reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

skrócona szyjka przez infekcję

Dołączył(a)
6 Marzec 2018
Postów
11
Hej, zaczął się właśnie 32t. W sumie od początku ciąży borykam się w dość poważną infekcją pochwy :/ brałam juz kilka antybiotyków i doustnie jak i dopochwowo, ale na chwilę obecną nic to nie daje nie wiem czemu. Teraz biore Zinnat. Parę dni temu na kontroli gin stwierdził, że skróciła mi się szyjka (bez rozwarcia), nie wiem o ile dokładnie. Mam częste twardnienie brzucha, w sumie ciągle, ale jedynie przy chodzeniu. Biorę 3 xmagnez i 3xnospę. Nie wysłał mnie do szpitala, więc chyba tragedii nie ma, ale nakazał dużo leżeć. No właśnie i tu pojawia się problem. U mnie nie ma za bardzo takiej możliwości. Mieszkamy w nowym mieście, brak rodziny i nawet znajomych, mamy psa, z którym muszę wychodzić itd. Mój chłopak pracuje całymi dniami, często też wyjeżdża na parę dni ( na zmianę nie pozwala sytuacja finansowa) , reszta rzeczy jak dom, zakupy, gotowanie na mojej głowie. Przestałam dźwigac, odkurzać itd, ale jednak na te zakupy wyjść muszę od czasu do czasu. I tu pytanie, czy któraś z was miała problem z szyjką przez infekcję i czy sytuacja się poprawiła ( a raczej unormowała) przy powiedzmy, oszczędniejszym, ale jednak 'pracowitym' trybie zycia? I jak było z donoszeniem ciąży? (prosiłabym aby jednak sytuacja związana z moim związkiem i odp typu :czemu nie może robić tego twój facet nie były poruszane, nie tego dotyczy moje pytanie. Zależy mi tylko na odp związanych z pytaniem o szyjkę i utrzymanie ciązy do rozwiąznia)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nikt z nas nie zna dokładnie Twojej sytuacji - ani zdrowotnej, ani życiowej. Z tego co opisujesz to najbardziej dziwi mnie przymus chodzenia na zakupy - dlaczego nie moze ich zrobic Twój chlopak? Gdybys trafila na kilka tygodni do szpitala, to i tak mialby zakupy na glowie. Sama piszesz, ze twardnienia brzucha wiazesz z chodzeniem... Jakbys jednak zamierzala chodzic do sklepow, to polecam brac torbe na kolkach.
 
Ja też miałam skróconą szyjkę przez infekcję i zalecany oszczędny tryb życia, leżenie itd.skończyło się na tym,że zaczęło się robić rozwarcie i wylądowałam w szpitalu na prawie 3 tygodnie. Dostawalam kroplowki i ciążę udało się donosić do terminu porodu ale stres był ogromny. skoro lekarz zaleca leżenie to dobrze by było się dostosować.jeśli potrzebujesz pomocy to porozmawiaj z chłopakiem lub poproś sąsiadke.po porodzie też nie dasz rady z noworodkiem wychodzić z psem czy dźwigać zakupy.przemysl to i zastanów się na spokojnie kto mógłby Ci pomóc.nie stosując się do zaleceń lekarza narażasz się na dłuższy pobyt w szpitalu.
 
Ja miałam skracanie szyjki w obu ciazach. (Co prawda nie przez infekcje) Jedno co moge Ci powiedzieć to że u mnie najbardziej obciążające były 3 rzeczy - odkurzanie, prasowanie i zakupy. Przy tych czynnościach do 5 minut pojawiały się skurcze. Leżeć musisz dużo ale nie cały czas, jak obiadek gotujesz, na spokojny spacer z psem wyjdziesz to nie jest to aż tak obciążające (Oczywiście jeśli nie masz innego wyjscia), niestety pozostałe czynności jakoś musicie wspólnie ogarnąć. Ja w drugiej ciąży miałam skracanie szyjki od 13 tygodnia męża w delegacjach na 2-4 dni w tygodniu i dwuletnie dziecko do opieki. I mąż stawał na głowie żeby tylko w domu było w miarę ogarnięte i zakupy zrobione. Więc na prawdę da się, musicie tylko logistycznie to sobie zaplanować.
Pierwsze dziecko urodziłam w 36tyg a druga ciaza donoszona. Dopytaj swojego ginekologa o długość szyjki i porozmawiaj o swojej sytuacji, może Ci powie co w takim wypadku należy bezwzględnie ograniczyć A co ewentualnie możesz robić.
 
Ostatnia edycja:
Do góry