Sierpniowe Mamy 2018

[Ewka34]

A ja nie moge jesc ryb bo mi od nich nie dobrze czy to wedzone czy smazone czy pasty..

A ja jadlam paste z tunczyka, ktorego tez nie powinno sie jesc i oscypka. Bez przesady

 

[Maljan]

Z niemowlakiem podróżuje się łatwiej niż z takim rocznym czy 2letnim dzieckiem przynajmniej z moimi. Ja mała będzie spokojna, bez kolek to na przełomie września/października chcemy pojechać do Zakopanego (700km) na kilka dni tylko, bo już dzieciaki będą miały szkołę ale to zależy od małej.

A ty jestes znad morza? Dobrze kojarzę?

 

[gosc12]

Moja siostra urodziła się w kwietniu a w lipcu/sierpniu byliśmy tydzień w górach i później dwa tyg nad morzem, Wiec wszystko kwestia czy z dzidzia wszystko w porządku i nie ma przeciwwskazań oraz chęci rodziców

To prawda.
Ale ja bym chyba wolała z większym dzieckiem jechać nad morze. Które będzie sobie radośnie biegać po plaży, które samo zje, pójdzie za rączkę na spacer. Niż z niemowlęciem przy cycku, z którym i tak nie posiedzi się dłużej na plaży. Czy nie wejdzie aż tak do wody

 

[monika267]

Też mam takie kłucia w pochwie. Tydzień temu miałam wizytę i wszystko ok, szyjka długa. U mnie to prawdopodobnie ciągną zrosty po cc ale u ciebie? Rodziłaś naturalnie z tego co pamiętam.

No ja też mam i miałam przez 2 tyg przed wizytą i okazało się że szyjka się skrócila

 

[Bajunia]

Też mam takie kłucia w pochwie. Tydzień temu miałam wizytę i wszystko ok, szyjka długa. U mnie to prawdopodobnie ciągną zrosty po cc ale u ciebie? Rodziłaś naturalnie z tego co pamiętam.

Tak rodziłam sn. Mam nadzieję, że to nie skracająca szyjka. Naczytałam się o waszych i mam schizy juz. Moja w poniedziałek miała 3 i pół cm więc bez tragedii. Jutro jeszcze to wesele. Zobaczymy kto dłużej wytrzyma ja czy moja 4 latka

Ja tez jutro mam wesele i sie zastanawiam ile wytrzymam. Jeszcze wczesniej jakies 200km drogi...

My na miejscu mamy wesele. Ale ja to może się tylko pobujam trochę. Bo na szaleństwo to już mój obeliks się nie nadaje☺

 

[Dorota14]

Ok

To może się uspokoi z tym brzuchem, mam nadzieje odkąd poczułam ruchy małej to jestem na pewni spokojniejsza.
Zamawiam jednak w piątek za tydzien, bo teraz jeśli byśmy zamówili te przedostatnie rzeczy to przyszedłby kurier wtedy gdy będziemy nad tym morzem

Ale na pewno dam znać jak z jakością i rozmiarem

Ok

 

[gosc12]

Mnie chyba ominie wesele mojej przyjaciółki, swoją droga miałam być swiadkowa, ale stwierdziłam ze na miesiac przed to ja nie dam rady... i jak tylko się dowiedziałam, ze w ciazy jestem poinformowałam ja o tym

Szkoda
Ale musisz teraz myśleć o sobie. Miesiąc przed to ty możesz urodzic, nigdy nic nie wiadomo. Też bym zrezygnowała pewnie ..

 

[monika267]

Ja dziś u ogólnego byłam wyniki nie są tragiczne na ten wieczny katar dał skierowanie do laryngologa i powiedział dziś idź taaa wszyscy na urlopach najbliższy termin 21.06 nie długo więc poczekam bo mam dość tego że albo gesty albo rzadki katar albo sama krew ....CRP lekko podwyższone norma 5 u mnie 7 .2 więc na bakteryjne infekcje nie wskazuje ale kazał zrobić wymaz z gardła i nosa więc byle do wizyty.
Miałam odpoczywać a od 7 na nogach masakra to dzień dziecka w przedszkolu to do tego lekarza i na zakupy później obiad ogarnelam mieszkanie z wierzchu to syn przyszedł że tel do odbioru z serwisu a do niego 24 km ja prdl. ...co za dzień

 

[gosc12]

No ja też mam i miałam przez 2 tyg przed wizytą i okazało się że szyjka się skrócila

Ja też te kłucia mam i też szyjka skrocona.. dzisiaj to samo
Ale to nie zawsze u każdej oznacza skracanie się szyjki. Czasem dziecko uderza glowka, kopie itp

 

[Biedroneczka10]

To prawda.
Ale ja bym chyba wolała z większym dzieckiem jechać nad morze. Które będzie sobie radośnie biegać po plaży, które samo zje, pójdzie za rączkę na spacer. Niż z niemowlęciem przy cycku, z którym i tak nie posiedzi się dłużej na plaży. Czy nie wejdzie aż tak do wody

Ja się zgadzam że im mniejsze tym łatwiej się podróżuje, bo potrzebuje ciebie i tyle. Na plaży można siedzieć ile się chce tylko trzeba mieć namiocik z filtrem i już. Maluszek tobie w takim śpi no my już i tak jak urodzimy to akurat będzie koniec pogody na plażowanie, ale w góry czy gdziekolwiek fajnie się wybrać.
Ja się zastanawiam nad ogarnięciem wyjazdu niespodzianki dla męża na koniec września jakoś w góry. Mamy w sumie blisko, ja młodego chce w chuście nosić to powinno się udać. A i córka się ucieszy