reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Spanie z dzieckiem razem w pokoju

bombelq

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Sierpień 2011
Postów
228
Miasto
Słupsk
Witam
Mam pytanko do kiedy spałyście ze swoimi pociechami razem w pokoju(oczywiście moja mała śpi w swoim łóżeczku)??:happy:
A tak przy okazji do jakiego czasu używałyście monitorów oddechu??:-)
 
reklama
Nasza Maja spała z nami w pokoju do 3 miesiąca, potem przeprowadziła się do swojego i wszystko było super spanie bez problemu tylko do czasu :) teraz Maja mimo że jest starsza budzi się często w nocy więc tym razem ja zamieszkałam z nią u niej, dzięki temu mam bliżej do niej i jakoś się mogę wyspać. Jesli chodzi o monitor oddechu to nie używałam go nigdy, uważałam to za zbędny wydatek, bardziej u nas sprawdza się niania elektroniczna.
 
ja nie uwazm monitoru za zbedny wydatek, niania elektroniczna nie powiadomi cie ze twoje dziecko wlasnie przestalo oddychac. ja uzywalam do pol roku. a my z mlodym spalismy w jednym pokoju do roku i troszke potem spal w cigu dnia w innym pokoju az ktoregod dnia polozylm go w jego pokoju i tez nie bylo problemu. teraz po odstawieniu spi w swojim pokoju i nie budzi sie prawie wogole w nocy. ale zdarzaja sie dni ze spi u nas w lozku
 
ja takze uwazam ze monitor oddechu to najwazniejsza rzecz jaką kupiłam dla mojego dziecka, dzieki niemu spokojnie spałam a Stas byl bezpieczny. Obecnie mamy 11 miesiecy i nadl spimy na macie monitorującej, juz chyba bardziej z przyzwyczajenia:) mysle ze około roczku skonczymy z tym, tym bardziej ze za pol roku pojawi się drugie Maleństwo i bedzie potrzebowało monitor:) ja spałam w pokoju mojego dziecka, poniewaz kupilismy mebelki w skład ktorych wchodziło od razu duze wyrko:) spałam z nim az nie skonczył 2 miesiecy a pozniej przeprowadziłam sie do męża:) u nas było o tyle łatwiej ze od chwili gdy synek skonczył poltora miesiąca zaczal przesypiac całe nocki wiec w nocy nie musiałam do niego biegac. mamy tylko dwa pokoje i jak urodzi sie nasza druga Pociecha to bedzie spała w naszym pokoju a jak zacznie przesypiac ładnie noce to Stas przeprowadzi się do duzego łózka z zabezpieczeniami a malenstwo do jego łóżeczka:)
 
Ja właśnie też używałam monitor chyba już z przyzwyczajenia jak się przebudzę w nocy patrzę czy świeci się żółte światełko jak tak to przewracam się na drugi bok i śpię dalej fajna sprawa:0 a co do snu to mała niestety budzi mi się w nocy jeszcze i śpię póki co z nią w pokoju chociaż nie mamy w sumie aż takie wielkiego mieszkania żebym jej nie usłyszała obok ale chyba przyzwyczajenie.....
 
U nas synek też śpi w łóżeczku w naszej sypialni. I z racji mojego wstawania do karmień to najlepsze rozwiązanie. Planujemy wspólne dzielenie pokoju do roku.
Co do monitora oddechu nie posiadamy. Niania za to sprzydała się w lecie gdy zostawiałam wózek w ogrodzie.
 
mamy małą stancję, 2 pokoje i przez pierwsze 5 mcy Julka spała z nami w łóżku, ze względu na silne kolki ale tez i moją wygodę w sprawie karmienia nocnego. Tyle, że tylko mąż i Julka byli wyspani, bo ja śpiąc w środku wciąż pilnowałam co by małej nie uderzyć, nie przygnieść albo przytrzymać nóżki przy brzuszku żeby się odgazowała i przestał ją boleć brzuszek. Jak kolki minęły ok 4 mca to podjęlismy próbe przełożenia małej do jej łóżeczka, ale konczyły sie krzykiem i płaczem wiec 5 mcy spalismy razem. Ok 6 mca nauczyła się nasza gwiazda zasypiac w łózeczku i tamże spać, więc my przenieśliśmy się ze spaniem do drugiego pokoju. Spałam bardzo czujnie, i każdy szmer ze strony Julki słyszałam. Nie mieliśmy monitora oddechu czy niani. Ja sama za takowy robiłam i to przez blisko 2 lata życia mojego dziecka. Mam bardzo lekki sen i każdy najmniejszy hałas mnie przebudza. Zdarzało mi się nie raz wstać w nocy bo coś usłyszałam i iść sprawdzać jak mała, czy oddycha bo często śpi a raczej bezgłośnie, tak jak ja. Może gdybyśmy mieli większe mieszkanie albo dom to bysmy zainwestowali w monitor.
 
Moj Kuba śpi z nami w pokoju ma już 8miesięcy :) Jest mi wygodnie bo nie musze latac do drugiego pokoju kiedy budzi się w nocy.Zasypia ze smoczkiem a jak mu wypadnie to płacze. Więc wole mieć go bliżej :)
 
Beata26, zdradź sekret w jaki sposób córunia nauczyła się spać sama w łóżeczku? ja zabieram się za naukę wkrótce. W nocy u nas jest różnie na półśpiocha udaje się położyć w łóżeczku, ale jesli choć troche jest wybudzona to krzyk więc póki chorował synek to mu pozwalalam zostawać z nami. Podobnie jak u Ciebie kazde drgnięcie pierworodnego kończy się moim wybudzeniem ech..
 
reklama
Mój synek śpi w swoim pokoju od pierwszego dnia w domu i od samego początku używam monitora Angelcare. Jestem bardzo zadowolona z tego rozwiązania, mały ma niecałe 4 miesiące i przesypia spokojnie 11 godzin bez budzenia a my mamy pełną swobodę w sypialni :-D
 
Do góry