reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

skrocona szyjka macicy

Dołączył(a)
5 Styczeń 2010
Postów
2
hej jestem w 34 tyg ostatnie kilka dni lezalam w szpitalu gdyz moja szyjka ma 2,5mm co grozi przedwczesnym porodem....biore leki,musze duzo wypoczywac....czy wy dziewczyny rowniez mialyscie taki problem i jakie sa szanse ze dzidzia nie urodzi sie za wczesnie?chcialabym chociaz wytrzymac do 38tyg aby dzidzia jakos poradzila sobie na swiecie:-(
 
reklama
Aneczka, moja ma zaledwie 20mm i nawet nie jestem na zwolnieniu.
To wszystko zalezy czy szyjke masz zamknieta i czy masz skurcze, ktore ewentualnie moga ja skrocic.
 
Ja tez miała skróconą szyjke w 34tyg i wytrzymałam do 35tyg,dlatego bo odpadł mi czop i miałam infekcej wewnetrznomaciczną i mały radzi sobie swietnie ma teraz 2,5miesiaca.Ale duzo przeszedł a to juz inna historia jak by ktos chciał wiedziec to bym mogła napisac.
 
Moja szyjka od 34 tyg ma 20mm , miałam tez skurcze, na które dostałam m.in. Fenoterol i na razie się trzymam, za półtora tyg lekarz planuje odstawić leki, mam nadzieje, że do tego czasu wytrzymam:tak:
 
Witaj!
Ja miałam szyjkę całkiem zgładzoną w 36 tygodniu ale zamknietą. Lekarz kazał mi sie cieszyc, gdzyż mówił, ze przez to poród będzie krótszy o kilka godzin- miał rację:))))))))))) Córeczka urodziła się o 10 dni wcześniej niz przewidywał termin, ale to jeszcze przecież w normie. Jest zdrowiutka:)).
Zyczę duzo, duzo zdrówka!
 
Aneczko, ja też miałam taki problem, około 36 tygodnia zaczęło się od rozwarcia 1,5cm, skończyło na 2,5cm plus skracanie szyjki do półtora cm, ale nie byłam w szpitalu. To chyba zależy od przypadku, a każdy przypadek musi być potraktowany indywidualnie. Ja dostawałam fenoterol (po którym czułam się jak naćpana ;P) i miałam zakaz wysiłku. Ale oczywiście pracowałam (uczę tańca) i ani w głowie mi było oszczędzanie się. Dlatego urodziłam niecały tydzień wcześniej. Faktycznie zgadzam się z poprzednimi wpisami - poród powinien być krótszy i łatwiejszy, ja trafiłam do szpitala jak mi wody odeszły, nie miałam skurczów wcześniej (zaczęły się dopiero w szpitalu) i jak mnie przyjmowali to już miałam ponad 4cm rozwarcia, bez bólu. 4 godziny z hakiem od odejścia wód i Wojtuś był na świecie :) Nie martw się więc na zapas tylko ciesz, bo nie każda ma ten przywilej krótkiego porodu ;) pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
Jak mnie przyjmowali do szpitala miałam na 1palec rozwarcie,a potem do 3 i rodziłam ale miałam wywoływany i szybciutki poród.Takze nie martw sie bedzie dobrze.
 
Witam!

Już to kiedyś pisałam ale powtórzę. Moja szyjka ma 20mm a jestem dopiero w połowie także trzymaj się i nie martw.
 
hej nie martw się ja w 30 tyg. miałam 6mm co prawda założyli mi krążek ale teraz jest oki Pozdrawiam:-)
 
reklama
Witam. Mieszkam w Anglii. Niedawno bylam na urlopie w Polsce i odwiedzilam swojego ginekologa ktory mnie prowadzil. Byla wtedy w 26 tygodniu ciazy, wszystko ladnie cacy na USG, kiedy wzial mnie na badanie ginekologiczne stwierdzil ze mam za krotka szyjke macicy, mialam 1,5cm a miala byc 3cm. Do tego dzidzus sie bardzo mocno wypycha (z jednej strony brzuch plaski a z drugiej gora). Lekarz przepisal nospe i kazal lezec i bardzo mocno sie oszczedzac, poniewaz to grozi przedwczesnym porodem (powiedzial ze dobrze by bylo jakby dotrzymala do 32-34 tygodnia ciazy). Rzekl ze jakbym zostala w Polsce to zrobilby podszycie, a jak wracam do Anglii to zebym zawiadomila o tym swojego lekarza. Wrocilam do Anglii (w koncu tu mieszkam, dom, narzeczony etc.), akurat mialam wizyte tu,powiedzialam o tej szyjce swojej MidWife a ta zrobila takie oczy ze zdziwienia - nie wcale dlatego ze szyjka za krotka tylko jaki prawem on zrobil te badanie jezeli nie krwawilam ani nie rodzilam! No masakra. Wyjasnila ze tu robia badanie ginekologiczne tylko jak kobieta krwawi lub juz rodzi... no coz... Nie wspomne juz o tym ze jak robila mi test krwi to bylo "is okey, absoluty" no a w Polsce wyszlo ze mam bardzo malo zelaza. Ehh troche sie rozpisalam, zmierzam do tego czy ktoras z Pan urodzila wczesniej dzieciaczka z powodu krotkiej szyjki macicy? Jezeli tak to w ktorym tyg. ciazy ?
Jestem teraz w 31 tyg ciazy. Bardzo boli mnie krocze (w zasadzie kosc - nie wiem jak to wytlumaczyc) i kosc ogonowa. Czasem wieczorem miewam skurcze, pokuje mnie przez chwile a pozniej znowu tak w odstepach 2-godzinnych.
Dziekuje za odpowiedzi.
 
Do góry