***<3An_eczka<3***
Wrześniowe mamy'07
Witam serdecznie wszystkich uzytkownikow, chcialam opisac swoja sytuacje i prosic o odpowiedzi na moje pytania w temacie ktory postaram sie opisac jak najlepiej.
3 lata temu wyjechalam do Irlandii, pracowalam tam okolo roku,sam pobyt trwal tyle samo. Poznalam tam swojego przyszlego meza, slub wzielismy w Polsce,lecz maz szybko wrocil do Irlandii wg wczesniejszej umowy ja-koncze studia on pracuje. Kolejna sprawa bylo zajescie w ciaze ktora rowniez prowadzilam w Polsce, jako ze dziecko bylo dosc chorowite moj czas przyjazdu do Irlandii przedluzal sie dosc znacznie, lecz ze storny meza podczas przyjazdow do Polski nie widzialam checi rozmowy na temat daleszej realizacji wspolnie zalozonych celow. Zdazylam sie obronic, dziecko podroslo, niestety juz nie mialysmy do czego wracac..a to zla pora roku, a to brak mieszkan, brak kasy itd itd Przez caly ten czas utrzymywalam sie w Polsce za pieniadze z Child Benefit aby odciazyc meza finansowo w imie oszczedzania pieniedzy na nowe mieszkanie, poniewaz to ktore zamieszkiwalismy przed slubem nie nadawalo sie dla rodziny z dzieckiem.
Niestety wszystko wzielo w leb, poniewaz maz znalazl sobie inny obiekt inwestycji...
Obecnie zakonczyla sie sprawa rozwodowa ktora wygralam z orzeczeniem o wylacznej winie meza. Nie mam jeszcze wyroku ze wzgledu na fakt iz maz zlozyl apelacje Tak wiec jeszcze troche przede mna...
Zasadzono alimenty na mnie i na dziecko. Maz w dalszym ciagu pobiera child benefit ktory przesyla mi jako alimenty, niestety ta kwestia na rozprawie nie zostala do konca sprecyzowana, jednak wiem ze wg prawa pieniadze naleza sie osobie ktora z dzieckiem przebywa wiec co miesiac 'okrada' nasze dziecko. Podpisujac papiery na child benefit zgodzilam sie na wpisanie jego numeru konta do przelewow ze wgledu na fakt iz posiadalam konto w banku w ktorym przelewy miedzynarodowe nie byly mozliwe droga online. Musialabym wybierac te pieniadze poprzez karte z polskiego bankomatu. Dzwoniac ostatnio do socialu nie istanialam doslownie nigdzie, wszystko bylo na niego tak ze dopiero po podaniu jego nazwiskamoglam zaczac rozmowe. Rozumiem ze on jako osoba pracujaca bedzie fugirowal glownie w formularzu ale zeby nei bylo ani sladu po mnie??
Moje pytanie dotyczy tego co powinnam zrobic aby sprawa zostala wyjasniona, nie sadze ze jak zadzwonie do socialu i podam nowy numer konta to zaczna mi te pieniadze po prostu przesylac (zaznaczam iz nadal mam aktywne konto w banku irl.)
Z drugiej strony i tak nie odetne sie od niego zupelnie poniewaz bedzie on zobowiazany przedkladac zaswiadczenie o zatrudnieniu czego w chwili wplat child benefitu na moje konto po prostu zaniecha, (taki typ)bo przeciez coz ON z tego bedzie mial...
Boje sie za jak rusze ta sprawa to automatycznie zablokuja wplyw child benefit i albo on bedzie mial wielkie klopoty (czego mu serdecznie zycze) albo ja zostane z niczym no bo przeciez przesylac child benefit jako alimenty od siebie a brac je z wlasnej kieszeni to juz wielka roznica...
Mam jedynie nadzieje ze na sprawie apelacyjnej w koncu ktos odseparuje te dwie kwestie bo przeciez tak nie moze byc...te pieniazki moglyby sobie lezec na koncie corki i przydac sie na jej edukacje.
Druga sprawa to zastanawiam sie nad powrotem do Irl. Poki dziecko nie jest w wieku szkolnym mam czas aby zaczac wychowywac je odpowiedzialnie i chociaz nie jest to moim marzeniem, siedziec samotnie z dzieckiem na Wyspach, wzgledy finansowe biora gore, poniewaz liczac na sama siebie w Polsce nie zdolam odlozyc niczego na jej przyszlosc. Mam nadzieje podjac prace w swoim zawodzie,chociaz wiem jak to z praktyki wyglada...wiem ze nie bedzie to juz beztroska podroz ktora odbylam 3 lata temu a odpowiedzialny, misterny plan ktory musi wypalic.
Czy w takim wypadku moge zrezygnowac z child benefitu na rzecz rent allowance oraz one parent family payment...czy chyba raczej musze?Chce sie po prostu odciac od tego czlowieka w takiej kwestii aby zadne wplywy socjalne jego juz nie dotyczyly. Niestety na poczatku musze miec zaplecze finansowe poki nie stane na nogi dlatego prosze o odpowiedz jakie srodki pomocy moga zostac mi przyznane.
Moze jest ktos z Was w podobnej sytuacji, jakie kroki podjeliscie przed wyjazdem i po. Chetnie wyslucham jakis dobrych rad, o czym nie zapomniec czego nie pominac. Jakos nie potrafie odnalezc sie w nowej sytuacji...
