reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Sen i spanie

Pati moje to zawsze wyczuwają że jak lato przychodzi to mogą późno chodzić spać także ja się już nastawiam że będą to godziny 22- 23:tak:
 
reklama
O nie,nie ,nie-u mnie nie ma to tam to i mloda bedzie szla spac jak nalezy bo wtedy mi sie rozbryka, a ja nie bede miala wolnych wieczorow...Dzis tak sie wyszalala ze zasnela zaraz po powrocie do domu praktycznie czyli wrocilismy o 19:00 a zasnela 19:30 :-) i az chrapie.... Zdjecia na zastrzezonym zaraz wstawie;-)
 
A Wojciachowi coś się poprzestawiało, bo od kiedy śpi raz dziennie to zasypia natychmiast jak tylko go położymy. Ale nie dziś... Nie wiem o co chodzi, ale już ze 40 min. bryka w swoim pokoju. Weszłam tam przed chwilą, bo było uchylony balkon i chciałam go zamknąć, a ten mój łobuz dorwał sie do kwiatka w doniczce, wyrwał go z korzeniami i jeden listek w strzępki zamienił :baffled::baffled:
 
a u nas jakoś ostatnio zaczyna być normą że od 6 mamy sublokatora w łózku, który w dodatku zabiara nam poduszki, nie wiem po co mu aż 3 naraz...
 
U nas kolejna noc pełna wrażeń. O godzinie 2.30 płacz. Lecę do niego a on krzyczy że go noga boli bo mu skarpetka spadła i musiałam poszukać skarpetek po czym usnął szczęśliwy:baffled:
 
Ania :-D:-) mój tata mi kiedyś mówił ze jak bede miala w dziury w skarpecie to mi kiszki wyjda:-D a ja w to bardzo wierzyłam:-D i płakalam jak mialam dziure.

U nas spanie w normie raczej popołudniu były wyscigi jezdzikowe wiec jak przyszlismy do domu to szybka kolacyjka kapiel i lulu bo zasypiał juz w drodze z łazienki do pokoju:tak:
 
Miki wczoraj nie spał przez cały dzien i tym sposobem padł przed 20 - miodzio, cały wieczór wolny:tak:;-):-DI na dodatek pięknie przespał całą noc w swoim łóżeczku i trzeba go było rano budzic :sorry2:
 
reklama
Do góry