Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

[nata$za88]

Hej Dziewczyny. Przepraszam za brak wieści. Już pisze co i jak :
wróciliśmy dość późno we wyorek. Wizyta była dość długa ale mnie uspokoiła bardzo. Normalnie uwielbiam swojego lekarza. Wszystko mi bardzo dokładnie tłumaczył i uspokajał. Róg komory bocznej ma 8,35 wiec się nie powiększył, a nawet minimalnie zmniejszył [emoji846][emoji846] odetchnęłam, i to bardzo. Oczywiście cały czas teraz już co 2 tygodnie wizyty. Na kolejna mam zrobić w związku z tymi rogami w komorach dodatkowe badanie - pakiet TORCH. Często jest to wynikiem jakiegos wirusa. Mam tez od jutra mierzyć 3 razy dziennie ciśnienie i zapisywać jak jakaś babcia w zeszyciku w zwiazku z tym białkiem oraz obserwować czy nie mam problemów z puchnięciem. Przez dwie Nice teraz brałam Monural bo bakterii tez sporo wyszło. Brała może któraś z Was ten lek?

Niestety krążek plus luteina = mega infekcja. I mam brać codziennie na zmianę Macmiror, Nysyvagin i HydroVag.

Malutka wazy 1100. Przepływy w pępowinie w normie. Ilość płynu owodniowego również. Serduszko ładnie biło. Brzuszek tez ok. Kolejna wizyta 29.11 i to będzie juz 3 prenatalne.

@Ann_, oczywiście, ze pamiętamy. Dzisiaj masz wizytę? Trzymam kciuki w takim razie. [emoji846] a maj to cudny miesiąc. Sama jestem z maja i zawsze chciałam rodzic w maju, a wyszedł luty [emoji846][emoji846].

@ilonaz, ja połówkowe robiłam w 18+2 i płaciłam 250 zł, tylne ze ja robie wszystko u mojego lekarza prowadzącego ciąże i takie wstępne połówkowe robił mi 10 dni wcześniej w cenie normalnej wizyty pobniewaz lecieliśmy do Włoch i chciał sprawdzić czy może mnie z czystym sumieniem puścić na wakacje [emoji846]
@Maliina, uważaj na siebie bardziej. I nie dźwigaj już nic. Grywa czytałam, ze nawet jeśli chodzi o zakupy to max 5 kg i bez podnoszenia, dźwigania.

Ale już duża ta Twoja dziewczynka! Ja brałam Monural przy bakteriach w moczu, gdy jeszcze nie byłam pewna czy jestem w ciąży ale uprzedziłam lekarza, że mogę być, mnie niestety nie pomógł, ale nie wiem czy nie miałam tylko jednej dawki Dostałam już w potwierdzonej ciąży Keflex i po nim już nic nie wróciło, chociaż przed ciążą miałam co miesiąc jakieś infekcje, miałam też Macmiror zapobiegawczo - to bardzo dobre globulki.

 

[Zmijka25]

Kamila, ja też mam termin na 8 maja [emoji14]

Forget ale już duża ta Twoja dziewuszka [emoji173] mi też się coś przyplątało, robiłam w jednym dniu posiew z pochwy i cytologie i posiew czysty a w cyto wyszła candida i mam nystatyne na 10 dni i potem lactovaginal na odbudowanie flory i ponowną cyto:/ nie rozumiem jak z jednego dnia mogą być dwa różne wyniki.
Super że serducho ładnie bije, teraz oby wyleczyć infekcje i już na spokojnie do świąt a potem do lutego [emoji57]

 

[Kaamilaaa]

Kamila, ja też mam termin na 8 maja [emoji14]

Forget ale już duża ta Twoja dziewuszka [emoji173] mi też się coś przyplątało, robiłam w jednym dniu posiew z pochwy i cytologie i posiew czysty a w cyto wyszła candida i mam nystatyne na 10 dni i potem lactovaginal na odbudowanie flory i ponowną cyto:/ nie rozumiem jak z jednego dnia mogą być dwa różne wyniki.
Super że serducho ładnie bije, teraz oby wyleczyć infekcje i już na spokojnie do świąt a potem do lutego [emoji57]

To tez super [emoji7]
Ja z mlodym miałam na 6.05 no ale urodzil sie 8 [emoji7] teraz mam podobny tp bo na 6 ale czerwca i mam nadzieje ze dzidzia sobie posiedzi znow do 8 [emoji12]

 

[Ann_]

ForgetMeNot dzięki[emoji846]

Malina najgorzej właśnie coś podnieść tak nagle. Trzeba ozdobić to ostrożnie. Najlepiej licząc i wtedy spróbować podnieść. Ja noszę często synka blisko 12 i jest okej. Ale trzeba uważać. Już jest wszystko dobrze?

