Słaby przyrost beta hcg i podejrzenie ciąży pozamacicznej- pęcherzyk pozorny? .

[cotynato]

Witajcie!

Postanowiłam założyć wątek i zapytać, czy ktoś może ma podobne doświadczenia? Teoretycznie jako mama trójki, powinnam mieć tematykę ciążowa w małym palcu, ale teraz dopiero widzę jak dużą szczęsciarą byłam- mając bezproblemowe ciąże … ale od początku. 19.05- ostatni okres, 11.06- stosunek z „opcją”. 18.06- przewidywany termin miesiączki i pierwszy test najwyższej czułości z blada kreska.
22.06 beta -44, 24.06 - 115, 29.06 - 247 ( tu było załamanie wzrostu) , 1.07 -420.
Bylam na usg i lekarka patrząc na betę i termin miesiączki powiedziała, że nie widzi pęcherzyka. Niby nie obstawia pozamacicznej, ale lepiej przygotować torbę do szpitala … dziś poszłam znów i był pęcherzyk, ale lekarz stwierdził ze musimy obserwować czy to „pęcherz pozorny” czy wewnątrzmaciczny. Czy ktoś może miał podobnie? Bardzo boje się to cp i ze przegapie moment- dużo czytałam i wiele kobiet przechodzi pęknięcie jajowodu tak zaskakująco niepozornie… od 2 nocy nie śpię, analizuje każdy ból, ciągniecie , napiszcie jakieś dobre historie proszę. Teoretycznie ja wiem kiedy była opcja zapłodnienia i wiem, ze ciaza jest bardzo młoda, ale czy faktycznie aż tak aby nie było jej widać w macicy… żeby beta była taka niska i tak brzydko rosła… p

 

[cotynato]

nikt nic?

 

[MoniB1988]

W lutym tego roku przeszłam cp. Beta na początku rosła jak Twoja ok. Przy becie około 400 a był to 5 tydzień z moich wyliczeń nie było widać zarodka. Wiedziałam, ze coś nie gra. Lekarz powiedział, ze może to być cp, albo bardzo wczesna ciąża i dlatego nic nie widzi. Robiłam dalej betę i ta spadła nagle do ok 160 wiec nabrałam pewności, ze to koniec. Pobiegłam do ginekologa. Ten powiedział, ze ciąża biochemiczna o tyle... Po 3 tygodniach w nocy złapał mnie taki ból (a jestem bardzo odporna), myślałam, ze wykituje. Trafiłam do szpitala. Miałam rozlane płyny w otrzewnej. Po wykonaniu laparoskopii znaleziono zarodek w jajowodzie.

 

[cotynato]

W lutym tego roku przeszłam cp. Beta na początku rosła jak Twoja ok. Przy becie około 400 a był to 5 tydzień z moich wyliczeń nie było widać zarodka. Wiedziałam, ze coś nie gra. Lekarz powiedział, ze może to być cp, albo bardzo wczesna ciąża i dlatego nic nie widzi. Robiłam dalej betę i ta spadła nagle do ok 160 wiec nabrałam pewności, ze to koniec. Pobiegłam do ginekologa. Ten powiedział, ze ciąża biochemiczna o tyle... Po 3 tygodniach w nocy złapał mnie taki ból (a jestem bardzo odporna), myślałam, ze wykituje. Trafiłam do szpitala. Miałam rozlane płyny w otrzewnej. Po wykonaniu laparoskopii znaleziono zarodek w jajowodzie.

Dziękuje za odpowiedz. dzisiejsze usg dało mi odrobine nadziei, ponieważ porównuje zdjęcie tego pęcherzyka do zdjęć z internetu i czytam o ciąży ektopowej to z tego co odnalazłam to te pecherzyki są albo niekształtne, albo z komora, jeju tak się martwię….

a ten ból przy tych płynach pamiętasz gdzie odczuwałas ból?

 

[MoniB1988]

Dziękuje za odpowiedz. dzisiejsze usg dało mi odrobine nadziei, ponieważ porównuje zdjęcie tego pęcherzyka do zdjęć z internetu i czytam o ciąży ektopowej to z tego co odnalazłam to te pecherzyki są albo niekształtne, albo z komora, jeju tak się martwię….

a ten ból przy tych płynach pamiętasz gdzie odczuwałas ból?

