Spełnione zaciążone staraczki od stycznia 2012 :)

[domikcw]

SIHAYA i jak? kropki Nadusi znikneły?

co do skalpela to ja cwiczę skalpel I. w piątek będzie 2 tygodnie. ja tam juz coś widzę. musi coś w tym byc bo maz zauwazył

po tygodniu cwiczeń -2 kg , -2 cm w biuscie, -2 cm brzuch, -1,5 cm uda i -6 cm talia!!!!!!! o jesooo mierzyłam chyba z 6 razy czy aby sie nie przewidziałam no ale jak ktoś taki gruby jak ja to z poczatku cm wiecej ubywa po kilku razach już się go lzej robi. ja cwiczę 5 razy w tygodniu. sobota jest dla mnie dniem luuuzu

 

[sihaya]

Dziewczyny plamki znikają<jupi> już praktycznie ich nie widać Nadusia jakby też w lepszym nastroju, znów się uśmiecha z byle powodu, chichra na głos

Ja skalpel będę starała się ćwiczyć hmm. nie wiem jeszcze jak często ale zależy mi, żeby było w miarę regularnie i ciągle tzn. bez przerw np tygodniowych.... byle zapału straczyło ale wiosna idzie więc jestem dobrej myśli, bo jak mam słońce za oknem to góry mogę przenosić
Trochę mnie tylko Domik przeraziłaś, że tak się leci w tych obwodach....ja to ogólnie szczupła jestem i generalnie chcę głównie mięśnie wzmocnić... ale skoro nie mam za bardzo z czego lecieć to chyba wręcz przeciwnie, co najwyżej mogą mi mięśnie urosnąći będę taka "fit" jak wcześniej haha
A dla Ciebie kochana wieeeelkie gratulacje!! piękny efekt w krótki czasie

Agacyndka a odnośnie ubranek.. to właśnie szok przeżyłam dziś bo... założyłam Małej nowo kupionego bodziaka 68cm - drugi raz(pierwszy raz w zeszłym tygodniu go miała) a tu zapiąć nie mogę!! chyba muszę zmierzyć Naduśkę, bo aż mi się wierzyć nie chce... no chyba, że w praniu się tak skurczył, o zgrozo??!!

 

[domikcw]

SIHAYA super wiesci Nadusia rośnie. Ja myślę, że jak nie ma Ci z czego leciec to tylko mięśnie wzmocnisz. ja matka orka, wiec jest z czego Ale odchudzam się z Mynią i mamy wsparcię :-)

 

[sihaya]

Dziś chyba skalpel odpuszczę, Nadka strasznie czasochłonna dziś a jeszcze pączki piekę o te: Pączki pieczone - Przepis
polecam gorąco!! pyszne a pieczone, nie smażone więc mniej kaloryczne:] przetestowane w sobotę i wszyscy byli zachwyceni

Domik w takim tempie to raz dwa wyrobicie figurki, że mucha nie siada. Ja się muszę brzucha pozbyć bo jakoś po ciąży mięśnie mi na nim zanikły i tylko efekt obżarstwa pozostał:| Fajnie, że z Mynią wspólnie działacie że kontakt jest
Jeszcze trochę a cała grupa na fb zrobi nam się skalpelowa hihi
I żebym więcej o orkach nie musiała czytać, bo pojadę tam do Ciebie i Ci tyłek skopię no chyba, że o orkach ciążowych to co innego

 

[agacynda]

Domik łooo jaaa super wynik!! Ja dzisiaj ćwiczyłam skalpel I i jest o niebo lepszy od wyzwania. Także też dołączam do Ciebie na 5 razy w tygodniu :-) bo wyzwanie dla mnie narazie za ciężkie. Przy jednym ćwiczeniu tak mnie krocze bolało jakbym była dzień po porodzie :-) heheh
A jak już mąż widzi rezultaty to znaczy, że coś się dzieje :-) superancko! A tylko ćwiczenia czy dietę chodakowskiej też stosujesz?

Sihayko no powiem Ci, że i jedna i druga wersja jest możliwa :-) Nadka mogła tyle urosnąć a mogło też się skurczyć... Ciężko wyczuć. Zmierz Młodą i będzie jasne a z tymi pączkami to mi teraz zrobiłaś! Na bank je upiekę. Długo się je robi czy szybko w miarę (oprócz tej godziny na wyrośnięcie ciasta) ?


Ja mam nadzieję, że u mnie też będzie widać efekt bo już za niecały miesiąc trzeba będzie się wbić w kostium kąpielowy :-) hihi i fajnie by było bez boczków i luźnej skóry na bębolku... Myślałam, że ze mną nie jest najgorzej ale zobaczyłam się w lustrze w spodenkach i krótkim topie i załamałam ręce. Człowiek się napatrzy na chodakowską, to na siebie później spojrzeć nie może hehehe

W grupie siła ! :-))

 

[sihaya]

Agacyndka pączuchy robi się szybko a są mniami!
Z bębolem to mamy widzę podobnie więc do dzieła! ...ja aż zaczęłam mieć wyrzuty sumienia, że dziś chcę odpuścić i jednak postaram się poćwiczyć choćby część oj mobilizujecie mnie kobitki:]


no i masz babo placek...zmierzyłam Naduśkę, w ciągu 14 dni urosła o 4cm

 

[agacynda]

No to pięknie urosła! :-)) super! To teraz ile ma? 67cm?
Ja jutro zrobię pączki pieczone ale z thermomixa sobie ciasto zrobie, szybciej będzie :-) i z malinkami w środku mmmmm...

A nie lepiej Ci Sihayko ćwiczyć rano? Ponoć rano najlepiej. Dostaje się energetycznego kopa na cały dzień :S ja ćwiczę jak tylko wstaję. Kładę Nelsona na macie przed sobą i jazda :-))

 

[domikcw]

ja cwicze wieczorem jak mała pójdzie spac. innej opcji nie ma. też inne cwiczenia sa dla mnie za cięzkie. kondycha mi mega spadła. chciałabym odzyskac moją figurę... ech cięzko bedzie ale się nie poddam. mam tyle fajnych ciuchów w które sie nie mieszczę co do diety staram się jesc zdrowo. no ale jutro tłusty czwartek mama wczoraj faworki napiekła i obchodzę kuchnie szerokim łukiem

sihaya wow! to Ci nadusia wyrosła!


nosz kurcze blade, ja tu do Was dwa słowa napisałam a mała mi wszystkie ubranka z szafki wywaliła

 

[sihaya]

Agacynda jestem w szoku, że tyle urosła! zgadza się, ma teraz 67cm:]
A z ćwiczeniami tak będę chciała robić, że rano kiedyś biegałam rano o 6ej to potem faktycznie chodziłam jak z turbodoładowaniem a po takim wysiłku jeszcze pyszny koktajl owocowy mmmm... to były czasy ale a propos koktajli to czas je zacząć!! na wiosnę baaardzo lubię, pamiętam jak to się często nimi w ciąży raczyłam trzeba wrócić do dobrych nawyków

 

[Bzibziok]

Ja tylko chciałam powiedzieć, że dzisiaj jestem 12dpt 3 dniowego zarodeczka i beta 278,12. Na razie jeszcze staram sie nie nakręcać, więc mi nie gratulujcie tylko cierpliwie poczekam do USG.