Dziekuje z gory za odpowiedzi i pozdrawiam
3 lata temu wyjechalam do Irlandii, pracowalam tam okolo roku,sam pobyt trwal tyle samo. Poznalam tam swojego przyszlego meza, slub wzielismy w Polsce,lecz maz szybko wrocil do Irlandii wg wczesniejszej umowy ja-koncze studia on pracuje. Kolejna sprawa bylo zajescie w ciaze ktora rowniez prowadzilam w Polsce, jako ze dziecko bylo dosc chorowite moj czas przyjazdu do Irlandii przedluzal sie dosc znacznie, lecz ze storny meza podczas przyjazdow do Polski nie widzialam checi rozmowy na temat daleszej realizacji wspolnie zalozonych celow. Zdazylam sie obronic, dziecko podroslo, niestety juz nie mialysmy do czego wracac..a to zla pora roku, a to brak mieszkan, brak kasy itd itd Przez caly ten czas utrzymywalam sie w Polsce za pieniadze z Child Benefit aby odciazyc meza finansowo w imie oszczedzania pieniedzy na nowe mieszkanie, poniewaz to ktore zamieszkiwalismy przed slubem nie nadawalo sie dla rodziny z dzieckiem.
Niestety wszystko wzielo w leb, poniewaz maz znalazl sobie inny obiekt inwestycji...
Obecnie zakonczyla sie sprawa rozwodowa ktora wygralam z orzeczeniem o wylacznej winie meza. Nie mam jeszcze wyroku ze wzgledu na fakt iz maz zlozyl apelacje Tak wiec jeszcze troche przede mna...
Zasadzono alimenty na mnie i na dziecko. Maz w dalszym ciagu pobiera child benefit ktory przesyla mi jako alimenty, niestety ta kwestia na rozprawie nie zostala do konca sprecyzowana, jednak wiem ze wg prawa pieniadze naleza sie osobie ktora z dzieckiem przebywa wiec co miesiac 'okrada' nasze dziecko. Podpisujac papiery na child benefit zgodzilam sie na wpisanie jego numeru konta do przelewow ze wgledu na fakt iz posiadalam konto w banku w ktorym przelewy miedzynarodowe nie byly mozliwe droga online. Musialabym wybierac te pieniadze poprzez karte z polskiego bankomatu. Dzwoniac ostatnio do socialu nie istanialam doslownie nigdzie, wszystko bylo na niego tak ze dopiero po podaniu jego nazwiskamoglam zaczac rozmowe. Rozumiem ze on jako osoba pracujaca bedzie fugirowal glownie w formularzu ale zeby nei bylo ani sladu po mnie??
Moje pytanie dotyczy tego co powinnam zrobic aby sprawa zostala wyjasniona, nie sadze ze jak zadzwonie do socialu i podam nowy numer konta to zaczna mi te pieniadze po prostu przesylac (zaznaczam iz nadal mam aktywne konto w banku irl.)
Z drugiej strony i tak nie odetne sie od niego zupelnie poniewaz bedzie on zobowiazany przedkladac zaswiadczenie o zatrudnieniu czego w chwili wplat child benefitu na moje konto po prostu zaniecha, (taki typ)bo przeciez coz ON z tego bedzie mial...
Boje sie za jak rusze ta sprawa to automatycznie zablokuja wplyw child benefit i albo on bedzie mial wielkie klopoty (czego mu serdecznie zycze) albo ja zostane z niczym no bo przeciez przesylac child benefit jako alimenty od siebie a brac je z wlasnej kieszeni to juz wielka roznica...
Mam jedynie nadzieje ze na sprawie apelacyjnej w koncu ktos odseparuje te dwie kwestie bo przeciez tak nie moze byc...te pieniazki moglyby sobie lezec na koncie corki i przydac sie na jej edukacje.
Druga sprawa to zastanawiam sie nad powrotem do Irl. Poki dziecko nie jest w wieku szkolnym mam czas aby zaczac wychowywac je odpowiedzialnie i chociaz nie jest to moim marzeniem, siedziec samotnie z dzieckiem na Wyspach, wzgledy finansowe biora gore, poniewaz liczac na sama siebie w Polsce nie zdolam odlozyc niczego na jej przyszlosc. Mam nadzieje podjac prace w swoim zawodzie,chociaz wiem jak to z praktyki wyglada...wiem ze nie bedzie to juz beztroska podroz ktora odbylam 3 lata temu a odpowiedzialny, misterny plan ktory musi wypalic.
Czy w takim wypadku moge zrezygnowac z child benefitu na rzecz rent allowance oraz one parent family payment...czy chyba raczej musze?Chce sie po prostu odciac od tego czlowieka w takiej kwestii aby zadne wplywy socjalne jego juz nie dotyczyly. Niestety na poczatku musze miec zaplecze finansowe poki nie stane na nogi dlatego prosze o odpowiedz jakie srodki pomocy moga zostac mi przyznane.
Moze jest ktos z Was w podobnej sytuacji, jakie kroki podjeliscie przed wyjazdem i po. Chetnie wyslucham jakis dobrych rad, o czym nie zapomniec czego nie pominac. Jakos nie potrafie odnalezc sie w nowej sytuacji...
Dziekuje z gory za odpowiedzi i pozdrawiam