reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Silikonowa biżuteria - mogę polecić

Dołączył(a)
28 Wrzesień 2013
Postów
8
Kupiliśmy, od kilku dni testujemy i rzeczywiście się sprawdza. Młody uwielbia ją gryźć. Szczególnie korale (o takie: Skimmers - Jet), ale bransoletkę też podgryza :) A ja przy okazji mogę się troszkę upiększyć :)
 
reklama
Oni piszą, że dziecko nie może się samo bawić koralami ze względu na zagrożenie uduszeniem. Tylko bransoletką może się samo bawić bezpiecznie. Jeśli chodzi o zapięcie to nie ma według mnie takiej możliwości żeby się oderwało. Sam sznurek jest bardzo gruby, a na końcu jest solidny supełek, który trzyma to zapięcie. Z tego co widziałam na stronie to mają certyfikat CE, więc raczej jest to przetestowane.
 
Wygląda ciekawie,jednak od razu nasuwa sie pytanie odnośnie tego jak jest z jej trwałością w praktyce,czy możecie się wypowiedzieć na ten temat? Każda opinia będzie tutaj wskazana.
 
A jak dla mnie to będą się czepiały nitki z ubrania... nie wiem też czy chiałabym mieć na sobie coś obślinionego przez malucha. Jak dla mnie to albo zabawka albo ozdoba mamy inaczej dziecko nauczy się że może zajadać to co mam na sobie.
 
To też bardzo ważna kwestia która poruszasz i coś w tym jest,dzieci z ciekawości mogą brać ja do buzi nawet podczas naszej nieuwagi. Czepiające się nitki to inna kwestia,faktycznie jest to mało wygodne.
 
Do góry