To był taki ból dołu brzucha, który promieniował na nogi. Nie dałam rady się ruszyć. Dopiero po 40 min leżenia w jednej pozycji po kilku tabletkach jakoś wstałam i partner zawiózł mnie do szpitala

 

[Sandi89]

Witajcie!

Postanowiłam założyć wątek i zapytać, czy ktoś może ma podobne doświadczenia? Teoretycznie jako mama trójki, powinnam mieć tematykę ciążowa w małym palcu, ale teraz dopiero widzę jak dużą szczęsciarą byłam- mając bezproblemowe ciąże … ale od początku. 19.05- ostatni okres, 11.06- stosunek z „opcją”. 18.06- przewidywany termin miesiączki i pierwszy test najwyższej czułości z blada kreska.
22.06 beta -44, 24.06 - 115, 29.06 - 247 ( tu było załamanie wzrostu) , 1.07 -420.
Bylam na usg i lekarka patrząc na betę i termin miesiączki powiedziała, że nie widzi pęcherzyka. Niby nie obstawia pozamacicznej, ale lepiej przygotować torbę do szpitala … dziś poszłam znów i był pęcherzyk, ale lekarz stwierdził ze musimy obserwować czy to „pęcherz pozorny” czy wewnątrzmaciczny. Czy ktoś może miał podobnie? Bardzo boje się to cp i ze przegapie moment- dużo czytałam i wiele kobiet przechodzi pęknięcie jajowodu tak zaskakująco niepozornie… od 2 nocy nie śpię, analizuje każdy ból, ciągniecie , napiszcie jakieś dobre historie proszę. Teoretycznie ja wiem kiedy była opcja zapłodnienia i wiem, ze ciaza jest bardzo młoda, ale czy faktycznie aż tak aby nie było jej widać w macicy… żeby beta była taka niska i tak brzydko rosła… p

Autorko jak Twoja sytuacja? Przeczytałam wpis i miałam prawie identyczny pęcherzyk w obrazie USG i do teraz nie wiem czy był to pęcherzyk ciążowy czy nie. Beta po chwilowym przyroście spadła do 39 a wizyta u lekarza dopiero w czwartek.

 

[kasiaa91]

Witajcie!

Postanowiłam założyć wątek i zapytać, czy ktoś może ma podobne doświadczenia? Teoretycznie jako mama trójki, powinnam mieć tematykę ciążowa w małym palcu, ale teraz dopiero widzę jak dużą szczęsciarą byłam- mając bezproblemowe ciąże … ale od początku. 19.05- ostatni okres, 11.06- stosunek z „opcją”. 18.06- przewidywany termin miesiączki i pierwszy test najwyższej czułości z blada kreska.
22.06 beta -44, 24.06 - 115, 29.06 - 247 ( tu było załamanie wzrostu) , 1.07 -420.
Bylam na usg i lekarka patrząc na betę i termin miesiączki powiedziała, że nie widzi pęcherzyka. Niby nie obstawia pozamacicznej, ale lepiej przygotować torbę do szpitala … dziś poszłam znów i był pęcherzyk, ale lekarz stwierdził ze musimy obserwować czy to „pęcherz pozorny” czy wewnątrzmaciczny. Czy ktoś może miał podobnie? Bardzo boje się to cp i ze przegapie moment- dużo czytałam i wiele kobiet przechodzi pęknięcie jajowodu tak zaskakująco niepozornie… od 2 nocy nie śpię, analizuje każdy ból, ciągniecie , napiszcie jakieś dobre historie proszę. Teoretycznie ja wiem kiedy była opcja zapłodnienia i wiem, ze ciaza jest bardzo młoda, ale czy faktycznie aż tak aby nie było jej widać w macicy… żeby beta była taka niska i tak brzydko rosła… p

Zbadaj progesteron on nie wykluczy / nie potwierdzi cp ze 100% pewnością ale jest dość dobrym wskaźnikiem.