Sierpień 2007 - wątek ogólny

[janbor25]

czesc dziewczynki
Jak mija dzionek? U mnie piękna pogoda i zaraz pewnie sie na spacerek wybiore
Naur gratuluje córci, jest bardzo dzielna niektore dzieci to dantejskie sceny wyprawiaja przy próbie przeprowadzi a twoja niunia super))
Syska trzymam kciuki, żebys jak najszybciej wyszła ze szpitala i żebys wróciła do zdrówka.Myslami jestem z Tobą)
Dziecwczyny ja tez chyba zaczne chodzic po normalnych sklepach bo rzeczywsicie ciazowe ubrania doprowadza mnie do bankructwa a pomysł z tuniczkami jest rzeczywsicie superowy.
Acha powiedzice mi jakie badania miałyscie do tej pory robione?BO mnie sie wydaje, że moja lekarka cos bagatelizuje sprawe, ale moze sie myle)
Pozdrawiam

 

[viviana]

Naur no od jutra już jestem na półmetku.. jak ten czas szybko leci, pamietam jak dopiero co dowiedziałam się o ciąży a tu już 20 tydzień:-)

Syska wracaj szybko cała i zdrowa:-)
Janbor ja co dwa miesiące mam robione podstawowe badania krwi i moczu. Na poczatku ciąży miałam WR, HBS i grupę krwi. Czeka mnie jeszcze test obciazenia glukoza i jakies jeszcze badania ktorych nazw nie pamietam bo sa jakies dziwne No i oczywiście usg.

U mnie też piękna wiosenna pogoda, aż chce sie na spacerki chodzić, po obiadku mam zamiar wybrac sie po doniczki, tak mnie jakoś naszło że na wiosne musze nowe mieć....

 

[mrozik_j]

Syska - trzymam kciuki żeby z wami było wszystko w porządku.
Ja już wróciłam od gina. Babka powiedziała że to prawdopodobnie jakaś kolka jelitowa i kazała brać no-spe, nawet do 3 dziennie i się nie martwić. Zrobiła mi zwykłe badanie ginekologiczne i słuchała tonów. Powiedziała ze jest dobrze, ja sie uspokoiłam bo usłyszałam bijące serducho.
Zaraz potem wybrałam się na oglądanie sukien ślubnych z siostrą (dla niej). Połaziłam troszeczkę, pogoda nadzwyczajna, pooglądałam też ciuszki ciążowe, ale się nie zdecydowałam na dalsze wydatki , na razie mi starczy ciuszków. W kurtkach i płaszczykach chodzę zwyczajnych, tylko ich nie zapinam...
W brzuchu od rana tak mi się przewraca, to chyba maleństwo fikołki robi, bo strasznie ruchliwe. Tylko małe przerwy są. Dziwne uczucie

 

[Naur]

Janbor z badan to do tej pory miałam morfologie i siki zwykłe, teraz będzie to samo + WR, bo wszystkie Ig oraz różyczki, grupy krwi mam z poprzedniej ciąży a to się tylko raz robi. No i usg teraz trzeci raz bedzie.

Viviana ja ciągle tylko w ogródku coś dosadzam, kopię i patrze jak krokusy kwitną, hihi. A w domu mam hiacynty.

Mrozik to dobrze, że dobrze. Mnie też raz po raz coś kłuje to tu to tam, juz się nie przejmuję tylko ew. Scopolan wezmę ( no-spa na mnie nie działa)

 

[janbor25]

To widze, że w sumie nie jest tak zle z tymi moimi badaniami, chociaz mocz mialam robiony jak do tej pory tylko raz
A tak w sumie to mialam robione nastepujące badania: grupe krwi,mocz analiza ogolna,glukoza,VDRL,HBs antygen, morfologia.
dzisiaj wybieramy sie na piewrszego w tym roku grila:-) od razu czuc wiosne

buziaki dla wszystkich przyszlych mamuś

 

[viviana]

Mrozik mój maluch też ruchliwy i też mówie, że fikołki robi ;-) Na początku to się ruszał tylko jak siedziałam lub leżałam, a wczoraj to fikał cały dzień i nie przeszkadzało mu nic co robiłam...

Dzień mi szybko zleciał, doniczki kupiłam...zielone.
Jutro mam zamiar iść na lody, bo już budki pootwierane...hmmm można w ciąży jesć lody?? Tak pozatym to humor mi dopisuje :-) Jakaś taka pobudzona chodze.

 

[Naur]

Ja narazie tylko na chwileczkę.
Viv oczywiście że można jeść lody, a nawet są zalecane jako słodycze z wapniem i białkiem.

 

[Madziara]

Syska mam nadzieję, że u ciebie wszystko ok.
Ale cudna pogoda aż się chce żyć :-)
Jak ja wam zazdroszcze tych ruchów - ja ciągle nic nie czuje. W piatek ide na wizytę - ciekawe czy będe miała tym razem badanie. Może chcociaz serduszka uda mi się posłuchać.

 

[Kira24]

Rany!!Ale mnie długo nie było:-) Ale dzis tez tylko na chwilke.Widze ze watek rosnie-dobrze i wy tez dziewczyny rosniecie dobrze.Ja tez rosne w czwartek juz powinnam miec neta to zapodam zdjecie.a na razie papatki;-)

 

[mrozik_j]

Ja dzisiaj po pierwszym dniu pracy, po 3 miesięcznej przerwie. Jakoś dałam radę :-).
Ja lody raz już jadłam, ale takie z pudełeczka. Myślę że lody ogólnie można, ale trzeba uważać żeby sie nie zatruć. Tzn chodzi o to żeby były z pewnego źródła, świeże. Ale teraz raczej chyba jeszcze nie ma strachu, dopiero w lato głośno o salmonelli.
Teraz już tak często nie dam rady pisać, bo z pracy nie chce mi sie coś zalogować. Dopiero po robocie, jak będę jeszcze żywa....