reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sama juz nie wiem co mam robić?

Jusia22

Fanka BB :)
Dołączył(a)
27 Sierpień 2005
Postów
226
Miasto
Mieszkam w Bytomiu woj.Śląskie
WItam !!!
Moze któraś z was miała podobnie z waszymi dziecmi.Mój problem polega na tym ze mała od trzech dni nie chce robić ani siku ani kupke na nocnik :no: A juz sie cieszyłam ze JUlia podłapała do czego słuzy nocnik jaka ona była szczęśliwa jak szła z nami do ubikacji zeby wylać to co zrobiła , i jakbyście ja widziały jak sie cieszyła jak dostawala buziaki i oklaski ze normalnie szok.Problem pojawił sie nagle jak miała troche lużniejsze kupki i od tego momentu to nawet nie chce patrzec na nocnik i nie ma mowy zeby usiadła na nim . Juz próbowałam jej pokazać ze lala sie nie boi siadać i ze mama tez na nim siedzi pokazywac jej rózne ksiązeczki wszystko to zeby czyms ja zająć i zeby usiadła na nim.Nie wiem może popełaniłam jakiś bład :shocked2::eek::confused: moze coś zrobiłam nie tak Proszę poradzcie co mam zrobić nie chce zmuszac małej do niczego tylko sie obawiam tego ze juz wogóle nie bedzie chciała robic na nocnik i ze jej nie odzwyczaje od pieluch :no2:Pozdrawiam pa

.png
 
reklama
Według mnie odsapnąc, nie obwiniać się i próbować dalej ale nie zmuszać na siłe.
My z Kamisiem już tez przeszliśmy etapy, że kilka dni wołał a potem znów nie . Gdy rozmawiałam z innymi mamusiami to tak bywa. Nic nie przychodzi łatwo.
 
u nas tez jest różnie, było tak ze mała siadała bez oporów, niedawno nie chciała siadać, a od wczoraj kilka razy zawołała :-) trzeba cierpliwie czekac i próbowac, tylko skad tą cierpliowść brac ??? :no:
 
U nas też różnie>Jak Mateuszek ma gorsze dni nocniczkowe to odpuszczam całkiem tak na dwa dni i potem znów jest dobrze więc tak jak Pycha pisze cierpliwości.
 
Do góry