reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staraczki Weteranki...

reklama
ja mam owulkę normalnie :D
byłam u ginka
i na listeriozę nie mam robić
jak już to na toksoplazmozę i na razie mam na tym zaprzestać bo z kolei mogę wpaść w paranoję badania się a co potem za tym idzie raczej okaże się że wsio ok
jeżeli już mi tak bardzo zależy to mógł wypisać skierowanie na badanie genetyczne ale ja nie chcialam

u mnie chyba nie ma to wszystko już sensu
 
lolop wszystko ma sens jak najbardziej. a te badania genetyczne też pewnie prywatnie co? i bardzo drogie? ehhhh ciężko jest ale co nas nie zabije....
 
byłam u ginka
i na listeriozę nie mam robić
jak już to na toksoplazmozę i na razie mam na tym zaprzestać bo z kolei mogę wpaść w paranoję badania się a co potem za tym idzie raczej okaże się że wsio ok
jeżeli już mi tak bardzo zależy to mógł wypisać skierowanie na badanie genetyczne ale ja nie chcialam

u mnie chyba nie ma to wszystko już sensu
Kochana Lopciu wszystko co robisz ma sens:* Uda sie!!! zobaczysz!

Tulam Cie mocno:*:*:*
 
Oliwka my wczoraj poszalelismy i myslalam ze sie wykoncze;/ dzis jeszcze czuje wewnetrzne bole:):cool2:
 
na bocianie jest teraz taka akcja "niezwykła rodzina" można zrobić swoją pocztówkę i dodać- czytałam te co tam są- bardzo budujące i dajace wiarę. wczoraj przeczytałam wszystkie;)
 
no oliwcia cała prawda ta historia na blogu.
wiecie co jakoś ostatnio wszyscy mi mówią co ja powinnam i wszyscy mi udzielają złotych rad, więc tak:
- mysleć pozytywnie
- cały czas wierzyc że sie uda
- pojechać na urlop
- zrobić kolacje z winkiem
- jak sie nie uda to adoptować "bo jest tyle biednych zapłakany sierotek" (to moja teściowa)
- broń boże nie adoptować bo nam potem adoptowane dziecko dom spali i nas zamorduje( kol. jedna)
- iść do wróżki
- leczyć sie ale nie skupiać sie na leczeniu
- starać się bo już 30 sie zbliża(!)
- zaadoptować to wtedy zajde w ciąże
- spróbować naprotechnologii bo kliniki to samo zło i naciągacze
:szok::szok::szok:
boże ludzie to już naprawde nie myslą a niby xxi wiek
jeszcze tylko dać sie włożyć do pieca na 10 zdrowasiek i posypać głowe popiołem:szok:
 
reklama
Do góry