SEX w ciąży lutowych mam :-)

[Rutkosia]

odświeżam wątek - jak tam - parktykujecie tę metoda na przyspiesznie;-)

bo mój wczoraj...zasnął

Hahaha a u mnie na odwrót to ja zasnęłam !!!!!

 

[pani_cinkowa]

my jeszcze tydzień, czyli do końca 37 tc, zamierzamy się wstrzymać, ale potem na pewno spróbujemy tej metody przyśpieszenia porodu Trzeba w końcu pokorzystać póki można, bo podczas połogu z seksu nici zapewne.

 

[vikiigus]

my jeszcze tydzień, czyli do końca 37 tc, zamierzamy się wstrzymać, ale potem na pewno spróbujemy tej metody przyśpieszenia porodu Trzeba w końcu pokorzystać póki można, bo podczas połogu z seksu nici zapewne.

ja ostatio gdzieś czytałam, że własnie coraz częściej - oczywiście jeśli nie ma przeciwskazań lekarskich - zaleca się współzycie nawet w połogu ...że niby to pozytywne dla kobiety w zakresie jej emocjonalnego samopoczucia ( wiadomo ,że brak sexu może doprowadzić do oziębłości...)

 

[ligotka]

Ja czekam na koniec 36, wtedy mnie maz do siebie dopusci, bo teraz jest zimny jak lod.... nawet jak lekarz na ostatniej wizycie powiedzial ze mam sie pod pierzynka do meza przytulac, to mi nie uwierzyl.... ech byle do niedzieli.... nic nie planuje, caly dzien w lozku hehehe to pewnie w poniedzialek na pewno wyladuje na porodowce :/

 

[maran-atha]

ja po poprzednim porodzie miałam troszke lęk przed tym pierwszym razem po porodzie... bałam sie, że będzie bolało i miałam blokade i pierwszy raz to gdzies po jakichś 3 miesiącach od porodu był... oczywiście delikatnie i powolutku no i sie przełamałam... Ale mąz był ciepliwy i kochany i wszystko było dobrze bo nie czułam jakiejś presji, ale lęk na samym poczatku był...
No a teraz juz przy końcówce ciązy to nie mamy za bardzo czasu bo mąż pracuje na nocki a w dzien odsypia... wieczorami to duzo obowiązków bo trzeba Ale kapać i do spania połozyć wiec... nawet jak ochota by była to trzeba czekać na wolne męża no ale w pierwszej ciązy sex nie pomógł w przyśpieszeniu porodu...

 

[vikiigus]

no ale w pierwszej ciązy sex nie pomógł w przyśpieszeniu porodu...

bo to podobno czopa musi już nie być , żeby dzałanie miało przyspieszjące...

 

[majuska]

u mnie nici bo m nie ma:-(,ale jak wróci to będzie już 37 tydz to wtedy spróbujemy czy ta metoda działa:-)

 

[Delfin_ONA]

u nas zakaz od lekarza bo szyjka się skraca i główka dzieciaczka się obniżyła bardzo .Czekam do końca stycznia .W lutym jak nie urodzę jeszcze to męża trochę pomęczę bo teraz ciągle muszę mu ciśnienie obniżać bo stwierdził że '' nie mam wymówki że ząb mnie boli '' heheh .

 

[crazy mama]

teraz ciągle muszę mu ciśnienie obniżać bo stwierdził że '' nie mam wymówki że ząb mnie boli '' heheh .

Hihihi moj pyta sie czy do dentysty ide
A tak serio to mnie gniecie na numerek a moj slubny w stosunku do mnie jak kamien.Ostatnio go opieprzylam i powiedzialam ze albo mi pomoze upuscic cisnienie z mojego krzyza albo zrobie to sama ze swoja zabaweczka.No i po 3 tygodniach czekania udalo sie dal sie przekonac.Stwierdzil tylko ze musi sie ''ubrac'' a ja na to ze mi obojetnie czy z czy bez oby bylo....Ja chora nie jestem tylko ciezarna i mi tez sie chce

 

[ligotka]

crazy mamo moj jest odporny na moje prozby i grozby, wczoraj wzielam kapiel w solach, wypeelingowalam cale cialo, wysmarowalam sie balsamem ze zlocistymi drobinkami, bylam miekka, gladka i pachnaca, a on co... mowi ze nic nie czuje bo ma katar, a to swiecace jak mi sie do niedzieli utrzyma to popodziwia wtedy :/