Sierpień 2012

[domi78]

Witam poświątecznie. Wszystkim mamom z dobrymi wieściami po wizytach gratuluję i cieszę się ogromnie, że wszystko dobrze. Ja mam jutro połówkowe i zobaczymy jak tam nasz Maciulka się rozwija (tak na młodego mówi starszy synek). A propo starszego zaplanował już całe życie młodemu. wybrał żłobek, przedszkole, a nawet szkołę, ciekawe co młody na to;-)
Aia super, ze wszystko dobrze.
U nas święta u rodziców, raz jednych, raz drugich. wróciliśmy w poniedziałek do południa, bo stwierdziliśmy, że nalezy oddechu nabrać i po świętach odpocząć:-) Poza tym ja kiepsko się czułam i chcieliśmy jakby coś być na miejscu. Strasznie stwardniał mi brzuch i tak bolało jak na miesiączkę w lewym boku, na dole. Nie wiem co to było, ale nospa pomagała na godzinkę i znowu. Nawet w nocy budziło. Stiwerdziłam, ze jak do wtorku nie przejdzie to na IP, ale jest lepiej.
Dziś mam ambitny plan dokończyć pracę dyplomową z kolejnego kursu, który robię i któy mi się kończy, więc do roboty. Muszę skorzystać jeszcze z tych dwóch tygodni zwolnienia, bo potem moze wrócę do pracy. dobrze, że mój mąż tego nie czyta;-)

 

[karola82_82]

witam i ja
Po swietach super 3 dni spedzilismy rodzinne ,pogada niestety nie dopisala Ale brzuszek urósl z przejedzenia

Doti ty sie nie denerwuj ...

Gratuluje udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze

 

[MieMie]

Witajcie dziewczynki

Jak minęła Wam noc? Wyspałyście się? Z dobrymi nastrojami obudziłyście się?

Ja co prawda średnio się wyspałam, ostatnio chodzę coraz później spać i potem śpię do 10, 11.Ale póki na razie mogę sobie na to pozwolić, to czemu nie

Dziś wizyta kontrolna - staram się być dobrej myśli. Muszę tylko pozapisywać sobie wszystkie pytania do lekarki tak,by dowiedzieć się wszystkiego, co mnie interesuje. Z gabinetu często wychodzę dopiero później przypominając sobie, o co jeszcze chciałam dopytać.

Jaki miałam dziś sen - wyraźny i dobitny, w którym poznałam płeć dzidzi. Tak więc gdy pokazał się ogromny siusiak,to wiedziałam, że to będzie chłopczyk. Zobaczymy tylko, czy ten sen się spełni, czy będzie na odwrót :-)

Doti, jak tam Twój ząb? Odpuścił trochę? Jejku, z tą teściową to masz sto światów. Ona powinna iść koniecznie na jakąś terapię, bo szkodzi wszystkim otaczającym ją osobom. Musi być w środku wyjątkowo nieszczęśliwa, musi bardzo siebie nie lubić,skoro tak zatruwa życie innym. Trzymaj się dzielnie i wyłączaj, jak coś zaczyna gadać, albo gdzieś wyjść,byleby tych bredni nie słyszeć.

irisson powodzenia w dzisiejszym dniu pracy - fajna wizja stoi przed Tobą. Teraz tylko można pomyśleć, jak sobie zapełnić czas "wolny", ale z tym raczej nigdy nie ma problemu. Ja przymierzam się do zamówienia narzędzi do szydełkowania. Chciałabym się też nauczyć wyszywać, więc mam sporo planów. Kupiłam sobie też taki niedrogi (9.9 zł) dziennik do zapisywania różnych przeżyć w trakcie ciąży, więc będę go w międzyczasie wypełniała. Oprócz tego stos książek, które można by było ponadrabiać. No i kwestie urządzania domku. Cała masa planów,ale czuję, że po tym miesiącu leżakowania wracam powoli, powoli do życia. Z większym brzuchem i nieco lepszym samopoczuciem

