Witam! Jestem tu nowa i prosze mnie nie besztać jeśli taki temat już się gdzies pojawił. Mam prawie dwuletniego synka. Sypia jeszesz w ciągu dnia ok.2h. Ze snem w nocy także nie ma problemów. Budzi się czasem na jedzenie, ale natychmiast zasypia. Jego wieczorne zasypianie następuje po godz. 20. Niestety muszę go usypiać dość długo. Zastanawia mnie czy to nie przypadkiem wina snu dziennego. Zapomniałam też dodać, że mój synek budzi się rano kolo 7, 8.
Więc moje pytanie jest następujące ... czy można wybudzać dzieci z ich snu (dziennego), czy nie będzie to miało wpływu na ich rozwój? Moja mama mówi mi, że nie powinnam go budzić, bo zaburzam jego wzrost. Bradzo proszę o podpowiedzi.
Więc moje pytanie jest następujące ... czy można wybudzać dzieci z ich snu (dziennego), czy nie będzie to miało wpływu na ich rozwój? Moja mama mówi mi, że nie powinnam go budzić, bo zaburzam jego wzrost. Bradzo proszę o podpowiedzi.