reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smaczki inne niż mleczko

vikiigus

mama VIKTORII i KUBY:)
Dołączył(a)
26 Sierpień 2010
Postów
1 750
Miasto
Bydgoszcz
zaczęłam nowy wątek, bo zaczęliśmy nowy etap - nowe smaczki :-)

mimo, że Viki nie skończyła jeszcze 4 m-ca - wprowadziliśmy ryżowe dodatki - 2 maja dostała pierwszy raz taką kaszkę w płynie o smaku marchewkowo- jabłkowym - ale jej smakowało - aż jej się uszy trzęsły;-)

a najważniejsze, że sraka w końcu minęła - a o to właśnie chodziło

myślałam, że wpłynie to też na lepiej przespaną nockę - ale obudziła się wtedy jak zwykle - no może mniej pocycała :tak:

w sumie wypiła tej kaszki 2 opakowania - bo to taki dwupak był - czyli łącznie 500ml - oczywiście troszkę sie zmarnowało:(

a wczoraj przed snem zagęściłam jej 100ml mleczka łyżką kleiku ryżowego - zdecydowanie lepiej "wciąga" takie zagęszczone konsystencje- bo przy mleczku czasem wisi pół godz, a okazuje się że max 30ml ubyło- a tu błyskawicznie wleciało i dziecko w zasadzie samo grzecznie zasnęło - no w końcu to kleik błyskawiczny:-D...niestety w nocy normalnie pobudka kolo 1 , a potem koło 4 :(

na razie planuje tak z tym kleikiem przed snem jej butlę dawać - ona maxa 100 wypija , a proporcja na 100ml łyżka kleiku jest idealna:)

na konkrety to jeszcze zaczekamy sobie :-)
 
reklama
Ja juz sie nie moge doczekac kiedy moj glodomorek bedzie mogl wciagnac cos wiecej niz mleko. Zdecydowalam ze po 4 miesiacu wlaczymy sloiczki i zobaczymy jak bedzie szlo.
A tak na marginesie to znam kobiete ktora od 2 miesiaca zageszczala dziecku mleko grysikiem bo maly ciagle wyl z glodu.Dzis chlop zniego jak dab ale ja bym sie chyba bala.
 
ja czytałam ostatnio że jak dziecko jest na mleku matki to wprowadzanie np deserków lepiej zacząć po 5 - 6 miesiącu a na sztucznym to już po 4
nie wiem dlaczego tak niby ma być - ja zacznę wprowadzać deserki po 4 miesiącu
 
zaczęłam nowy wątek, bo zaczęliśmy nowy etap - nowe smaczki :-)

mimo, że Viki nie skończyła jeszcze 4 m-ca - wprowadziliśmy ryżowe dodatki - 2 maja dostała pierwszy raz taką kaszkę w płynie o smaku marchewkowo- jabłkowym - ale jej smakowało - aż jej się uszy trzęsły;-)

a najważniejsze, że sraka w końcu minęła - a o to właśnie chodziło

myślałam, że wpłynie to też na lepiej przespaną nockę - ale obudziła się wtedy jak zwykle - no może mniej pocycała :tak:

w sumie wypiła tej kaszki 2 opakowania - bo to taki dwupak był - czyli łącznie 500ml - oczywiście troszkę sie zmarnowało:(

a wczoraj przed snem zagęściłam jej 100ml mleczka łyżką kleiku ryżowego - zdecydowanie lepiej "wciąga" takie zagęszczone konsystencje- bo przy mleczku czasem wisi pół godz, a okazuje się że max 30ml ubyło- a tu błyskawicznie wleciało i dziecko w zasadzie samo grzecznie zasnęło - no w końcu to kleik błyskawiczny:-D...niestety w nocy normalnie pobudka kolo 1 , a potem koło 4 :(

na razie planuje tak z tym kleikiem przed snem jej butlę dawać - ona maxa 100 wypija , a proporcja na 100ml łyżka kleiku jest idealna:)

na konkrety to jeszcze zaczekamy sobie :-)
karmisz malutka piersia czy modyfikowane mleczko?
 
karmisz malutka piersia czy modyfikowane mleczko?

karmie już w zasadzie modyfikowanym - mała przybiera w granicach dolnej normy i stąd ta decyzja niestety :(


i właśnie trochę z racji biegunki a trochę ze względu na tę niską wagę wprowadzilismy kleik - ale chyba już tak zostawimy - jaki pisałam - zamierzam przed snem dawać butle z kleikiem- takim znajzwykleiszym bez smaków - mała czasem wypije tylko 30ml mleczka , a cycac ostatnio nie ma ochoty czasem tylko po 5min - a to jednak troche mało na jej wiek...

na poczatku mialam w planach karmienie tylko cycem do 6 m-ca- ale nie wychodzi;(
 
Przy Ali (była na cycu) zaczelismy wprowadzać stałe jedzonko po skończonym 4 miesiącu i bylo w porządku, teraz z Mają jeszcze nie wiem kiedy zacznę bo póki co najada sie mlekiem cyckowym i bardzo dobrze mi przybiera na wadze a najada sie błyskawicznie bo possie 5-7 minut i najedzona :) ssa bardzo aktywnie i nawet jakbym chciała po tym czasie jej "dodać cyca by jeszcze possała" to zacznie krzyczeć i sie wygina wiec wiem, że tyle ile zje jej wystarcza.
 
maran u mnie to samo, mala je krotko ale tresciwie, czasem tylko pocycka minutke - pewnie chce pic,
pokarmy wprowadze jak powie nam pediatra, ale tez pewnie w 5 miesiacu, no chyba ze jednak zbutnuje sie na pleko mamy, zauwazylam wogole ze juz sie tak nie stresuje tym czy mam pokarm, zeby duzo pic, jesc itp no i co jesc, bo pozwalam sobie na duzo, no moze poza alkoholem...
 
reklama
Viki dobry temat ;-):tak: zastanawiam sie kiedy zaczac wprowadzac marchewkę i inne gotowane warzywka i czy lepsze wlasnie gotowane czy ze sloiczka...
 
Do góry