Iwonka1985
Fanka BB :)
nimfi a możesz mi napisać jak to się robi tak dokładniej? bo jak dotąd robiłam tylko tort czekoladowy z wódką (a Ignasiowi kupowałam).
reklama
iwonka biszkopt pieczesz klasyczny. W tortownicy, przkrajasz na pol albo na trzy czesci zalezy jaki ci ładny wyrosnie. Powidla jablkowe gdzies z 1-2kg jablek (my mamy juz gotowe powidla w sloiku okolo litrowym - taki tez mozesz kupic w sklepach teraz jest duzo na promocjach okoloswiatecznych ;-) Najlepiej jest kupic dwie galaretki i rozpuscic je w szklance wrzatku (moze byc nawet mniej wody!jesli uda ci sie rozpuscic galaretki w malej ilosci wody tym lepiej 
). Jesli masz cieple jablka to nawet nie musisz czekac az galaretka wystygnie bo wszystko ladnie powinno sie zmieszac ze soba. Potem przekladasz powidlami biszkopt - jedna albo dwie warstwy jak wolisz. Na wierzch tez mozesz oblozyc tymi powidalmi (moja babacia tak robi) ale jeslihy ci zabraklo jablek to mozesz zrobic zwyczajna polewe (ja zawsze kupuje w sklepie gotowa) albo krem do tortw na wierzch do ozdabiania - po ptostu tej czesci z góry nie dasz dziecku do jedzenia ;-) Chyba ze chcesz zrobic sobie mase marcepanowa na wierzch (kupic marcepan i rozwalkowac po prostu ;-).
). Jesli masz cieple jablka to nawet nie musisz czekac az galaretka wystygnie bo wszystko ladnie powinno sie zmieszac ze soba. Potem przekladasz powidlami biszkopt - jedna albo dwie warstwy jak wolisz. Na wierzch tez mozesz oblozyc tymi powidalmi (moja babacia tak robi) ale jeslihy ci zabraklo jablek to mozesz zrobic zwyczajna polewe (ja zawsze kupuje w sklepie gotowa) albo krem do tortw na wierzch do ozdabiania - po ptostu tej czesci z góry nie dasz dziecku do jedzenia ;-) Chyba ze chcesz zrobic sobie mase marcepanowa na wierzch (kupic marcepan i rozwalkowac po prostu ;-).