Sierpniówki 2016

[Anezram]

Dzieci tak szybko rosną. Czas ucieka a z maleństwa wyrasta nam mały człowiek który chce być jak najszybciej samodzielne. Ja patrze na moją 3 letnią córkę i nie wiem kiedy urosła.
Co do odpieluchowania to temat woda. Dzieci w swoim tempie się uczą. Znam dziewczynę co ma 3 dzieci w tym bliźniaki i jak rok miały to pielucha dla nich nie istniała. Ale ona w wózku nocnik woziła. Wyglądała komicznie ale sytuacja finansowa ją do tego zmusiła i dzieci się nauczyły.
Znam też dzieci co mają 4 lata i pielucha cały czas na pupie. Z jednej strony to wina rodzica ale bywają bardzo uparte dzieci.
U nas raz robiła raz nie ostatecznie poszła do żłobka i tam dzieci starsze były to w tydz zapomnieliśmy o pieluszce.Potrzebowała wzorca.

 

[Lenka25]

O my jak kupiliśmy dom to myślę nad zrobieniem placu zabaw chciałam kupić taki zestaw ale ok tysiąca kosztuje ale samemu zrobić wszystko to tez sporo kaski i czasu przrdewszystkim ale myślę że na drugie wakacje będzie stał juz dla Karola coś na jego wiek i dla naszego lub naszej kluski w tym roku zadowolić się musi jeszcze basenem piaskownica i takimi rzeczami

 

[tamtusia]

Oj ja wczoraj bardzo źle się czułam :-( brzuch mnie bolał, twardy jak kamien i lekki dotyk to był ból, cały dzień leżałam , wzielam wiecej magnezu niz zwykle, nawet nospa nie pomogła, która biorę w ostateczności. Też się boję czy szyjka się nie skraca, bo ostatnio już gin mierzyl, bo coś mu się nie spodobało. Dziś na szczęście troszkę lepiej już, ale nie będę nic robić, z synkiem i tak się nagimnastykuje.

Jutro mam iść na glukoze, ale nie wiem czy wysiedze dwie godziny, zobaczę wieczorem jak będę się czuć. A jeszcze muszę zrobić grupę krwi, bo gdzieś zgubiłam to badanie, już szukałam parę razy i nic, wiem, że w lipcu w szpitalu miałam ta karteczke i od wtedy nie wiem gdzie może być, a że remont mieliśmy to pewnie się zapodzialo gdzieś.

Synka też właśnie chcę oduczyć pampersow. Są dni, że już latał w majtkach, czasem się udaje, czasem nie. Jak będzie cieplej to już też będzie łatwiej chyba. Przeczekam aż będzie gotowy, bo źle przeprowadzony trening czystości może bardzo zaburzyć późniejszy rozwój dziecka.
Pewnie, że jak rodzice nic nie robią z dzieckiem to niczego się nie nauczy, ale jako nauczyciel przedszkola mogę powiedzieć, że dużo jednak zależy od możliwości rozwojowych dziecka, na siłę nie da się niczego przyspieszyć.

Monitora oddechu nie kupujemy, nianie mieliśmy i przydawała się.

Co do bierzmowania to ja już trzy lata miałam przygotowania,ale wiem,że później dorosłych, którzy przegapili ksiądz też szybko przygotowywał, Ale to tak trzeba trafić w ten czas bierzmowania w parafii.

Miłego dnia, U nas dziś bardzo zimno 8 stopni i wiatr do tego. Moja mama właśnie mi synka na spacer wzięła, żebym mogła poleżeć.

 

[Anpio]

Lenka, my jesteśmy w trakcie budowy domu, działka jest spora i tez myślałam o takim placu zabaw przy domu, ale mam mieszane uczucia. Znajomi zrobili całkiem taki wypasiony, ze zjeżdżalnia, domkiem, huśtawką i okazało się ze ich dzieci były zainteresowane nim przez pierwszy miesiąc i tyle. Koszt jest spory wiec sama nie wiem czy to warte tych pieniędzy.

Monitora nie planujemy, zato niania się bardzo sprawdziła.

Sporo z was ma już starsze dzieciaczki, czytałyście coś może o tym jak po pojawieniu się dzidziusia zorganizować się tak, żeby starsze dziecko nie czuło się odtrącone? Niby wszędzie jest o tym ze trzeba angażować i poświęcać dużo czasu starszemu rodzeństwu, ale to chyba przy noworodku nie jest proste. Ja się bardzo tego obawiam, bo mój synuś to oczko w głowie mamy, ma 4 lata a jest bardzo przytulaśny i " mamunia" najważniejsza. Póki co podchodzi ok, bo gada do brzucha i buziaki małej w brzuszek daje, ale mimo wszystko stresuje mnie jak to bedzie, jak dzidzia się już pojawi. Znam przypadki, ze starsze rodzeństwo bardzo źle zniósł pojawienie się dzidziusia.
Poza tym, martw mnie to ze starszego ominą wakacje z prawdziwego zdarzenia. Zawsze wyjeżdżaliśmy na min 2 tyg, a teraz z wielkim brzuchem pewnie się na to nie zdecyduje. Byliśmy teraz na weekendzie majowym nad morzem na tydzień i już było to dość forsujące dla mnie

Ja dziś idę na wizytę, mam nadzieje ze wszystko ok, bo mała dziś prawie w ogóle się nie rusza...

 

[papercut]

lenka co do placu zabaw moja ciocia tez na podworku odwalila niezle centrum rozrywki i dodatkowo miedzy drzewami domek na drzewie w efekcie ze zjezdzalni piaskownicy itp nikt nie korzystal cala zabawa byla na domku na drzewie takze bez sensu mnostwo miejsca zajela tymi sprzetami, tylko tam byla 2 starszych i jedno mlodsze wiec mlodsze ze starszymi na fajniejszym doroslym domku chcialo sie bawic, tak by moze i pokorzystal ze swoich ;p

tamtusia wspolczuje zlego samopoczucia, ja w sobote tak mialam i nic nie pomagalo, moze tak po prostu juz musi byc na tym etapie ciazy, nie mam innego pomyslu.. a co gin o szyjce mowil?

anpio trzymamy kciuki za wizyte moze ma leniwy dzien, a sprawdzalas po zjedzeniu czegos czy nie jest aktywna bardziej?

 

[Anpio]

Papercut, Właśnie pożarłam kawał czekolady i czekam

 

[papercut]

haha daj znac

 

[niunia102]

Anpio trzymam kciuki za wizyte a moze o cos kwasnego lub slonego malenstwu chodzi :-) albo przez dzisiejsza pogode jest mniej aktywny

A takie pytanie z innej beczki jaka macie metode na liczenie ruchow?

 

[Mamakulka]

Ja nie liczę ruchów. Po prostu czekam aż się poruszy jeśli długo mam ciszę to zaczepiam ale mój synek nie reaguje na słodkie kompletnie. Zimna woda pomaga I po cukinii tez jest disco ;D ja słyszałam że ruchy po 30 tc się liczy a to wcześniej? Trzeba w ogóle?

 

[papercut]

tez myslalam, ze jeszcze nie trzeba moja jak ide do wanny nie wiem czy to ciepelko czy pluskanie na nia dziala ale od razu zaczyna dyskoteke ;p ale tez z drugiej strony jeszcze nie mialam takiej dlugiej ciszy w brzuchu zebym sie zaniepokoila