co fajnego to kręci nią i wysoko unosi jak zyrafa do góry...
- na brzuszku unosi się na rączkach do góry- ręce już ma przy tym całkiem proste
-przewraca sie z brzuszka na plecy i to jej ulubiona zabawa- robi to w kółko
- oczywiście gada jak najęta ale tylko eeee, aaaaa, ghhhhrrrrr i czasem aaaaaaaaaajjjjjjjj
- lubi sie ze mną uczyć i najbardziej z sesyjnych przedmiotów była zachwycona definicją pieniądza chyba będzie ekonomistką
-je smoczka jak najęta, sama sobie wyciąga, a czasem przypadkiem wkłada
jest mistrzynią dyscypliny plucia smoczkiem na odległość i wkładaniem rączek całych do buzi aż do odruchów wymiotnych
- jak chce sie bawić to zaczepia i patrzy sie błagalnie
umie robic rowerek rączkami nóżkami i wogóle cała non stop sie rusza, jakby adhd miała
-zaciesza robiąc "noski noski" i nastawia nosek jak to robimy
- jak chce spać to tuli sie do czego bądź, a najlepiej do pieluchy- łapie rączkami zakrywa buzie i śpi.
-oczywiście rwie sie do siadania stania, robi mostki i inne takie, koci grzbiet z pupą do gory też ćwiczy cwaniara.

 

[Misia-A]

mój tak skory do łapania zabawek też nie jest
czasem się zmobilizuje i sam chwyci

no i też
-bardzo chce już siadać

ciągnie się do pozycji siedzącej a jak mu nie wychodzi
i nikt nie chce pomóc to jest bardzo oburzony
i najpierw sie żali a jak to nie pomaga to zaczyna płakać złośnik

-czas miedzy karmieniami nam sie wydluzyl do 3-4 godzin nawet czasem
-przespał całą noc :-) (znaczy wieksza jej czesc od 23 do 5 )

 

[Klementinka]

a Jeremek nie chwyta zabawek tylko moj nos, rece, palce, zabawki chyba jakos go jeszcze oniesmielaja
za to oswaja sie z mata edukacyjna, coraz badziej mu sie podoba

 

[NabAwe]

no mata super sprawa jeszcze pare dni i Jeremi bedzie spędzał w niej całe godziny

 

[kasiadz]

Antośka przesypia całą noc od 20 do 9 (bez przerwy na jedzenie), czasami trochę krócej

 

[*Miłka*]

Klementinka - u mnie Hela tak samo, lubi ciągać za włosy, dotykać twarzy potrafi gapić się na swoje dłonie z wielkim zainteresowaniem i sprawdza jak działają paluszki ;-) zabawki ją na razie nie bawią ;-)

 

[agadaria]

Klementinka - u mnie Hela tak samo, lubi ciągać za włosy, dotykać twarzy potrafi gapić się na swoje dłonie z wielkim zainteresowaniem i sprawdza jak działają paluszki ;-) zabawki ją na razie nie bawią ;-)

he he u nas tak samo.... zabawki sa fajne jak ktos jej trzyma,jak sama chwyci to nie kuma ze ja ma...
u nas malenka chwyta paczke chust.hig. i to jedyna rzxecz,ktora kuma ze trzyma,a to chyba przez to,ze szelszcza przy dotykaniu

 

[sivi]

Nasza też lubi targać mnie za kudły, ciagnąć za nos i ściskać mnie za poliki a najdłużej się bawi jak leży mi na nogach a ja trzymam jej zabawki nad nią.
Wszystko co dorwie to pcha do paszczy i musi być wymemłane, a jak coś co wisi nad nia i nie da się zedrzeć to jest pisk!
smieje się i chichra w głos, przewraca się na boki ale z pleców na brzuch nie da rady, dupsko zawsze zostaje posiedzi też jak jest podparta ale niedługo.

kasiadz całą noc bez jedzenia?!!!! jak ci zazdroszcze!!! nasza dalej budzi się raz około 2, 3 na żarełko...próbowałam ja przetrzymywać ale nie da się oszukać.

 

[*Miłka*]

Hela uwielbia rwać włosy Milenie ;-) i strasznie do niej długo gada, gada i opowiada i gęga potrafią tak godzinę razem leżeć i gadać sobie - fajny widok