reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spanie na brzuszku

NUNA

Fanka BB :)
Dołączył(a)
25 Lipiec 2007
Postów
225
Dziewczyny powiedzcie mi czy dobrze robie kładą dzidziusia na brzuszek ? kłade go tak o godzinie 23-24 i spi wtedy do rana bo jak go daje na boczek to potrafi sie juz zbudzic po 1,5 h a dodam ze głodny raczej nie jest . Czytałam ze moze nastapic smierc łóżeczkowa. dodam ze dzidzia jest silny i potrafi łebek dzwigac i obracac ?
 
reklama
Ja za bardzo się na tym nie znam, ale Junior cały okres niemowlęcy spał tylko i wyłącznie na brzuchu i jedyna wada tego jaką zauważyłam, to niespłaszczona głowa z tyłu ;-)
 
Magda nie sypia na brzuchu wcale, bo nienawidzi leżeć w ten sposób. 2-3 nminuty to max co jest w stanie wytrzymać bez płaczu. Ale szczerze mówiąc ja jestem przeciwna temu aby dziecko spało na brzuchu, więc i tak bym jej nie kładła tak na noc.
 
Nuna-co czlowiek to opinia, chyba musisz sama zdecydowac co dla Twojego dziecka jest najlepsze. Moj lekarz mowi, ze nie wolno klasc na brzuszku na cala noc ze wzgledu wlasnie jak wspomnialas na "nagla smierc lozeczkowa". Poza tym moja mala nie znosi byc na brzuchu dluzej niz 30 sekund. Awanturuje sie strasznie. Ja balabym sie, ze dziecko sie przebudzi i lekko podniesie a potem zaryje nosem w kocyk i sie poddusi, tfu tfu, odpukac. Ale niektore dziewczyny klada tylko na brzuszek i uwazaja ze tak jest lepiej. Wiec tak naprawde to chyba nie ma zlotej rady i sama musisz zdecydowac co jest lepsze dla was.
 
Ja bym bardzo chciała, żeby Maks spał na brzuszku. Wszystkie dzieci mojej siostry tak spały i mają śliczny kształt główek. Niestety Maks nawet najbardziej śpiący na świecie, nie zaśnie na brzuszku. Udało mi się kilka razy kiedy nie maił jeszcze miesiąca, ale wybudzał się po kilku minutach. A teraz chyba już za późno, żeby go przyzwyczaić. No chyba, że macie na to jakąś metodę?
 
ja metody nie ma kłade i juz , lubi bardzo tak lezec ogląda sobie wszystko i potem zasypia i nie zrywa sie bo na boku jak spał to zryw po 2 od karniemia
 
Nuna
ja jestem z mam brzuszkowych. Przed porodem byłam temu przeciwna właśnie ze względu na omawiany syndrom. Jednak mój luby bardzo chciał żeby Zosia spała na brzuszku więc co dorwał sie przy mnie do jakiejś położnej albo pediatry to o to pytał. Każda mówiła że tak zdrowiej. Położna na szkole rodzenia powiedziała że tym syndromem to by się nie przejmowała.
Dużo czytałam na ten temat, bo miałam straszne obawy. Nie wiadomo skąd się to bierze. Spanie na brzuszku jest jedną z powtarzających się okoliczności. Ale zdarza się to dzieciom o niskiej wadze urodzeniowej, wcześniakom, dzieciom z problemami z oddychaniem, dzieciom przy których się pali itd.
Żadna z tych okoliczności nie występuje u Zosi więc śpi grzecznie na brzuszku.
Musze jednak zaznaczyć że w łóżeczku Zosi jest zainstalowany monitor oddechu.

Oczywiście nikogo nie namawiam. Zosia po prostu ubóstwia spać na brzuszku. A dodatkowo dostała takie zalecenie ze względu na bioderka - spanie na boczku jest zakazane.
 
Alicja uwielbiała leżeć i spać na brzuszku dopóki sie nie nauczyła główki trzymać... bo teraz co ją położe na brzuszku to robi foczke, a jak się zmęczy to zamiast sie położyć to sie wkurza że ją szyjka boli...i musze na plecki ją przełożyć.

Ja sie bałam na noc jej zostawiać na brzuszku, ale w dzien często tak spała.
Ale widziałam w szpitalu jak pielęgniarki kładły tak dzieci (na oddziale były od 2tyg do 3mc maluszki) i dzieciaczki w takiej pozycji były spokojniejsze
 
reklama
a ja Wam powiem,że moja córa śpi na brzuszku w momencie od kiedy zaczęła sama obraca główką:-) (czyli jak miała około 5tygodni) to jest rewelacyjna sprawa:-) od tamtej pory żadnej kolki:-) a teraz to nawet nie ma mowy by inaczej zasypiała:-D no chyba że idziemy na spacer to w wózku śpi na plecach;-) wszystko zależy maluszka czy lubi leżec na brzuszku...i od rodziców czy sie nie boją...
 
reklama
Do góry