reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Miałam jeszcze ostatni test i sobie dzisiaj siknełam.
20190614_211238~3.jpeg
 
reklama
Pobolewa mnie brzuszek troszkę, cyce wylewają się ze stanika i do tego bolą. Wizytę z USG mam w poniedziałek z terminu owulacji będzie gdzieś ok 6t3d, ale to się jeszcze okaże. Ogólnie to doskwiera mi nuda, bo lekarz dał mi dhupaston, acard i w upały kazał w domu siedzieć. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo w końcu w ciąży jestem. I niby to taka wyczekana ciąża, ale w sumie traktuję ją trochę jak wpadkę, bo wykupiliśmy wycieczkę na wrzesień do Grecji ze trzy tygodnie wcześniej, wychodząc z założenia że przez półtora roku się nie udało to i teraz nie pyknie. A tu TAKA niespodzianka.

No wiem coś o tym, tez sobie polezalam prawie 3 miesiące i mimo ze była to końcówka zimy i kawałek wiosny i nie było upałów to i tak nuda mi dawała trochę w kość, współczuje kobietom które są zmuszone lezec cała ciąże. No tak to bywa z tymi „wpadkami”. Ja po inseminacji, a tez się ciąży nie spodziewałam [emoji23]
A co teraz z wycieczka? Chcesz lecieć mimo wszystko? :)
 
No wiem coś o tym, tez sobie polezalam prawie 3 miesiące i mimo ze była to końcówka zimy i kawałek wiosny i nie było upałów to i tak nuda mi dawała trochę w kość, współczuje kobietom które są zmuszone lezec cała ciąże. No tak to bywa z tymi „wpadkami”. Ja po inseminacji, a tez się ciąży nie spodziewałam [emoji23]
A co teraz z wycieczka? Chcesz lecieć mimo wszystko? :)
Zobaczymy jak się będę czuć i co lekarz powie. W sumie to trzy godziny w samolocie. Z jednej strony aż trzy, z drugiej tylko trzy. Będzie już piąty miesiąc , wiec teoretycznie już bezpieczniej. Będę decydować na początku września.
 
Cudownie wieści tu na forum [emoji7]
Mnóstwo cudownych dzieciaczkow [emoji7][emoji7][emoji7]
Mnie się ostatnio teściowa spytała po co nam trzecie dziecko [emoji23] olaboga, myślałam że padne biorąc pod uwagę że brat mojego męża też ma trójkę [emoji23][emoji85]

Majusia we wtorek skończyła 10 miesięcy. Jeszcze trochę i mienie rok. Czemu te dzieci tak szybko rosną [emoji24][emoji24][emoji24]

A tak rośnie mój rudzielec [emoji7]Zobacz załącznik 979400
Jakie OCZY zakochałam się ❤❤❤❤
 
Jeszcze 143 dni :)
Wczoraj chciałam cos kupić już za wszelka cenę, ale się zawiodłam kurczę, bo teraz wszystko z krótkim rękawkiem, z długim same ochłapy, a na co mi krótki rękawek w październiku [emoji57] i tak sobie patrzyłam na te ubranka na 56 i nie będę chyba takich kupować na razie, co? Mi to się w rękach takie maciupeńkie wydawało, jak na wcześniaka [emoji28] mysle, żeby na razie kupować na 62 najmniejsze, a później zobaczymy jak będzie rósł, jak będzie drobniutki to ewentualnie na ostatnia chwile kupię trochę tego na 56, co radzicie? :)
Spokojnie kilka rzeczy 56 możesz kupić, mój Grześ był duży i 56 przez kilka dni nosił.
 
Cześć dziewczyny ! Wracam do Was jak bumerang :)
Pamiętacie mnie jeszcze ? :***
U mnie 13 dni po pierwszej inseminacji ale czuje się totalnie okresowo . Zaczynam myśleć o in vitro .
Ohara kobitko czy ja dobrze pamietam , ze ostatnio mi pisałaś ze przystąpiliście do in vitro czy to @lili78 byla ? Bo już nie pamietam :)

Wszystkim którym się udało gratuluje i życzę wszystkiego co najpiękniejsze !
 
Cześć dziewczyny ! Wracam do Was jak bumerang :)
Pamiętacie mnie jeszcze ? :***
U mnie 13 dni po pierwszej inseminacji ale czuje się totalnie okresowo . Zaczynam myśleć o in vitro .
Ohara kobitko czy ja dobrze pamietam , ze ostatnio mi pisałaś ze przystąpiliście do in vitro czy to @lili78 byla ? Bo już nie pamietam :)

Wszystkim którym się udało gratuluje i życzę wszystkiego co najpiękniejsze !
No pewnie, że pamiętamy. Miło witać takie bumerangi z powrotem. Napiszę w imieniu O'Hary, że zaciążyła przy drugiej inseminacji i jest już jakoś po połowie.
Ja czułam się okresowo gdzieś do 7 tygodnia więc to nie jest wyznacznikiem.
 
No pewnie, że pamiętamy. Miło witać takie bumerangi z powrotem. Napiszę w imieniu O'Hary, że zaciążyła przy drugiej inseminacji i jest już jakoś po połowie.
Ja czułam się okresowo gdzieś do 7 tygodnia więc to nie jest wyznacznikiem.
Ojej to wszystko pomieszałam :)
Oharka przypomnij jaki był u Was problem ? Zastanawiam się czy próbować 2 raz czy już z grubej rury :)))
@Velvetka gratuluje Tobie również , udało się naturalnie ? Po jakim czasie ?
Ja już chyba trochę świruje , tak pozytywnie się nastawiałam na ta inseminacje i los chciał inaczej . Jutro mam robić betę ale plamienia jak przed @ jeszcze doszły . Wszystko wskazuje , ze wredota przyjdzie . A inseminacja na 2 pięknych pękniętych pęcherzach . Żołnierzyki nasze chyba nie dają rady :(
 
reklama
Ojej to wszystko pomieszałam :)
Oharka przypomnij jaki był u Was problem ? Zastanawiam się czy próbować 2 raz czy już z grubej rury :)))
@Velvetka gratuluje Tobie również , udało się naturalnie ? Po jakim czasie ?
Ja już chyba trochę świruje , tak pozytywnie się nastawiałam na ta inseminacje i los chciał inaczej . Jutro mam robić betę ale plamienia jak przed @ jeszcze doszły . Wszystko wskazuje , ze wredota przyjdzie . A inseminacja na 2 pięknych pękniętych pęcherzach . Żołnierzyki nasze chyba nie dają rady :(
U mnie było tak, że badania zrobiłam wszystkie możliwe, i było prawie ok. Nie mógł się bardzo przyczepić lekarz. A że w tą poronioną ciążę zaszłam w drugim cyklu po odstawieniu tabletek to chciał spróbować i teraz tak. I już na lajcie bo starania miały być we wrześniu kupiłam zapas antykoncepcji na 3 miesiące, zaplanowałam wakacje na których mieliśmy się zacząć starać i po trzech tygodniach dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Taka wpadka. Ale tak też było z moim pierworodnym. Wykupiłam tabletki i nie zdążyłam z nich skorzystać. Staraliśmy się prawie dwa lata.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry