Second hand? Allegro?

No właśnie...można tam znaleźć niezłe perełki i oszczędzić budżet domowy.
Może pochwalicie się nabytkami? :-)

 

Ja,mieszkając w Polsce często kupowałam fatałaszki w tzw.lumpexach,a tu ,w Irlandii wiem,ze też są,ale jakoś ja na nie trafić nie mogęA chętnie bym poszperała:-(

 

ja polecam lumpki Scandia ;-)
raz w miesiacy sa w nich wyprzedaze - 2 dni akcji "50%" taniej a potem 2 dni "kazda rzecz za 3 zl"
i tak za 3 zl kupilam m.in. jeansowa spodnice ciazowa H&M MAMA, spodnie tej samej firmy - tez ciazowe ;-) i to nie jedne :-) tunike i cala mase ciuchow w dobrym stanie

dodatkowo po tych akcjach wyprzedazowych jest nowa dostawa :-) czasem na wieszakach sa ciuchy jak w sklepie - ten sam kolor, inne rozmiary, z metkami ;-)

szukajcie Scandii u siebie :-)

 

Ja sporo kupuję na pewnym portalu aukcyjnym ;-)Wynika to z tego, że z dwójką małych dzieci wybrać się na zakupy to dla mnie mordęga. Jestem już chyba lojalnym użytkownikiem tego portalu...mam ponad 200 pkt
A Wy co? Korzystacie?

Uwaga - ogłoszenia typu Sprzedam zamieszczamy w dziale Sprzedam. !!!
Tutaj jedynie dzielimy się doświadczeniem i chwalimy zakupami :-)

 

hmmm... aparat fotograficzny nie obejmie tego wszystkiego..;-);-)
Ja jestem straszną szmaciarą [ tak mnie maż nazywa, jak wracam z kolejnym łupem;-)]Generalnie często bywam w exkluzywnych butikach;-)- uwielbiam szperać i wynajdywać coś co jest akurat modne [ a mnie na nie nie stać; albo jestem sknera i tyle nie dam] albo coś innego niż wszyscy mają.
Najczęściej kupuje dla dzieci, prawie zawsze biore rzeczy jeszcze z metkami. W moim miasteczku jest taki jeden lumpek, w którym są bardzo ładne rzeczy,często te same co jeszcze na wieszakach w markowych sklepach.

 

Mikimauro u nas na watku dziewczyny nazywaja te sklepy "miedzynarodowe" hehe

Ja tez czesto tam bywam i tez zawsze cos upoluje,najczesciej dla Szymka.
Spodnie najczesciej next lub Adams,czasami z metkami a czasami bez,ale wygladaja jak nowki sztuki.
sweterkow zazwyczaj nie kupuje bo jak sa to rozsciagniete albo sprane,chociaz ostatnio kupilam sweterek nexta za 2e normalnie nowka z metka.
Kiedys udalo mi sie kupic pchacza V-tech za 3e i okazalo sie ze to jest najbardziej ulubiona zabawka Szymka,teraz juz chodzi z nim:-)

Dla siebie kupilam ostatnio sweterek i spodnie ale spodnie musze sprzedac kolezance(napewno wezmie) bo zabralam sie za dietke i sa za duze....nie wiem po co je kupowalam jak wiedzialam ze zaczynam dietowaniechyba nie przypuszczalam ze dietka bedzie skuteczna

 

między sobą, tzn. między mną a moja przyjaciółką mówimy na te sklepy "dziungarnia", ale jak któs jest obok, np. mężowie, to mówimy ze byłyśmy w exkluzywnym butiku;-);-)
Ja ostatnio kupiłam Majce ślicznąsukienusie właśnie z nexta, taka z jesiennymi listkami, na szerokich ramiączkach, a na dole w gumke [ ala bombka] fantastycznie mała w niej wygląda;-). Sobie kupiłam spodnie-zamałebo ja nigdy nie mierze, tylko biore w ciemno, no a potem wpycham znowu do wora na recykling;-)

 

Ja mam to samo. Aukcje internetowe to moje drugie życie
I to od bardzo dawna. Tylko dlatego, że nie lubię chodzić po sklepach... cholery dostaje jak widzę coś fajnego ale oczywiście nie ma odpowiedniego rozmiaru. A na aukcjach wpisuje odpowiednia kryteria i hejaaaaaaaaa.....:-):-):-):-)

 

iwon a powiedz mi jak to zrobic bo ze mnie taki internetowy kupujaćy ze tylko na kup teraz coski kupuje jak bys mogła wyślij mi na priva jakis namiar byłabym zobowiązana

 

ja też uwielbiam zakupy przez internet:-) Wten sposób kupuje wiele rzeczy nie tylko ubrania nawet pralkę kupiliśmy przez neta bo u nas w sklepach nie było takiego modelu i do tego była tańsza :-)