reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwoj naszych maluszkow

Moje maleństwo od kilku dni potrafi skupiać uwagę np na mojej opasce na włosach:) lub odrostach :-D w zasadzie to już sama nie wiem bo to i to kontrastuje przy jasnych włosach hie hie... i śmieje się do mnie strasznie od niedawna jak np. głupka z siebie robię lub jak po prostu położę się obok i gadam do niej:-)Strasznie to pocieszne!!I jestem pewna ,że teraz robi to świadomie.Niby to za wcześnie bo ma miesiąc dopiero ale widzę różnicę w jej zachowaniu.Do niedawna uśmiechała się tylko podczas snu i odruchowo a teraz śmieje się ciągle jak nas słyszy i widzi koło siebie.
 
reklama
Zaliczyliśmy wczoraj usg bioderek. Młoda jak usnęła w aucie to i badanie przespała. I dobrze, bo jak by się zaczęła wydzierać i wierzgać to nie wiem czy dr cokolwiek by zbadał. Generalnie ok, choć jedno bioderko w lepszym stanie od drugiego, choć niby oba w normie. Mamy dodatkowo zakładać pieluchę tetrową, w dzień kłaść do spania na brzuszku i nie kłaść na boczkach. Mówił, że to wymuszona pozycja i niedobra na bioderka. Kontrola za 6-8 tygodni.

Czy Waszym dzieciaczkom lecą łzy? Moja niestety płacze dość konkretnie i już jej łezki lecą, może nie ciurkiem ;) ale oczka ma mokre.
 
Blusia a czemu dr zalecił dodatkową tetrę, skoro niby jest OK? My dzisiaj idziemy na bioderka, zobaczymy jak pójdzie.
Marysi też lecą już łezki od jakiegoś czasu. Takie wielkie jak grochy:) I niekoniecznie jak płacze.
 
my już po bioderkach. Wszystko super, nie trzeba podwójnie pieluchować, tylko powtórna kontrola po 3 miesiącu.

Emiolka nikt ci nie wytłumaczył o co chodzi? To jakaś paranoja, że człowiek przychodzi do lekarza i wychodzi w totalnej niewiedzy. Lekarz przecież powinien wytłumaczyć o co chodzi i co dalej!
 
Traschka no własnie nie wytłumaczył. Pytałam o co chodzi z tą asymetrią to tylko powiedział,że mam się nie martwić, szeroko pieluchować i przyjść za m-c do kontroli. Jutro dzwonie i umawiam Mariuszka prywatnie na usg, bo państwowo to się nie doczekam. A w razie gdyby rzeczywiście coś tam mu wyszło to lepiej szybciej zacząć leczenie. Moja mama ma wrodzoną dysplazję stawów biodrowych, bardzo późno wykrytą ( miała roczek) i męczy się biedna całe życie. Ma wstawione dwie protezy i teraz czeka na zabieg na kolana. Także działam póki jest czas, bo wiem jak to się może skończyć....
 
icak mój też zezuje :-)
emiolka współczuje nerwów. Oby wszystko dobrze Wam wyjaśnili na wizycie prywatnej.
traschka super, że z bioderkami ok.

My dziś po szczepieniu. Mały waży 4 kg i mierzy 61 cm- długi a chudy :-) Jednak szczepiliśmy państwowymi, bo jest jakiś problem z tą 5w1- nie ma w hurtowniach. Wiecie co ja myślałam, że tych wkłuć będzie 6, bo skoro jest szczepionka 6w1. A wkłuć były 3. Jej tylko ja taka niezorientowana byłam???
 
emiolka zdecydowanie działaj i niech inny lekarz go zobaczy i wyjaśni ci wszystko, zwłaszcza że twoja mama ma taki problem
traschka no to super wieści, u nas też wyszło ok a zalecił na wszelki wypadek pieluchowanie :baffled:
blusia mojej też lecą łezki, a krzyczy dość ostro ;-)
ramari no to Radek długi, a po co mu fałdki ;-) my za tydzień idziemy szczepić i brałam pod uwagę 6w1 ale własnie dosyć że jak raz zrobi się łączoną to wszystkie następne tez takie muszą być, a po drugie ta państwowa ma 3 wkłucia a 6w1 chyba 2 wkłucia bo jedno musi być osobne tylko nie pamietam na jąką chorobę. Doszłam do wniosku że 1 wkłucie w tą czy w tą to niewielka róznica, a kasa pójdzie na pneumokoki i rotawirusy
 
icak przy 6w1 jest jedno wkłucie, przy 5w1 są 2, a przy refundowanych 3 wkłucia przy pierwszym szczepieniu. Potem przy kolejnych dwóch szczepieniach przy 5w1 i 6w1 jest jedno wkłucie, a przy refundowanych znowu po 3 wkłucia. U nas w aptekach brak tych 5w1,a 6w1 to koszt ponad 200 zł za jedną szczepionkę. Tym samym dobrze wyszło i jestem zadowolona. Kasa w sam raz będzie na rotawirusy i pneumokoki bo starszak szczepiony to i mały będzie.
 
reklama
dowiadywałam się o ceny szczepień:

6w1 u nas kosztuje 210zł za 1 dawkę
pneumokoki 300zł za 1 dawkę
rotawirus(doustna) 340zł za 1 dawkę

my będziemy szczepić na wszystko tylko chcę zrobić przerwę 2-tygodniową po szczepieniu 6w1 (chociaż podobno nie ma takiej potrzeby)
dla porównania w enel-medzie szcepionki te kosztują odpowiednio: 230zł, 360zł i 420zł
 
Do góry