Spotkanie Sierpniówek w Krakowie

[ewa86]

Dziewczyny, nie spieszy się przecież - wykurujcie się wszystkie porządnie i spotkamy się w czerwcu. Wtedy już żadne choroby nie powinny nas dręczyć

 

[ewa86]

No i temat ucichł. Odnawiamy???

Może w tygodniu jakoś? Ja do końca przyszłego tygodnia mam pilną książkę do zrobienia, ale koło poniedziałku kolejnego powinnam być wolna chwilowo

 

[asia.85]

Ja to jestem wolna w każdy dzień, oprócz pn i śr. Pasuje mi jakoś początek lipca bo do końca czerwca mam oddać pilną opinie.

 

[gosha_88]

Ja mam w przyszłym tyg egzamin dyplomowy, wiec odpada. Potem jak najbardziej. Ale tylko jak temperatuty będą ok to się pisze na spotkanie, bo w takim upale to niestety rezygnuje, ja się woże tylko komunikacją, a że niestety zazwyczaj muszę stać bo jakoś nie trafiam na uprzejmych ludzi ustępujących miejsca

 

[katjusza77]

ja też nie ma w tygodniu żadnych planów (no, chyba, że się Natalia rozchoruje tfu tfu tfu!)

 

[ewa86]

To co? Początek lipca wstępnie?
Jeśli chodzi o godzinę, to ja bym prosiła albo całkiem rano (co pewnie odpada ), albo po 14, a nawet po 15. Franek śpi od 11, zazwyczaj ok. 2 godzin, potem jemy obiad, a potem już jestem wolna

 

[dzag82]

Aż boję się to napisać, bo jak ostatnim razem napisałam to wylądowałam w szpitalu ;-), ale początek lipca jest ok dla mnie. Godziny - w zasadzie bez znaczenia. Nie jestem uwiązana dzieckiem, więc dostosuję się bez problemu. Jak będę wiedziała wcześniej kiedy się spotykamy to tak sobie będę sprawy do załatwiania układać i umawiać, żeby mieć te kilka godzin wolne :-).

 

[asia.85]

Przepraszam, jak w lipcu to śr też mi pasuje, bo już nie będę miała praktyk w sądzie. Dla mnie każdy dzień oprócz pn ok, wolałabym po 15, ale jak większości będzie pasować wcześniej to też się dostosuje.

 

[katjusza77]

mnie wszystko jedno kiedy, najwyżej odbiorę wcześniej Natkę ze żłobka, albo w ogóle jej nie poślę ;-) dostosuję się.

 

[dzag82]

mnie wszystko jedno kiedy, najwyżej odbiorę wcześniej Natkę ze żłobka, albo w ogóle jej nie poślę ;-) dostosuję się.

Z rozpędu podczas czytania mój mózg dokończył to zdanie... "albo w ogóle jej nie odbiorę" .
Czyli podsumujmy na tą chwilę: między 3 a 6 lipca po 15:00 :-).