reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skrócona szyjka macicy w 21 tygodniu ciąży.

Emilka2806

Początkująca w BB
Dołączył(a)
19 Kwiecień 2018
Postów
24
Jestem załamana, dostałam dzisiaj skierowanie do szpitala. Powód? Skrócona szyjka macicy.[emoji24] dziewczyny czy ktoraS z was to przechodziła? Ile trwał wasz pobyt w szpitalu?
 
reklama
Ile masz cm tej szyjki? Mi sie skrocila i rozwarla ale to bylam 34 tyg ,zatrzymali mnie tylko na 3 dni dostalam magnez dozylnie ,luteine i jakies czopki bo niby bakterie mialam..
Po wyjsciu kazali lezec i pachniec ;)
 
Hm. Czy bardzo Ci się skróciła? Mi moja ginekolog powiedziała, że na szczęście w chwili obecnej mam idealną szyjkę, ale.. u mnie niestety może to się zmienić. Dlatego powinnam mieć mniej więcej kontrole ginekologiczne dwa razy w miesiącu. A jeśli zaczęłaby się skracać to podszycie bądź wszczepienie czegoś(ale już nie pamietam nazwy czego). Możliwe, że skończy się to u Ciebie paroma dniami w szpitalu, potem luteina i prawdopodobnie leżenie bo tylko tak można pomoc.
 
U mnie w poprzedniej ciąży kilka dziewczyn miało skrócona szyjkę ale u wszystkich skonczylo się wszystko dobrze! W szpitalu zadbają o niedobory i na pewno jak najwięcej odpoczynku i leżenia! Musisz być dobrej myśli;)
 
Ja miałam w obu ciazach. W pierwszej skracanie od 18 tyg i w 30 tyg trafiłam do szpitala. Szyjka nie całe 2cm. Leżałam 5 dni, dostałam sterydy na rozwój płuc dziecka. Luteine standardowo brałam już od momentu jak szyjką zaczęła się skracać. Donosilam o 36tyg. W drugiej ciąży sytuacja powtórzyła się już od 13tyg, ale nie trafiłam do szpitala. W 25tyg miałam zakładany pessar (wkładka domaciczna podtrzymujaca szyjke) donosilam do 39 tyg. Tak jak dziewczyny pisały jest jeszcze możliwość założenia szwu na szyjke ale to tylko w warunkach szpitalnych. Po wyjściu ze szpitala dużo oszczędzania się i cały czas luteina i duphaston.
 
Ja miałam w obu ciazach. W pierwszej skracanie od 18 tyg i w 30 tyg trafiłam do szpitala. Szyjka nie całe 2cm. Leżałam 5 dni, dostałam sterydy na rozwój płuc dziecka. Luteine standardowo brałam już od momentu jak szyjką zaczęła się skracać. Donosilam o 36tyg. W drugiej ciąży sytuacja powtórzyła się już od 13tyg, ale nie trafiłam do szpitala. W 25tyg miałam zakładany pessar (wkładka domaciczna podtrzymujaca szyjke) donosilam do 39 tyg. Tak jak dziewczyny pisały jest jeszcze możliwość założenia szwu na szyjke ale to tylko w warunkach szpitalnych. Po wyjściu ze szpitala dużo oszczędzania się i cały czas luteina i duphaston.

Te szwy zawsze w takich przypadkach są zakładane?
 
Te szwy zawsze w takich przypadkach są zakładane?
Nie, zależy jaka długość szyjki i od podejścia lekarzy. U mnie było tak że na szyjke poniżej 2,5cm a powyżej 1,5cm zakładali pessar, natomiast jeżeli mniej to szew. Zabieg jest bezbolesny w znieczuleniu miejscowym (z tego co dziewczyny pisaly) i tuż przed porodem szew jest ściągany. Jaką długość masz szyjki? Dostawalas wcześniej progesteron? Ten szpital jest tu też ważny z tego powodu żeby podać Ci leki na rozwój płuc dziecka w razie przedwczesnego porodu.
 
Mi sie jakos w 2 trymestrze skrocila do 2,4 cm i postanowilam z moja ginekolog ze zalozymy pessar. Ciaze bez problemu donosilam ;-)
 
reklama
Mi sie jakos w 2 trymestrze skrocila do 2,4 cm i postanowilam z moja ginekolog ze zalozymy pessar. Ciaze bez problemu donosilam ;-)
Bo takie przypadki z reguły dobrze się kończą, statystycznie przy szyjce powyżej 2cm prawdopodobieństwo do noszenia ciąży wynosi ponad 90%, dalszej statystyki nie pamiętam ale pisała o tym mamaginekolog.
 
Do góry