Zmijka a ja myślałam że Ty masz na 9 maja [emoji846] super to rodzimy razem [emoji6][emoji6]

Tak dziś idę na 17.30 na wizytę, ale potem muszę pochodzić po sklepach jakiś prezent urodzinowy dla męża znaleźć.

 

[Ann_]

Kamila początek czerwca też pięknie. Jak się ma twoje maleństwo? Znasz już płeć?

 

[Kaamilaaa]

Kamila początek czerwca też pięknie. Jak się ma twoje maleństwo? Znasz już płeć?

Za wcześnie na plec [emoji6] ja dzis mam poczatek 12tc [emoji6] prenatalne 27.11 [emoji6] zreszta chyba raczej nie chce znac płci do porodu [emoji4]
A u Ciebie jak ? A jak sie czujesz ? Masz juz brzuszek ? [emoji4] mnie konkretnie wybrzuszylo kilka dni temu [emoji23]

 

[ForgetMeeNot]

Ale już duża ta Twoja dziewczynka! Ja brałam Monural przy bakteriach w moczu, gdy jeszcze nie byłam pewna czy jestem w ciąży ale uprzedziłam lekarza, że mogę być, mnie niestety nie pomógł, ale nie wiem czy nie miałam tylko jednej dawki Dostałam już w potwierdzonej ciąży Keflex i po nim już nic nie wróciło, chociaż przed ciążą miałam co miesiąc jakieś infekcje, miałam też Macmiror zapobiegawczo - to bardzo dobre globulki.

Dobre jeśli chodzi o skuteczność Macmiroru [emoji846] Gorzej z efektem ubocznym. Nie znoszę ich pod tym względem, brrrr...

 

[ForgetMeeNot]

Kamila, ja też mam termin na 8 maja [emoji14]

Forget ale już duża ta Twoja dziewuszka [emoji173] mi też się coś przyplątało, robiłam w jednym dniu posiew z pochwy i cytologie i posiew czysty a w cyto wyszła candida i mam nystatyne na 10 dni i potem lactovaginal na odbudowanie flory i ponowną cyto:/ nie rozumiem jak z jednego dnia mogą być dwa różne wyniki.
Super że serducho ładnie bije, teraz oby wyleczyć infekcje i już na spokojnie do świąt a potem do lutego [emoji57]

Tez mam nystatyne w formie Nystvaginu plus Macmiror właśnie i Htdrovag i ciagle to muszę brać przez tez pessar. Z tymi bakteriami i infekcjami w ciąży niestety tak bywa. Pewnie dlatego, ze m.in. zmienia się flora bakteryjna, w ciąży jest więcej wydzieliny szynkowej plus hormony, ukrwienie i tak to się kończy. Js wcześniej w całym swoim życiu infekcje miałam tylko raz, a teraz ciagle coś aplikuje. Miałam spokoj przez prawie 3 miesiące jak nie brałam luteiny, a teraz jak muszę znowu ja brać plus ten plastik na szyjce to mam taki bonus w pakiecie. Oby do lutego

 

[Anolik]

Tez mam nystatyne w formie Nystvaginu plus Macmiror właśnie i Htdrovag i ciagle to muszę brać przez tez pessar. Z tymi bakteriami i infekcjami w ciąży niestety tak bywa. Pewnie dlatego, ze m.in. zmienia się flora bakteryjna, w ciąży jest więcej wydzieliny szynkowej plus hormony, ukrwienie i tak to się kończy. Js wcześniej w całym swoim życiu infekcje miałam tylko raz, a teraz ciagle coś aplikuje. Miałam spokoj przez prawie 3 miesiące jak nie brałam luteiny, a teraz jak muszę znowu ja brać plus ten plastik na szyjce to mam taki bonus w pakiecie. Oby do lutego

Eh ja dopiero 10 tc a też już nabawilam się infekcji przez luteinę dopochwowo. W moczu miałam sporo bakterii i zrobiłam wczoraj posiew moczu. Zobaczymy. Przyjmowalam antybiotyk Pimafucin jakoś tak i do tego hydrovag na zmianę z lactovaginal

 

[agrafka07]

A ja wczoraj 6 miesiąc zaczęłam! Trochę zaczynam się obawiać, że to już tak blisko, że trzeba zacząć myśleć o wyprawce i szykować się na dziecko, a nie tylko cieszyć się ciążą.