Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

[agacynda]

Paulinka super brzunio jaki duży ma chłopak miejscaaa hihihi fika pewnie. a ile waży teraz?

Sihayka i jak kleik ? :-) smakował Nadusi? z czym go rozrabiałaś? Bo ja robie ze swoim mlekiem, ale mam tak mało mleka na takie ''zabawy'', że chyba zacznę jej robić z wodą.
A z Nadki psotnica mała hehe i fakt, włosów to ma niewiele

Anke witaj z powrotem :* szybkiego szczęśliwego fasolkowania !

Pianka fantastycznie, że tak Ci się udało Kalinkę od smoczka szybko odciągnąć . ja mam nadzieję na równie szybkie pożeganie.
Moja mama jak chciała oduczyć mojego starszego brata smoczkowania, to poprosiła go by poszedł i wyrzucił przez balkon ten smoczek na ogród i od tego momentu nie było już smoczka.

moje dziecko od kilku dni miewa koszmary...

 

[paulinka88]

Agacynda fika, fika Dużo więcej niż starszy brat Teraz to nie wiem ile waży... Prawie 4 tygodnie temu ważył prawie 400 gram

 

[agacynda]

Rośnie chłopina :-) a później będzie zasuwał za bratem hehehe

 

[domikcw]

kur** post mi się skasował!!!!!!!!!!!

PAULINKA BRZUNIO PRZEŚLICZNY!!!!!!! batalia o imie dalej trwa?
ANKE witaj! co u Ciebie słychac, jak córcia? trzymam kciuki za ten cykl :*
SIGAYA OJOJOOOJJJJ jaka Nadunia słodziutka. fajną macie mate. taka kolorowa. mnie sie takie podobały a dostalismy rózowa! była strasznie z niej niezadowolona!!!!!! no ale cóż. szkoda było wywalic nowej
AGACYNDA i jak Nelce jedzenie idzie?
PIANKA Kalinka super przyjeła pożegnanie ze smokiem. ciekawe jak to u mnie bedzie

 

[agacynda]

Domik Nelce o dziwo smakuje kleik, aż jestem w szoku. Dzisiaj zjadła dwa razy :-) tylko mam wrażenie, że brzuszek ją boli... ale po kleiku?!

 

[oliwia2]

dziwne, żeby po kleiku bolal

 

[sihaya]

Agacyndka są teorie, że kleik ryżowy może powodować zaparcia... dlatego też je się go przy biegunkach. Może przez to Nelka ma jakiś dyskomfort brzuszkowy? :| choć mimo wszystko dziwne by to było. My mamy kleik i ryżowy i kukurydziany ale dopiero jutro startujemy, bo tatuś chce być obecny. Żal mu, że nie widzi zupek, jabłuszka jak je w tygodniu więc chce być przy kolejnej nowości.
Mleka u mnie pod dostatkiem.... nawet na takie "gotowanie" haha... do tego stopnia, że od wczoraj w lewej piersi mam taki nawał jak na początku karmienia - nie wiem co to się podziało:| boli, pęka w szwach - masakra hehe... wrięc kleik będzie na moim mleku. Jak robiłam pure z ziemniaka to też dodawałam moje mleko choć wiadomo mniejszą ilość niż do kleiku
Ale ale...super, że Nelce tak zasmakował ryżek to kiedy kolejna nowość i co następne w kolejności będzie??
I jak to ma koszmary??


Domik matę sama wybierałam, więc to może dlatego. Babcia tylko kaskę na nią dała

Pianko ale super z tym smokiem Kalinki Wam poszło. Ciekawe jak Kubulek sobie poradzi z tematem. Ja od dziś chyba będę Nadce opowiadać o dzielnej Kalince i że trzeba z niej brać przykład hehe

 

[Pianka]

Sihaya mała fantastyczna! na zdjęciach nie widać że taka z niej kruszynka :-) a Kala jest naprawdę dzielna dziewczyna odpieluchowanie poszło gładko, odstawienie butli też, u lekarza grzeczna nie panikuje, w sklepach scen nie robi, o brata nie robiła scen zazdrości - normalnie cud miód dziewczyna :-) gorzej w kwestii spania
agacynda w odstawianiu najważniejsza jest chyba konsekwencja jak powiesz że nie ma to nie ma, nie można się złamać i dać ;-)Nela płacze przez sen? coś jej się śni?
domik jak idzie chodzenie Lence?

 

[agacynda]

No to chyba właśnie spowodował zaparcie u Małej, bo jak ją przewijam to nic nie robi a drze się wniebogłosy. Chyba spasuję z tym kleikiem w takim razie, bo nie będę dziecka męczyć. Ugotuję jej po prostu ryż i przetrę. Następna w kolejności rozgotowana kasza jaglana.
Sihayko no to fajnie, że tatuś tak chce wszystko obserwować :-) i poniekąd zazdroszczę takiej ilości mleka. ja przez to, że mam już @ to chyba mam go coraz mniej przed @ a po znowu jest sporo... organizm ludzki jest fascynujący.

i tak Pianko, Nela mi płacze przez sen... ale właśnie to nie jest taki normalny płacz, tylko skala głosu jej rośnie. najpierw szlocha a później ryk...no i się nie budzi tylko cichnie i dalej śpi.dlatego myślę, że ma koszmary. bo to nie stało się raz tylko już kilka. Bidulka.
a dzisiaj w ogóle taka nocka, że mam oczy na zapałkach. głupio zrobiłam i dałam jej kleik wieczorem ... nie dość, że się męczyła z brzuszkiem to jeszcze cały czas jak kładłam ją na lewym boku, to się drapała po uchu, tak że ranki ma w środku - zęby?!

 

[sihaya]

Pianko na żywo tez nie widać, że taka kruszynka wszyscy mówią, że taka pucowata i duża heheh... a pomiary i waga pokazują swoje hehe...

Agacyndko biedna Nelka nie dość, że brzuszek to jeszcze te koszmary
ja w takim razie zacznę chyba jutro od kleiku kukurydzianego, żeby nie było jak u Was problemów:/