Spanko :-)

Mam pytanie dziewczyny. Czy Wasze maluchy śpią jeszcze w ciągu dnia? Bo Adaś do zeszłego tygodnia miał zawsze w południe 2 czasem 3-godzinną drzemkę. A w tym tygodniu zastrajował. Nie chce spać, robi się marudny ale nie zaśnie. Idzie spać dopiero ok 20:30. Za to zaczął wstawać później ok 9. Wolałabym żeby to było przejsciowe bo jednak w trakcie tej jego drzemki miałam sporo czasu zeby np.ugotować obiad, czy poodpowiadać na maile, itp.

 

Mateuszek co prawda śpi jeszcze w ciągu dnia ale chodzi spać o 22 a wstaje czasami nawet o 6rano a najpóźniej o 7.

 

Kubuś śpi w południe 2 - 3 godziny. Za to wieczorem usypia ok. 22:00, budzi się ok.7:30 - 8:00

 

eg u nas od kilku dni podobnie,
tylko, ze Majka nie chce spac, ale jak ja przytrzymam w łóżeczku to zasnie, jest przy tym trochę płaczu, ale gdy nie pospi w dzień to juz od 17-18 chodzi marudna,
i co dzień nie wiem co robic, bo szkoda mi jej jak płacze, ale jak wiem że rano wcześnie sie obudziła, to i tak nie ma sznas, zeby dotrwała chociaz do tej 19

 

Wczoraj i dzisiaj mały zasnął w samochodzie dosłownie na 5 minutek i to mu zdaje się wystarczyło, znowu biega jak mały robocik :-)Chyba już definitywnie koniec ze spaniem w dzień. Za to przynajmniej rano możemy poleżeć do 9, a wieczorem zasypia w 5 minut.

 

U nas dalej jest drzemka w ciągu dnia (chociaż bez niej, lub z krótką 15-20 min także dobrze Marcin funkcjonuje) od 13 do 15-16. Marcin wieczorem zasypia ok. 20 i budzi sie w tygodniu ok 7.30 a w weekendy ok. 8.

 

Z Julką bywa różnie czasami zaśnie ok 12tej czasami o 15tej lub nawet 17tej spi 2-3 godz. Bywaja dni ze wogóle nie spi w ciągu dnia. Spać chodzi też róznie bywa tak ze to ona mnie uspi wstaje ok 7-730 tak jak ja do pracy . Niestety budzi się kilka razy w nocy bo albo trzeba iśc siku albo mama uciekła albo chcemy cycusia..Kiesy prześpi całą noc ???

 

Madzia współczuję ci u nas całe nocki przespane

i nawet spanko w dzień już sie polepszyło , przed wczoraj nie chciałam jej kłaść spac w dzien, bo nie wyglądała na śpiąca, to usnęła mi na nocniku a wczoraj jak wracałayśmy z marketu zasnęła w aucie, a dziś wstała o 7:30 i o 11:20 znów zasnęła, no ale dziś to zaczyna ją brac choróbsko :-( i do rana chodziła osowiała :-(

 

no i Majka już prawie nie śpi w dzien, nie wiem skąd ona ma tyle siły, wczoraj poszła spac po 21 a wstała po 7 i w dzień już nie poszła spac

a ja mam pytanie trochę z innej beczki: czy wasze sdzieci śpią jeszcze w łóżeczku czy może już w normalnym duzym łóżku????

 

Adaś śpi w swoim dużym łóżku bo w łóżeczku ciągle się obijał o szczebelki i miał siniaki. Przeprowadzka przeszła bezboleśnie zabrał tylko swoją kołderkę i misia i zasnął jak to ostatnio bywa w 5 minut. :-)