Witam. Piszę tu ponieważ 7 dni spóźnia mi się miesiączka, jestem 24 letnią mamą rocznego szkraba i nie planowaliśmy wiecej dzieci, bynajmniej na chwile obecną. Zrobiłam juz kilka testów ciążowych, nawet dziś wszystkie negatywne. Jednak od kilku dni boli mnie podbrzusza i jajniki, okres zawsze jak w zegarku, ostatni raz z mężem kochaliśmy się w tydzień temu w poniedziałek. Następnego dnia straszne zawroty głowy i nudności. Dodam że pół roku temu założyłam spirale miedzianą. . Czy któraś z was miała podobny przypadek, jakie jest prawdopodobieństwo bycia w ciąży? Dodam że od kilku dni mam przezroczyste uplawy