Śluz, szyjka, temperatura

[maćku]

U mnie totalna porażka w tym cyklu. Jednak ten zepsuty termometr okazał się być bardzo popsutym..
No i pamiętacie te moje pomieszanie z poplątaniem na początku cyklu z temperaturkami.. żałuję teraz bardzo, że tak to wyszło bo nie znam prawidłowych temperatur..
Tak czy siak, jak widziałyście na wykresie, po śluzie okres płodny mi się skończył..
Co do skoku, nie wiem czy to skok i nie wiem czy go już wczoraj nie było.
Wczoraj też z moim trochę posiedziałam i % były, więc może to dlatego, choć nigdy nie zauważyłam zakłócenia u siebie po takiej ilości.. Tak czy siak, cykl do niczego, czekam na kolejny ;p A podbrzusze jeszcze boli..

Cykl moze sie okazac calkiem do rzeczy.;-) Tylko wykresik nie bardzo...

 

[LILITH]

Może i by był, gdyby w odpowiednich dniach były przytulanki a u nas ich brak w ostatnich dniach ;p

Mam ważne pytanie.. co to za śluz: duuużo, śliski, jakby biały ale nie do końca, trochę jakby wodą rozcieńczony, w niektórych miejscach rozciągliwy w innych lepki.. i że tak powiem.. na pewno o kwaśnym zapachu..

 

[wikulaa]

Może i by był, gdyby w odpowiednich dniach były przytulanki a u nas ich brak w ostatnich dniach ;p

Mam ważne pytanie.. co to za śluz: duuużo, śliski, jakby biały ale nie do końca, trochę jakby wodą rozcieńczony, w niektórych miejscach rozciągliwy w innych lepki.. i że tak powiem.. na pewno o kwaśnym zapachu..

tak patrząc po konsystencji to często po owulce mam właśnie taki, ciężko określić jaki on tak naprawdę jest...

 

[sawi]

ja również mam taki śluz zaraz po owulce a później robi się biały troszkę gęstszy

 

[maćku]

Mam ważne pytanie.. co to za śluz: duuużo, śliski, jakby biały ale nie do końca, trochę jakby wodą rozcieńczony, w niektórych miejscach rozciągliwy w innych lepki.. i że tak powiem.. na pewno o kwaśnym zapachu..

Ja mialam wczoraj podobny - duzo, bialo, i do tego ciagnacy glucik, a jestem po owulce.

 

[LILITH]

Właśnie on nie jest biały.. jest mętnawy raczej.. tzn. dziś już nie wiem..
Ja po owulce nie jestem na pewno bo jednak brak skoku..
czyżby się cykl bezowulacyjny zdarzył ?? Zobaczymy za kilka dni..

 

[wikulaa]

powiem szczerze, że ja to na tym śluzie się nie znam, nie wiem kiedy jaki powinien być, nie zawsze też potrafię stwierdzić jaki jest u mnie...

 

[LILITH]

Po 12 pojawiła się masa pięknego śluzu.. takiego jak po @ miałam.. zaskoczeni bylismy, nie powiem
Zobaczymy czy po naszych działaniach, będzie chociaż skoczek
Dodam, że śluz nadal mam, choć ból podbrzusza już minął.. tylko jest bardziej wodny taki.. ale jest go ogromna ilość
Trochę martwię się, że się nie doczekam tego skoczku, ale staram się być optymistką

 

[wikulaa]

Po 12 pojawiła się masa pięknego śluzu.. takiego jak po @ miałam.. zaskoczeni bylismy, nie powiem
Zobaczymy czy po naszych działaniach, będzie chociaż skoczek
Dodam, że śluz nadal mam, choć ból podbrzusza już minął.. tylko jest bardziej wodny taki.. ale jest go ogromna ilość
Trochę martwię się, że się nie doczekam tego skoczku, ale staram się być optymistką

Mam ten sam problem ze skokiem co TY...czekamy do jutra...

 

[LILITH]

No to obysmy się doczekały " choć u mnie był dziwny ten wcześniejszy śluz