Sierpniowe mamy 2019

[Miyoshi]

Ale żeście popisały. Ja nie mam się niestety czym chwalić, wizyta dopiero 1 kwietnia. Pewnie później dopiero połówkowe (stresują mnie...). Na razie muszę gdzieś wcisnąć wyjazd na pobranie krwi i badanie moczu. Czy tylko mnie tak bardzo to irytuje? Powoli zaczynamy rozglądać się za wyprawką. Obiecałam sobie, że nie nakupię tony śpioszków, bo przecież dziecko wyrasta w mig... Ale jak tu się zdecydować skoro tyle pięknych ubranek! [emoji23]

 

[anecka]

Ale żeście popisały. Ja nie mam się niestety czym chwalić, wizyta dopiero 1 kwietnia. Pewnie później dopiero połówkowe (stresują mnie...). Na razie muszę gdzieś wcisnąć wyjazd na pobranie krwi i badanie moczu. Czy tylko mnie tak bardzo to irytuje? Powoli zaczynamy rozglądać się za wyprawką. Obiecałam sobie, że nie nakupię tony śpioszków, bo przecież dziecko wyrasta w mig... Ale jak tu się zdecydować skoro tyle pięknych ubranek! [emoji23]

Dla mnie wyjście na badania to jedyna rozrywka prawie hahaha z tymi próbkami moczu to gorzej bo weź wytrzymaj do rana

Ale wolę tak niż jak bym nic nie miała robione bo chociaż wiem czy wszystko ok, czy coś się dzieje i trzeba reagowac ;-)

 

[anecka]

A i jak jedziemy na krew na czczo to zawsze z Mężem idziemy na śniadanko gdzieś w nagrodę, że byłam dzielna

 

[Klaudia090495]

Cześć dziewczyny wybaczcie, mam trochę zaległości tutaj pewnie juz tego nie nadrobię ale niestety obowiązki pochłonęly mój czas. U nas prawie dobrze, jedynie zmartwiło mnie lekko to że lekarz stwierdził u nas anemię. Macie jakieś porady by nadrobić to żelazo, wiadomo oprócz tabletek i diety bogatej w żelazo ? A takżee jesteśmy po połówkowym, wszystko dobrze maluszek u nas rośnie powoli, jedynie lekarz mówił że jest mały trochę mało waży 270g a mamy 19+3 czy to przez tą anemię? ;/

 

[Awa09]

Dziewczyny czy któraś z Was też odczuwa czasem bóle w krzyżu ? Jestem w połowie 19 tygodnia i dopadły mnie już kilka razy bóle w dole pleców ale może to dlatego że się wszystko rozciąga ?

 

[gosc6]

Mnie bardzo bolą plecy, a dzisiaj prawie nie spałam tak mnie bolały nogi...

 

[Suprise87]

A w jakich miejscach czujecie ruchy maleństw? Ja na samym dole podbrzusza, bardzo nisko, ale jestem już pewna, że to TO
Co do imienia... Zastanawiamy się nad Robertem, mężowi się bardzo podoba, ja do końca przekonana nie jestem... Może jeszcze zmienię zdanie Z jednej strony chciałabym Jakuba, bo to imię zawsze mi się podobało i ma fajne formy, ale teraz tyle tych Jakubów...

 

[Awa09]

A w jakich miejscach czujecie ruchy maleństw? Ja na samym dole podbrzusza, bardzo nisko, ale jestem już pewna, że to TO
Co do imienia... Zastanawiamy się nad Robertem, mężowi się bardzo podoba, ja do końca przekonana nie jestem... Może jeszcze zmienię zdanie Z jednej strony chciałabym Jakuba, bo to imię zawsze mi się podobało i ma fajne formy, ale teraz tyle tych Jakubów...

Ja od tygodnia czuje ruchy dziecka ale od 2 dni daje mi już popalić hehe bardzo często kopie i mnie zaczepia również najczęściej czuje je dość nisko, w podbrzuszu

 

[littlebabe]

Dziewczyny czy któraś z Was też odczuwa czasem bóle w krzyżu ? Jestem w połowie 19 tygodnia i dopadły mnie już kilka razy bóle w dole pleców ale może to dlatego że się wszystko rozciąga ?

Mnie najbardziej boli jak próbuję leżeć na plecach albo po sprzątaniu mieszkania lub myciu naczyń. Leżeć na plecach nawet minuty nie mogę bo potem ciężko mi się z bólu na bok przekręcić, a w pierwszej ciąży było tak samo. :/

A w jakich miejscach czujecie ruchy maleństw? Ja na samym dole podbrzusza, bardzo nisko, ale jestem już pewna, że to TO
Co do imienia... Zastanawiamy się nad Robertem, mężowi się bardzo podoba, ja do końca przekonana nie jestem... Może jeszcze zmienię zdanie Z jednej strony chciałabym Jakuba, bo to imię zawsze mi się podobało i ma fajne formy, ale teraz tyle tych Jakubów...

Nisko właśnie w podbrzuszu. Ale w różnych miejscach, zależnie chyba gdzie się wypycha/przekręca. Przedwczoraj to mi tak fikołki dzidzia robiła prawdopodobnie bo co chwilę bolało i pukało od środka.

 

[Miyoshi]

@anecka Dla mnie nie, żadna to rozrywka, a i nie dostaje nic od małża w nagrodę. [emoji23] Ja to mam rozrywek... Muszę ugotować papugom jedzenie, bo moje dwie samice zostały przyszywanymi matkami, pies też sam sobie jeść nie zrobi i się nie wyprowadzi, dom się nie posprząta.

Co do wyboru imienia dla dziecka. Myśmy mieli nie lada wyzwanie. Gdyby córka była synem, to bez problemu. [emoji1787] Mamy dość zróżnicowane preferencje imion dla dziewczynek. I wyglądało to tak: to, co nam obojgu się podobało zostało już wykorzystane w najbliższej rodzinie; to, co mi absolutnie było nie do zaakceptowania przez małża i na odwrót. Więc stwierdziliśmy, że wyjdziemy poza ramy i stanęło na Abigail. Oboje od razu poczuliśmy, że to jest to!

Denerwuje mnie to, że w aplikacji BabyBoom nie mogę cytować więcej, niż jednego posta, a na stronie też coś mi nie działa i nie pamiętam już, co miałam napisać. [emoji23]