Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

[Ann89]

Wczoraj byliśmy na wizycie, 29+1, młody już 1500g, wsio okej [emoji4] Niny obrócony był główka w dół ale chwilę po powrocie już znowu kopał po pęcherzu.

Z szyjka wszystko okej, dostaliśmy zielone światło na wesele 14.09, mąż ucieszony [emoji4]

30tc już u ciebie? [emoji44] Jak leci szybko [emoji1] macie już imię wybrane dla małego?

 

[joasiaaa]

Też jestem w szoku [emoji44] a dopiero co biegałam na monitoring i " plakalam" lekarzowi że nigdy nie zajde, sam mi to wczoraj wypomniał [emoji3]

Już dłuższy czas mówimy o Grzesiu, podejrzewam że tak zostanie, każdy już się przyzwyczaił [emoji4]

30tc już u ciebie? [emoji44] Jak leci szybko [emoji1] macie już imię wybrane dla małego?

 

[Fleur86]

To jeszcze ja jestem w kolejce wcześniej [emoji6] dzisiaj mam 35+5. Mi ta ciąża też zleciała szybciutko. Ja to muszę urodzić wcześniej, bo jak dotrwam do terminu to Szymek będzie ważył sporo ponad 4 kg i wtedy lekarz mówi że tylko cesarka... A ja bardzo nie chce. Chociaż mam obawy czy da radę wcześniej urodzić, bo tydzień temu na wizycie szyjka miała 4 cm.... Mimo że od 20 tygodnia męczą mnie skurcze, a ostatnio to już takie porządne... A ona nawet nie myśli się skrócić[emoji6][emoji39]
No i faktycznie prawie wszystkie ze "starej" ekipy są rozpakowane. No i ja wciąż trzymam kciuki za te, które niestety od dawna są na staraczkach.
A i z ciekawostek to dostałam cukrzycy ciążowej w 32 tygodniu... Podobno to rzadkość, że tak późno się rozwinęła, bo badania pomiędzy 24 a 28 nie wykazały cukrzycy, były wręcz idealne...

 

[Kaamilaaa]

Wczoraj byliśmy na wizycie, 29+1, młody już 1500g, wsio okej [emoji4] Niny obrócony był główka w dół ale chwilę po powrocie już znowu kopał po pęcherzu.

Z szyjka wszystko okej, dostaliśmy zielone światło na wesele 14.09, mąż ucieszony [emoji4]

Super że wszystko dobrze i już tak daleko jesteś [emoji4] jeszcze trochę [emoji16]

Też jestem w szoku [emoji44] a dopiero co biegałam na monitoring i " plakalam" lekarzowi że nigdy nie zajde, sam mi to wczoraj wypomniał [emoji3]

Już dłuższy czas mówimy o Grzesiu, podejrzewam że tak zostanie, każdy już się przyzwyczaił [emoji4]

Grzeski to fajne chłopaki [emoji16] tylko czasami strasznie niegrzeczne [emoji87]

 

[Maliina]

Nie urodziłam [emoji23] i juz zaczyna mnie to bawić. Zapowiada się druga długa ciąża jak z Tobiaszem [emoji23][emoji23][emoji23] Ewidentnie mam za leniwa macice na samoistne porody i za mocne worki owodniowe by pękały.

To zupełnie jak ja. Co za ironia losu. Tak wiele kobiet ma problem ze odchodzą wody wczesniej, lub szyjka panicznie szybko sie skraca... A my musimy przenosic.. Juz zeby w terminie Chociaż urodzić.

 

[Maliina]

Wczoraj byliśmy na wizycie, 29+1, młody już 1500g, wsio okej [emoji4] Niny obrócony był główka w dół ale chwilę po powrocie już znowu kopał po pęcherzu.

Z szyjka wszystko okej, dostaliśmy zielone światło na wesele 14.09, mąż ucieszony [emoji4]

Oo my tez idziemy na wesele 14.09

 

[Ann89]

Dzwonił właśnie lekarz. Cięcie w poniedziałek. W niedzielę po południu kłade się do szpitala. Czyli jeszcze tydzień w tych upałach. Będę mieć dwojeczke z datą urodzenia na 02.
Do tego Hubert 02.09 będzie miał dokładanie 6,5roku [emoji23]
Strasznie się nastawiłam na tą sobotę kurcze , niby tylko dwa dni później a jednak smutno mi że jeszcze tyle mam.czekac na tą pańcie moją

@Fleur Szymcio nabiera sił i jak naciśnie na tą szyjkę to lada moment i będzie rozwarcie na 10cm [emoji23] Damy radę kochana [emoji8]

 

[Maliina]

To jeszcze ja jestem w kolejce wcześniej [emoji6] dzisiaj mam 35+5. Mi ta ciąża też zleciała szybciutko. Ja to muszę urodzić wcześniej, bo jak dotrwam do terminu to Szymek będzie ważył sporo ponad 4 kg i wtedy lekarz mówi że tylko cesarka... A ja bardzo nie chce. Chociaż mam obawy czy da radę wcześniej urodzić, bo tydzień temu na wizycie szyjka miała 4 cm.... Mimo że od 20 tygodnia męczą mnie skurcze, a ostatnio to już takie porządne... A ona nawet nie myśli się skrócić[emoji6][emoji39]
No i faktycznie prawie wszystkie ze "starej" ekipy są rozpakowane. No i ja wciąż trzymam kciuki za te, które niestety od dawna są na staraczkach.
A i z ciekawostek to dostałam cukrzycy ciążowej w 32 tygodniu... Podobno to rzadkość, że tak późno się rozwinęła, bo badania pomiędzy 24 a 28 nie wykazały cukrzycy, były wręcz idealne...

Ale Ci psikusa zrobila. Ale u nnie6na kwietniowkach z BBF byla taka sama sytuacja. A byly tez dziewczyny ktore cukier mialy po 200
Na szczescie jestes juz na koncowce wiec dlugo sie z franca męczyć nie bedziesz.

 

[Maliina]

Dzwonił właśnie lekarz. Cięcie w poniedziałek. W niedzielę po południu kłade się do szpitala. Czyli jeszcze tydzień w tych upałach. Będę mieć dwojeczke z datą urodzenia na 02.
Do tego Hubert 02.09 będzie miał dokładanie 6,5roku [emoji23]
Strasznie się nastawiłam na tą sobotę kurcze , niby tylko dwa dni później a jednak smutno mi że jeszcze tyle mam.czekac na tą pańcie moją

@Fleur Szymcio nabiera sił i jak naciśnie na tą szyjkę to lada moment i będzie rozwarcie na 10cm [emoji23] Damy radę kochana [emoji8]

Super data. Tak bylby z konca miesiaca.. A tak bedzie z 1szego wiem jak moja Jula urodzin sie doczekac nie moze. Ale super. Czekamy do poniedziałku liczac ze @martoosia04 urodzi w między czasie

 

[Ann89]

Dziewczyny przytyłam wg książeczki 9-10kg a wyglądam jak tykająca bomba. Wszyscy się pytają czy bliźniaki albo czy trojaczki [emoji85][emoji86] ciąża niby piękny stan a mi się chce ryczeć ilekroć spojrzę w lustro :/