Seks 4 tygodnie po porodzie?

[Mamuśka011]

Cześć dziewczyny przychodze tutaj z dość nietypowym pytaniem. Jestem ponad 4 tygodnie po porodzie, nie krwawie już, nie byłam szyta czuje się dobrze. Bardzo chciałabym spróbować zbliżenia z moim mężem. Oboje mamy na to ochotę oboje czujemy się na siłach tylko pytanie czy to jest bezpieczne. Wiem że połóg trwa 6 tygodni wiem że lekarz musi stwierdzić że wszytsko w porządku ale ciekawi mnie czy któraś z Was może próbowała troszkę wcześniej. Czuje się już na prawdę dobrze w zasadzie dzień po porodzie czułam się jakbym nie rodziła ,w szpitalu siedziałam na łóżku,,po turecku " a teściowa się dziwiła jakim cudem bo ona przez tydzień nóg nie potrafiła złożyć. Czy waszym zdaniem to dobry pomysł żeby te niecałe 2 tygodnie przed wizytą spróbować współżyć?

 

[Aguu]

Cześć dziewczyny przychodze tutaj z dość nietypowym pytaniem. Jestem ponad 4 tygodnie po porodzie, nie krwawie już, nie byłam szyta czuje się dobrze. Bardzo chciałabym spróbować zbliżenia z moim mężem. Oboje mamy na to ochotę oboje czujemy się na siłach tylko pytanie czy to jest bezpieczne. Wiem że połóg trwa 6 tygodni wiem że lekarz musi stwierdzić że wszytsko w porządku ale ciekawi mnie czy któraś z Was może próbowała troszkę wcześniej. Czuje się już na prawdę dobrze w zasadzie dzień po porodzie czułam się jakbym nie rodziła ,w szpitalu siedziałam na łóżku,,po turecku " a teściowa się dziwiła jakim cudem bo ona przez tydzień nóg nie potrafiła złożyć. Czy waszym zdaniem to dobry pomysł żeby te niecałe 2 tygodnie przed wizytą spróbować współżyć?

Idź do lekarza na kontrolę. Jeśli da zielone światło to czemu nie.

 

[BetiPS]

Ja współzyłam 5 tygodni po porodzie przed kontrolą wszystko było ok

 

[Natuś_ka]

Wspolzylam 3 tygodnie po porodzie i ok, nie byłam szyta, tez czulam sie jakbym nie rodziła, siedziałam w każdej pozycji. Pierwsze zbliżenia nie muszą być złe ale jakieś nie komfortowe uczucia mogą sie pojawić typu pieczenie, suchość.. wiec sie nie zraź w razie czego.

 

[Liza]

Tez wspolzylam 4-5tyg po porodach, przed kontrola...
Ważne by się zabezpieczyć jeżeli nic nie dolega i macie oboje chęci to czemu nie?

 

[Mamaona]

Trochę to nieodpowiedzialne, powinnaś najpierw sprawdzić czy wszystko ok

 

[Tanashiri]

Ja byłam po dwóch cc, wiec fizycznie nie było przeciwwskazań bo moje krocze było w ogóle nie "używane" i za pierwszym razem to bylo już po 3tyg ale za drugim razem spytałam lekarza jak byłam na zdj szwów jakies 7-8 dni po porodzie jak to jest z tym. Mój ginekolog twierdzi, że min te 5 tygodni trzeba wytrzymać. Połóg to połóg i macica jest bardziej podatna na infekcje. Ja bym ci radzila spytac swojego gina, zbada cie i może akurat wszystko spoko i mic nie stoi na przeszkodzie.

 

[użytkownik 902]

Po pierwsze kontrola. Nikt nie mówi,że trzeba z nią czekać do 6 tygodnia, część kobiet kończy połóg wcześniej. Idź, sprawdź, będziesz pewna,że nie zrobisz sobie krzywdy. Dla chwili przyjemności nie warto ryzykować.

 

[Jumami]

Cześć dziewczyny przychodze tutaj z dość nietypowym pytaniem. Jestem ponad 4 tygodnie po porodzie, nie krwawie już, nie byłam szyta czuje się dobrze. Bardzo chciałabym spróbować zbliżenia z moim mężem. Oboje mamy na to ochotę oboje czujemy się na siłach tylko pytanie czy to jest bezpieczne. Wiem że połóg trwa 6 tygodni wiem że lekarz musi stwierdzić że wszytsko w porządku ale ciekawi mnie czy któraś z Was może próbowała troszkę wcześniej. Czuje się już na prawdę dobrze w zasadzie dzień po porodzie czułam się jakbym nie rodziła ,w szpitalu siedziałam na łóżku,,po turecku " a teściowa się dziwiła jakim cudem bo ona przez tydzień nóg nie potrafiła złożyć. Czy waszym zdaniem to dobry pomysł żeby te niecałe 2 tygodnie przed wizytą spróbować współżyć?

Najrozsądniej poczekać do kontroli. Gin. sprawdzi jak wszystko na usg wygląda i będziesz miała pewność. Ja zwykle przezorna nie poczekałam. Równo miesiąc po cc... Krwawienie też mi się już kończyło no i po współżyciu krwawienie powróciło. To byli zbyt szybko. Skończyło się tym, że 4 razy musiałam jeździć do gin. i wykonywać betę, żeby sprawdzić czy nic w środku nie zostało. A później to w ogóle okazało się, że na koniec to już @ dostałam mimo kp.