Samopoczucie mamy - dolegliwości fizyczne i nie tylko...

[totus]

dzieki dziewczyny, na prawde swietnie ze mozna sobie tak pogadac i pomarudzic troszke.
maria.uk
u mnie jutro dobije 8 tydzien i wlasnie jakos moje piersi przestaja byc az tak wrazliwe, wiec jeszcze chwilka i bedzie lepiej
jak wasze samopoczucie? ja polecam ruch, na prawde poprawia samopoczucie, cwiczylam przed ciaza i teraz tez staram sie ruszac jak najwiecej, nawet po calym dniu w pracy kiedy wracam do domu padnieta pol godzinki gimnastyki poprawia mi humorek i dodaje energii, na prawde warto (wiem ze czasem ciezko ruszyc tylek z kanapy nawet bez bycia w ciazy ale jak juz sie ruszy czlowiek to na prawde swietnie potem sie czuje)
ok kobitki zycze wam milego wieczoru poglaszczcie swoje brzuszki ode mnie i do uslyszenia

 

[ponko]

Popieram! Wczoraj byłam na rolkach i dzisiaj czuję się o wiele lepiej ))) Zaczynam się gimnastykować od jutra, tylko muszę sobie poczytać jakieś porady dla ciężarnych

 

[Ssabrinaa]

maria.uk ja tez tak mialam w 4tc tylko bolace sutki a od wczoraj doszly mnie bole piersi na wieczor robia sie takie pelniejsze i obolale oczywiscie apetyt rosnie ale staram sie nie jesc za dwoch a dla dwoch WC tez co chwilke musze odwiedzac,bo jak dluzej nie pojde zrobic siusiu to zaczyna pobolewac brzusio Na szczescie nie mam nudnosci i nie puszczam pawikow,caasem mnie mdli po jakims jedzeniu ale to wszystko
onanana mam nadzieje ze ten napoj Ci pomoze ale pewnie tez zeby zadzialal to bedziesz musiala go pic pewnie przez pare dni tak zeby organizm zalapal co i jak no albo tez zadziala od razu :-)
totus witam Cie serdecznie no i wielkie gratki

 

[asia_asienka]

No ja, w porównaniu do pierwszej ciąży, czuje się strasznie. Kręci mi się w głowie, słabo mi i ogólnie taka nie do życia jestem.

 

[agutek79]

Witajcie dziewczynki Przyszłam przywitałam się i tyle było mnie widać, a to dlatego, że przez ostatni weekend obchodziliśmy 5 urodziny naszego Szymonka. W piątek bawilandia z dzieciakami, w sobotę dziatkowie Obiecuję poprawę
Wszystkie mamy podobne dolegliwość....nie pocieszające....ale wspierające.
Moim problemem są: (to mała litania) nadwrażliwe piersi (nie mogę się do męża normalnie przytulić), zaparcia (żaden z wyżej wymienionych pomysłów mi nie pomaga, podejrzewam, że będzie to moim problemem do końca ciąży, tak samo jak przy pierwszym synu), mdłości (wędrujące, łapią mnie kilka razy dziennie) i senność. Dziewczyny mogłabym spać 24 godziny na dobę...wstaję zmęczona i równie śpiąca kładę się spać, mimo tego, że w ciągu dnia mam co najmniej 2 głębsze odpoczynki (od razu wchodzę w fazę rem). Ale co tam.... kiedyś minie

 

[agutek79]

asia_asienka - trzymam za Ciebie kciuki...będzie lepiej

totus - gratuluję!

 

[maria.uk]

u mnie pierwszym objawem bylo zmeczenie-zasypialam o 21.00 na sofie i moglam spac do 6.00 nastepnego dnia jak mnie dzieci obudzily.wczoraj tez cos ogladalismy i padlam o 22.10.maz nawet nie komentuje tylko mnie wysyla do lozka.
i mimo ze to dopiero 4 tydzien to budze sie okolo 4-5.00 rano do ubikacji.tego nie pamietam z poprzednich ciaz
i jeszcze jedno-myslalam ze moze zjadlam cos i mam taki luzny stolec ale trwa to juz prawie 1.5 tygodnia wiec chyba z powodu ciazy.

 

[asia_asienka]

Ojjj agutek to mamy podobne problemy z piersiami, bo moje są też takie czułe,żeciężko mi spać bez stanik, bo jak tylko dotkne ich to strasznie bolą :/

 

[ponko]

Ja też jestem o wiele bardziej senna. Mam też większy apetyt od samego początku, gdy się dowiedziałam - na początku myślałam, że to stres ale utrzymuje się to już prawie miesiąc
Na razie nudności przestały mnie męczyć. Ciekawe, czy to z powodu odpowiedniej diety, bo w końcu jem tylko to, na co mam ochotę i jak mnie odrzuca, to po prostu się nie zbliżam.
Piersi bolą, ale co jakiś czas - raczej pulsują przez chwilę i to wszystko. Zaparć nie mam, mam za to odwrotny problem, ale ujawniła mi się w ciąży moja znajoma choroba jelit, więc to prawdopodobnie właśnie to. Plecy prawie już nie bolą, ciekawi mnie, czy w dalszej ciąży po prostu ból jajników ustaje.
Przestraszyłam się dwa dni temu, że nagle mi wszystkie objawy odeszły, ale wczoraj było USG i jest dobrze ))))
A humorek świetnie, choć czasem mam straszne napady złego nastroju, ale staram się powstrzymywać, bo odbija się na bogu ducha winnego A.

 

[kasiente]

mnie brzuchol pobolewa, ale czesto wlasnie bo pechez pelny:-) sex mam zabroniony i sport takze. Ale i tak teraz jestem tak leniwa ze szok. No i mdllosci nie tylko poranne ale na razie na szczescie bez wymiotow nadal;P