reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Smsy i wieści ze szpitala - BEZ KOMENTARZY

reklama
Nocny sms od Wisienki Ja w końcu doszłam do siebie i już jestem poodłączna od wszystkiego, normalnie sie poruszam.Byłam długo na pooperacyjnej bo miałam straszne ciśnienie, a potem zawieźli mnie na noworodkowy . Tam mnie pionizowali i brałam prysznic. Emilka leżała ze mną i ja karmiłam. ładnie ssie.Teraz zabrali ja bo nie dają na pierwszą noc po cc.A co do porodu po 0 22 zaczęły się bardzo mocne skurcze , były co 4 min i bardzo bolesne, rozwarcie tylko 3cm.Koło pierwszej siostra kazała dzwonić po P bo mówiła,że do rana urodzę.I potem poszło bardzo szybko. Rozwarcie 7cm, bóle co 2min. Emisi tętno skakało ponad 200, moja blizna po cc źle reagowała i spojenie za mocno się rozeszło. Skurcze były juz takie, że nie było pomiędzy nimi prawie przerwy. Szybko zamieszanie się zrobiło i na cito cc. Nie bardzo przyjemne. 0 3.30 Emilka była z nami . Pokarmiłam ją i nas rozdzielili. Na szczęście już prawie razem dostałam jeszcze foty, ale przerastają one możliwości mojego fonu :-(
 
SMS od Maqnio: ,,Hej Kochana! Gin połozył mnie na 1-osobowej sali, także luz (chyba próbuje mnie udobruchać, hihi) poki co na oddz spokój, tylko 2 mamy z maluchami. Czekam na USG i zaczynam mieć stresa. Dzięki Słonko! buzi dla bb-brzucholów!"

i kolejny: ,,Słońce, jutro do południa cc!"

i nasępny: ,,Przeszczęśliwa! Żałuję, że cc, bo chciałam rodzić sn, ale w duszy z tym, to już nieważne! Najważniejsze, żeby tylko zdrowa byla, bo gina to wielowodzie niepokoi."

Napisałam, że trzymamy kciukule, ściskamy je mocno, i że maleńka jest zdrowa, nie ma innej opcji!
 
reklama
SMS od Sestinki: ,,Natalia 3450g, 55 cm, cc, przywitała świat o 9 rano. Obie mamy się dobrze, ja dochodzę do siebie po narkozie, a tatuś z małą w pokoiku leżą. Jestem szczęśliwa! Całuję Was"

Napisałam, że jej gratulujemy, życzymy zdrówka, i że Natalka jest śliczna (foto we właściwym wątku). :)))
 
Do góry