Rozwój niemowlaka

[etie]

Każdy ma inną osobowość. Mój syn też był zamknięty w sobie i mało mówił, ale jeśli już, to zdecydowanie. Pierwsze słowa wypowiadał bardzo ostrożnie, a gdy zaczął mówić to jednego dnia nic nie mówił, a kolejnego - całymi zdaniami, ale stało się to dopiero gdy miał 2,5 roku. Podobnie z wrażliwością emocjonalną, jedni lubią się przytulać, śmiać, mówić, inni nie. Ja bardzo bym chciała, żeby w domu było cały czas słychać śmiech malucha, a tak nie jest, za to lubi ona maskotki i dzięki tej wrażliwości lubi się przytulać do nich i do nas. Tak jak na tym zdjęciu lubi, np. misie, którym zmieniają się światełka, a ta owieczka Chicco ma też melodyjki i funkcję nagrania głosu mamy, a co najważniejsze jest bardzo mięciutka i milutka - idealna do tulenia. Gdy widzę, że mała przykłada główkę do jakiegoś misia to jest to najsłodszy znak, że jest zmęczona i pora na drzemkę. Dlatego nie przejmuj się, że Twój syn nie jest jak inne dzieci, jest wyjątkowy i taką ma osobowość.

 

[mamaelaela]

No i minął nam parę dni temu kolejny miesiąc. Mały rozwija się błyskawicznie [emoji3] bardzo papuguje, doszło nam brawo, kosi kosi, pokazuje że jest i go nie ma i ile ma problemów na głowie, wie gdzie jest jego mleczko [emoji4] A chyba jedna z ważniejszych umiejętności to to że zaczął pokazywać rączką. Bardzo mnie tym zaskoczył [emoji4] czasem trochę mu się myli i nie zawsze chce wszystko zaprezentować ale niezły artysta z niego. Bardzo dużo już rozumie, jak mówię gdzie jest piłka to szuka jej i do mnie rzuca, a już na początku zeszłego miesiąca zaczął pędzić do drzwi kiedy słyszy że ktoś przychodzi i raczkować za mną jak wychodzę z pokoju [emoji4] wcześniej jakby było mu to obojętne, albo po prostu siedział i beczał, teraz wyciąga już rączki, tuli się, chowa, zaczepia, lubi wkładać jeden przedmiot do drugiego, dopasowywać. No i chyba niedługo zacznie chodzić [emoji3] dziś już trzymał się praktycznie tylko mojego palca idąc. Strasznie zmienił się przez te 2 miesiące [emoji41] a ze złych wiadomości to to że niestety nadal nic nie mówi, nie gaworzy. Tylko coś tam po swojemu aaaaa eeeeeee bwwwww i piszczy. Ponoć ma czas do roczku, tak bardzo chciałabym żeby w końcu coś powiedział [emoji20] Ale czytałam że jakaś część dzieci tak ma że wcale nie gaworzy tylko od razu zaczyna mówić. Wiem że wszystko z nim w porządku, jest mądry, dużo rozumie, rozumie mowę i na pewno słyszy. Po prostu zacznie później mówić, tak jak mama [emoji6] ale na pewno zwrócę na to uwagę na bilansie roczniaka jeśli nadal się nie rozkręci, zobaczymy co pediatra na to. Ktoś miał podobny przypadek ?