reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Skurcze przepowiadające czy porodowe

Kaśka21

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
28 Sierpień 2019
Postów
38
Hej dziewczyny, jestem 3 dni po terminie i od wczoraj mam lekkie skurcze, myślałam, że to te przepowiadające, ale wieczorem się nasiliły troszkę, w nocy budziłam się co godzinę, a dzisiaj od rana są już dość bolesne, kąpiel pomogła, ale nie na długo, od 1,5 godziny mam już częste skurcze (czasem co 3 min, czasem co 5, czasem co 9), ale nie są one bardzo mocne i trwają między 25 a 50 sekund. Niektóre są bolesne i dokuczliwe, ale krótkie i do wytrzymania. Dodam, że wczoraj byłam w szpitalu na kontroli i szyjka była jeszcze wysoko, a potem dostałam pomału te skurcze i odpada mi czop również od wczoraj.
Wszyscy mówią "skurcze porodowe rozpoznasz od razu"... A ja właśnie nie mam pojęcia czy to już, czy to tylko mocniejsze przepowiadające.. Wczoraj byłam pewna, że to przepowiadające, trochę jednak zastanawia mnie, że trwają tak długo, spodziewałam się, że jak już usnę to przejdą. Czy jest opcja że skurcze przed porodowe są dla mnie po prostu tak łagodne i powinnam jechać do szpitala? Dodam, że dzisaj mam kontrolę u lekarza, ale dopiero o 14, a mamy 8 rano, zważając że skurcze mam średnio co 5 minut jest to dla mnie całkiem dużo czekania...
 
reklama
Porodowe są regularne , czyli np co 7 minut ,bez przerwy, jeśli masz je cały czas ,to może to być początek porodu, choć fakt u mnie te co 7 minut były bardzo bolesne
 
U mnie od 2 godzin są dość częste, ale w dalszym ciągu nieregularne, krótkie i znośne. Czasem bolesne, ale znośne.
 

Załączniki

  • Screenshot_20200428_083744_com.neiman.contractions.jpg
    Screenshot_20200428_083744_com.neiman.contractions.jpg
    149,8 KB · Wyświetleń: 2 566
Pierwsze godziny nie muszą być bardzo bolesne, ba niektóre kobiety całą pierwszą fazę potrafią wytrzymać bez skręcania się. Spaceruj, kręć dużo biodrami żeby dziecko mogło się wstawić w kanał, jeśli kąpiel nie pomoże to może znaczyć że rozwarcie postępuje i jesteś na dobrej drodze :) powinno być ok 3 skurczy na każde 10 minut. Na spokojnie zjedz coś, odpocznij, bo jeśli to dziś to czeka Cię niezły wysiłek:) i powodzenia
 
Ja miałam tylko bóle podbrzusza jak przy gorszej miesiączce i o tym, że rodzę, dowiedziałam się, jak mi na izbie znaleźli 7-8 cm rozwarcia. Więc lepiej się zbieraj, bo możesz tak dotrwać do partych. [emoji4] Poważnie, są takie szczęściary i życzę ci, abyś do nich należała.
Też miałam co 5 min, potem co 3, potem znowu co 5. A postęp był. [emoji6]
 
Ja miałam tylko bóle podbrzusza jak przy gorszej miesiączce i o tym, że rodzę, dowiedziałam się, jak mi na izbie znaleźli 7-8 cm rozwarcia. Więc lepiej się zbieraj, bo możesz tak dotrwać do partych. [emoji4] Poważnie, są takie szczęściary i życzę ci, abyś do nich należała.
Też miałam co 5 min, potem co 3, potem znowu co 5. A postęp był. [emoji6]

Wow, ile dałabym za taki poród, super! Biorę kąpiel, odczekam jeszcze troszkę i jak nie minie - a w to wątpię już, to będę się zbierać 🙏
 
Pierwsze godziny nie muszą być bardzo bolesne, ba niektóre kobiety całą pierwszą fazę potrafią wytrzymać bez skręcania się. Spaceruj, kręć dużo biodrami żeby dziecko mogło się wstawić w kanał, jeśli kąpiel nie pomoże to może znaczyć że rozwarcie postępuje i jesteś na dobrej drodze :) powinno być ok 3 skurczy na każde 10 minut. Na spokojnie zjedz coś, odpocznij, bo jeśli to dziś to czeka Cię niezły wysiłek:) i powodzenia

Najgorsze jest, że mam wizytę w przychodni i nie wiem czy na nią doczekać do 14 jak się nie nasili, czy jechać tylko do szpitala.. W szpitalu byłam przedwczoraj i wczoraj i był tylko 1 cm i szyjka jeszcze wysoko mówił lekarz..
 
Najgorsze jest, że mam wizytę w przychodni i nie wiem czy na nią doczekać do 14 jak się nie nasili, czy jechać tylko do szpitala.. W szpitalu byłam przedwczoraj i wczoraj i był tylko 1 cm i szyjka jeszcze wysoko mówił lekarz..

Musisz sama wyczuć... Jeśli skurcze nie staną się bardziej uporczywe, to ja bym czekała do 14 i poszła na wizytę w przychodni, ale jak będziesz czuć, że się rozkręca, to tylko szpital :)
POWODZENIA!
 
Najgorsze jest, że mam wizytę w przychodni i nie wiem czy na nią doczekać do 14 jak się nie nasili, czy jechać tylko do szpitala.. W szpitalu byłam przedwczoraj i wczoraj i był tylko 1 cm i szyjka jeszcze wysoko mówił lekarz..
Kochana rób jak czujesz że lepiej, jeśli dobrze to znosisz to poczekaj na wizytę, ale jak się męczysz to jedź do szpitala. Obserwuj jak się ma maluszek, jak ruchy itd. Może Twój lekarz przyspieszyłoby Ci wizytę jeśli zadzwonisz i powiesz co się dzieje
Byłam w podobnej sytuacji w pierwszej ciąży ale tydzień po terminie. Wizyta na 10 rano a ja od 3 skurcze, nie wytrzymałam i o 6 byliśmy na porodówce z 5cm rozwarciem:)
 
reklama
Do góry