Aia, przychylam się do tego,co dziewczyny pisały. Dobrze, że już wszystko dobrze, przyczyna Twoich lęków się wyjaśniła i możesz spać spokojniej. Oby tak już do końca ciąży i jeszcze dłużej :-)

Kochane, miłego dnia Wam życzę. Mam wizytę o 16:30, więc muszę trochę inaczej rozplanować sobie dzisiejszy dzień

 

[natasszzka87]

Hej dziewczynki
irisson kciuki zaciśnięte- oby szybko i miło dzień minął
MieMie powodzenia na wizyciei trzymam kciuki ja wyspana w genialnym humorze, bo w Szczecinie ciepło ładna pogoda mimo, ze słoneczko się schowało, właśnie gotuje zupę marchewkową na obiad i myślę czy iśc do sklepu po Magnum Migdałowe bo mi się strasznie chce
Aia super, że wszytsko dobrze

Siostra Mojego jest właśnie na porodówce, podali jej oksytocyne mam nadzieję, że dziś juz urodzi- więc wszyscy jesteśmyprzy telefonach czekając na informacje:-) Ide po loda Miłego dnia kobitki.

 

[MieMie]

Jeśli chodzi o lody, mój M wrócił kiedyś do domu i jaki zastał widok: ja leżę w łóżku, błogo się uśmiecham, a obok leży opróżnione pudełko po lodach Na szczęście w zamrażarce jest już kolejne, na wypadek nagłego ataku głodu

 

[natasszzka87]

Jeśli chodzi o lody, mój M wrócił kiedyś do domu i jaki zastał widok: ja leżę w łóżku, błogo się uśmiecham, a obok leży opróżnione pudełko po lodach Na szczęście w zamrażarce jest już kolejne, na wypadek nagłego ataku głodu

Mój też kiedyś wrócił z pracy patrzy a tam papierek od lodów. Pyta a dla mnie?? A ja mu, że był lód ale sie zjadł bo Amelce było mało

 

[asia.85]

Witajcie dziewczyny, u mnie piękna pogoda z 20 stopni ale humor taki średni sama nie wiem dlaczego. Tradycyjnie nie spałam od 4, myślałam, wsłuchiwałam się w ruchy, koło 6 zasnęłam.

MieMie, ja niestety nie mogę pospać, bo o 8 muszę wziąć pierwsze leki, a przed nimi lekkie śniadanie, o 10 kolejne i już tak cały dzień ok. 10 tabletek jak nie więcej. Powodzenia na wizycie, ja nawet jak zapiszę to o czymś zapominam. Mam już poustalane terminy wizyt do końca czerwca, a w lipcu to chyba się chodzi jakoś co tydzień? trzeba będzie sporo kasy na te co tygodniowe wizyty odłożyć, bo jeszcze z ktg każda.

doti, sprzęt o którym pisała k8libby to endometr komputerowo pokazuje długość kanału, ja chodzę na leczenie kanałowe na jeden raz. W tym gabinecie nie stosuje się już zatruwania zęba, umożliwia to całkowite opracowanie kanału i wypełnienie go bez konieczności zatruwania zęba (co wiązałoby się z bólem) — bez odsyłania pacjenta na 1-3 tyg. z lekarstwem. Ja przed zajściem w ciąże zrobiłam panoramę, żeby lekarka widziała długość kanału, może masz jakąś starą panoramę? może idź do lepszego dentysty, wiem, że to bardzo dużo kosztuje ale zęby mamy jedne, jak wyrwiesz to wstawienie nowego będzie Cię więcej kosztować.

