reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spacer na mrozie

Dołączył(a)
25 Wrzesień 2009
Postów
6
Czy wychodzić na spacer z prawie 4-miesięcznym niemolakiem jeśli temperatura powietrza wynosi -15 stopni? Jeśli tak to na jak długo i jak przygotować dziecko na taki spacer?
 
reklama
Gdzieś czytałam, że z takimi maluchami to max. do -10. Ale ja bym ubrała dziecko baaardzo ciepło, nasmarowała buzie grubą warstwą kremu i przeszła się choćby dookoła bloku, nawet z nim na rękach, na jakiś kwadrans. Zwłaszcza jak nie sypie i nie wieje. Takim powietrzem dobrze się oddycha. Tak robiła z moją Manią, tylko ona miała już 8-9 miesięcy w zimie.
 
a ja bym nie ryzykowała. Pamiętaj że taki maluch oddycha noskiem bo on wystaje no buźkę możesz zasłonic szalikiem ale nosek wystaje. Nie chciałabys chyba żeby dziecku się płuca odmroziły ? Oglądałam program nt chodzenia w mroz na spacery z niemowlakami i do max -10 na 15 min. Do minus 5 max połtorej h. I to jak nie wieje i nie sypie porządnie.
 
Ja z maluszkiem 5 miesięcy do -5 wychodzę tak ok 40 minut do 1h, poniżej tej temp siedzimy w domku najwyżej chyc go pod kołderkę czapeczka na głowkę i na 5 minutek okno otwieram.
 
Moim zdaniem to za zimno na takiego maluszka moja Kasia ma 8 miesięcy a jak jest - 5 to jestem z nią max 1 h ale jak chcesz hartować dzidziulka to możesz ubrać jak na spacer i np. do wiatrołapu na pól godzinki albo jak nie masz to otworzyć okno jak już wcześniej wspomniane było :)
 
podzielam zdanie przedmówczyń....ja ze swoim dwulatkiem do -10 wychodze a z niemowlakiem to -5 maksimum.... trzba wziąć pod uwage ze taki malec tylko leży i łatwiej mu sie wyziebic.....
 
Ja z moją 4,5 miesięczną Tośka wychodzę max do -8 i to tylko na góra pół godziny. Dzisiaj było -5 byłam godzinę. -15 to jest trochę a zimno dla takiego maluszka. Uważam, że płucka są jeszcze za słabe aby tak mroźne powietrze przyjąć.
 
reklama
Kontynuuję temat z przeszłości- jak to jest u Was aktualne mamy niemowlaków? Osobiście uważam że spacerować jak najbardziej trzeba, dotlenianie, hartowanie itd.
  • Ale czy wychodzić tylkko w słoneczne dni?
  • Czy pozwalacie niemowlakom zasypiać na mrozie?
  • czy wychodzić w mglistą pogodę? mgla to dużo wilgoci więc chyba niebezpiecznie dla maleństwa?
 
Do góry