reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Smierc dziecka, Cesarskie cięcie a kolejna ciąża.

Majka888

Początkująca w BB
Dołączył(a)
19 Marzec 2017
Postów
24
Hej, czy są tutaj mamy które zaczęły starać się o dziecko wcześniej niż rok po stracie dziecka? Minęło już pół roku od cesarskiego cięcia. Bardzo chciałabym już mieć kolejne dziecko... Lekarz na kontroli miesiąc po cesarce powiedział że 8 miesięcy chociaż mamy poczekać.. niby jeszcze dwa miesiące musimy czekac ale chciałabym już chociaż żyć nadzieją a nie pustką...
 
reklama
Hej, sama nie miałam cc ale siostra mojej przyjaciółki urodziła w październiku zeszłego roku przecież cc i w tym tygodniu lekarz potwierdził ciaze, 7 tydzień. Póki co wszystko jest ok. Lekarka powiedziała tylko żeby nie nosiła Młodego jak nie musi.
Idź może do lekarza i zapytaj czy aby napewno nie możecie już działać :)
 
Hej, sama nie miałam cc ale siostra mojej przyjaciółki urodziła w październiku zeszłego roku przecież cc i w tym tygodniu lekarz potwierdził ciaze, 7 tydzień. Póki co wszystko jest ok. Lekarka powiedziała tylko żeby nie nosiła Młodego jak nie musi.
Idź może do lekarza i zapytaj czy aby napewno nie możecie już działać :)
Ooo, właśnie szukam takich osób jak Twoja koleżanka. Dało by mi to wiele więcej motywacji i pozytywnych myśli...
 
:)
A kiedy ostatnio byłaś u lekarza? Może pozwoli juz działać. Wiesz to jest indywidualna sprawa a oni klepią na oślep żeby ten rok odczekać
 
:)
A kiedy ostatnio byłaś u lekarza? Może pozwoli juz działać. Wiesz to jest indywidualna sprawa a oni klepią na oślep żeby ten rok odczekać
W grudniu byłam ostatni raz i jak pytałam kiedy mam się zapisać na następną wizytę to powiedział że za rok bo w tym czasie się wszystko zagoi i sprawdzimy czy można już się starać... więc zrezygnowana wyszlam stamtąd i jak na razie nigdzie nie byłam.. boję się że znów usłyszę to samo...
 
Kochana idz do innego lekarza:)
Każdy organizm jest inny, inaczej się goi.
Ja tez czekam na zielone światło po stracie, z wielkim strachem ale 22.05 idę do lekarza i nie wyjde bez zielonego swiatełka :)
 
Kochana idz do innego lekarza:)
Każdy organizm jest inny, inaczej się goi.
Ja tez czekam na zielone światło po stracie, z wielkim strachem ale 22.05 idę do lekarza i nie wyjde bez zielonego swiatełka :)
Wybiorę się oczywiście ale szukam tutaj nadzieji. Trzymam kciuki za Twoje zielone światełko![emoji110]
 
reklama
Do góry