Aia, ja też miałam takie zalecenie przy plamieniach brunatnych w pierwszym trymestrem, czyli póki nie ma krwi nie panikować, ale jak się pojawiła to w sumie też nic złego nie oznaczała, po prostu krwiak zszedł i tyle. Podziwiam opanowanie ja bym już była na IP, ja byłam na IP w Wigilie i powiem, Ci że bardzo profesjonalnie mnie potraktowali, oprócz braku kolejki:-) nie dało się odczuć, że święto i lekarz też nie jakiś młodziak, więc nie ma zasady. Jak trzeba to trzeba jechać nawet w święta.

irrison, no dziś na pewno nie popracujesz:-)

 

[sempe]

witajcie:-)

Doti znam ten ból jeżeli chodzi o zęby... koniecznie idz na kontrole
Aia nie zazdroszcze Ci przezyć, skąd ten polip się wziął????

Irisson super ze ostatni dzien jestes w pracy:-) oby minął pozytywnie..
Olga i jak psiaki? wczorajsi klienci zdecydowali się wziąć?? Masz juz na wszystkie chętnych?

u mnie jeszcze tak źle nie było.... tyle problemów mi się nawarstwiło ze powoli trace chęc do życia....

 

[kruszki]

witajcie dziewczynki
wesolego po swietach
wrocilam z mazur wczoraj, jade dalej do mojej rodziny, sama z corka bo moj M. nie jezdzi do mojej rodziny nigdy i ja tez ostatni raz jestem u jego, jak kuba bogu tak bog kubie.. bez komentarza.. buziaczki, odezwe sie

 

[doti12]

Hej dziewczynki.Juz poludnie a ja 3 raz pisze posta bo zawsze cos mnie odciagnie a potem komp sie zawiesz i od nowa trzeba pisac.Noc koszmarna,nieprzespana tak zab bolal.Malo tego to jak usypialam Luizke w nocy ,walnela mnie glowa z calej sily w szczeke i krew sie z dziasla i kolejnego zeba polala.I tym sposobem bolala mnie cala szczekai dwa zeby nie jeden.Na szczescie dzis juz prawie go nie czuje.Kurcze malo ze wczoraj sie nasluchalam to jeszcze i dzis.Chetnie bym gdzies wyszla zeby nie sluchac tych glupot i przezwisk od tesciowej ale zanim ubralabym Luizke na dwor i siebie to i tak zdazylabym sie wkurzyc .Brat tz nie nocowal z panna w domu.Pewnie sie wkurzyl bo przywiozl ja pierwszy raz tutaj i tak trafil akurat na klotnie.Dobrze tak tesciowej .
Ja juz z trudem schodze rano z lozka .Wiazadla i spojenie mnie coraz bardziej boli.I tak jak chodze to wiazadla nie bola tylko brzuch twardnieje a jak siedze albo leze to wstaje jak stara babcia cala obolala przez wiazadla.Nie wiadomo co robic.
Luizka nic nie chce jesc tylko w paluszkach siedzi kurcze no.A mi po wczorajszej wizycie u dentysty dwie zajady na jezyku sie zrobily i nie moge jesc.Jak nie urok to....
Mie Mie trzymam kciuki za wizyte zebys mogla juz chodzic i poznala plec.
Aia wspolczuje przezyc z polipem.Pewnie mialas gdzies na brzegu.W znieczuleniu ci go usuneli?
Sempe tez masz co dobrego.Trzymaj sie jakos .Z czasem sytuacja zmieni sie na lepsze.Wkoncu pech musi kiedys odpuscic
Irisson to w koncu bedziesz miec wiecej czasu dla corci.Super.teraz cieple dni nadchodza to akurat na spacerki mozna chodzic a nie siedzic w 4 scianach
Asia dzieki Nie wiedzialam ze cos takiego jest.Musze podpytac na nastepnej wizycie ale chyba tu gdzie chodze to nawet prywatnie nie zrobia bo nie maja takiego sprzetu.Ciekawe czy w wogole w Pulawach cos takiego robia
Kuzwa ja to mam przerabane ,wczoraj nie dalam rady ugotowac i juz tesciowa miala pretekst do wsciekania sie i przezwisk.Smutno mi
Co dzis na obiad?