reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

rozwój naszych kochanych pociech

AS dziki ci kobietko jestes wielka
te lekkie dociskanie do podłoża w ułożeniu na brzuszku to poprostu całe ciałko lekko dociskac tak ?
jeszcze jedno pytanko jak biore mała za raczki to wcale główki nie dzwiga tylko jej do tyłu leci nie przewraca sie choc zdarzyło sie ze sie przewróciła ale ona strasznie głowe do tyłu i do góry brała za głowa ja przeciazyła i poprostu fikneła jeszcze zabawek tak sama nie chwyta jak jej włoze to potrzyma ale bez rewelki cos ja zabawki nieinteresuja
Tak dociskasz całą do podłoża .
Najbardziej plecki i uda .Na to właśnie bym zwróciła uwagę .
Taki docisk dobodźcuje ją czyli dokarmi mózg i da mu zajęcie na jakiś czas.
Trzeba te bodźce w odpowiednie szufladki poukładać ,więc mózg ma wtedy co robić .;-)
Tak to dzieciom w naszej fundacji tłumaczymy ,żeby zrozumiały :-D:-D:-D

U mnie z tą główką też tak było ,ale już lepiej .:tak:
Na to są te ćwiczenia obrotowe i prawidłowy podpór.
Jak to poćwiczycie to reszta sama się naprostuje .
Jak mała jest spięta wzmożonym napięciem to ją najzwyczajniej w świecie boli .
Sama spróbuj naciągnąć mięsień u nogi (łydka) i tak potrzymaj przez kilka minut ,to będziesz wiedziała o czym piszę .
Twoja mała jest właśnie tak naciągnięta .
Nie dziwne jest więc ,że przy karmieniu łapie łapkami i się denerwuje .

W tym wieku z dziećmi niewiele więcej można zrobić .
Do ćwiczeń wykorzystuje się zabawki,wałek i piłkę .
Pozostałe i najważniejsze elementy to cierpliwość i dobra zabawa ,a na efekty długo nie trzeba czekać .

Inna metoda to Vojta ,ale to bolesne jest i ja nie polecam.
Zresztą coraz więcej fizjoterapeutów rezygnuje z Vojty na rzecz NDT BOBATH i PNF :tak::tak:
 
reklama
Elcia tu jeszcze na temat napięcia mięśniowego wg Pawła Zawitkowskiego .
Dla mnie guru NDT BOBATH ;-)

Napięcie mięśniowe u niemowląt - czy to słuszna diagnoza?
I jeszcze więcej o napięciu mięśniowym
http://babyonline.pl/niemowle_zdrowie_artykul,3618.html

Aha dziewczyny proszę nie wpadajcie w panikę ,bo do końca 3 miesiąca (pseudo)wzmożone napięcie mięśniowe jest naturalne .:tak:
Dopiero po tym czasie obserwuje się czy ono ustępuje samo czy można mu nieco pomóc.;-)
Pseudo na pewno szybko minie ,ale przy typowym napięciu mięśniowym to sporo pracy jest ,żeby to naprostować .

Mam sporo artykułów na ten temat ,ale myślę ,że już wystarczy. :-D:-D
Idę z psami na spacer
 
czyli ma najprawdopodobniej nadwrażliwość na taki dotyk i tego unika .
Dlatego tym bardziej bym robiła tylko w nieco inny sposób ;-):-):-)

AS to skoro moj moze miec nadwrazliwosc na dotyk to jak mam go masowac, dotykac zeby mu to sprawialo przyjemnosc? Mowi sie ze dotykiem sie leczy ale jak ja mam dotykac swoje dziecko jak on nie lubi byc dotykany, calowany? wiem ze chyba twoj kuba taki byl wiec mam nadzieje ze cos mi podpowiesz z doswiadczenia:tak:
 
Flaurka ale on chce byc noszny na rekach non stop- to nie jest tak ze sie go polozy i lezy godzinami i nie chce z nikim kontaktu on poprostu nie lubi zabiegow pielegnacyjnych a taki masaz na gole cialo to dla niego lampka ze matka znowu cos przy nim robi no i jest niezadowolony
 
A to nie, ja sie na rękach darłam. A może rób te zabiegi kładąc go sobie na wyprostowanych nogach - bedzie czuł, że jesteście blisko i może mu to pomoże? Chociaz pewnie i tego próbowałaś...
 
tylko że ten wątek już został założony pt" ROZWÓJ NASZYCH KOCHANYCH POCIECH" .......... i tam też było o wspomaganiu w rozwoju niemowląt
 
dokladnie- moj to najbardziej lubi byc noszony wtedy to jest szczesliwy, oczy lataja mu dookola glowy i moze sobie wszystko obserwowac- wszelkie inne zabiegi sa zbedne i przeszkadzaja mu w podziwianiu ponad milionowy raz urokow naszego mieszkania:-D:-D
 
reklama
tylko że ten wątek już został założony pt" ROZWÓJ NASZYCH KOCHANYCH POCIECH" .......... i tam też było o wspomaganiu w rozwoju niemowląt

haha, pomyslalysmy o tym samym jednoczesnie - w tej samej minucie napisalam o tym na glownym :-p:-D

andav - moj mial tak na poczatku, tzn. ubostwial sie tulic i moglby 24h/dobe lecz nienawidzil zmiany pieluch i przebierania ale sam wyrosl, chyba po miesiacu, wiec nie wiem, co Ci na to poradzic, ze Twojemu tak zostalo :baffled: Calowania moj tez nie lubil (lekko sie krzywil) a teraz sie zaciesza jak mama caluje brzunio :-D
 
Do góry