Pixellka77, Kinguś dziękuje wam bardzo serdecznie 

oczywiscie pójde z nimi do doktórka, ale wiecie jak to jest chciałam poprostu wiedzieć wcześniej, jeszcze raz wielkie dzięki


Madzia1980 kochana nie zamarwiaj sie pojdziesz do swojego gina to może on cie uspokoi

, wytłumaczy wątpliwości i zobaczysz wrócisz jak nowo narodzona a nie zamartwiaj sieę;-);-);-)
Tokanis faceci tak maja i wiesz mi nie jestes sama w takiej sytuacji, przejdą mu fochy

, to wróci rozsądek
. Niektórzy mówią, że facet jest prosty jak konstrukacja cepa wię
.... Przeczekaj ;-)
;-)
;-)
Witam serdecznie wszystkie świezutkie Staraczki

i zyczę szybciutkiego zafasolkowania




oczywiscie pójde z nimi do doktórka, ale wiecie jak to jest chciałam poprostu wiedzieć wcześniej, jeszcze raz wielkie dzięki


Madzia1980 kochana nie zamarwiaj sie pojdziesz do swojego gina to może on cie uspokoi


, wytłumaczy wątpliwości i zobaczysz wrócisz jak nowo narodzona a nie zamartwiaj sieę;-);-);-)Tokanis faceci tak maja i wiesz mi nie jestes sama w takiej sytuacji, przejdą mu fochy


, to wróci rozsądek
. Niektórzy mówią, że facet jest prosty jak konstrukacja cepa wię
.... Przeczekaj ;-)
;-)
;-)Witam serdecznie wszystkie świezutkie Staraczki


i zyczę szybciutkiego zafasolkowania




. Zadzwoniłam do mojego gina do szpitala okazało się, że jest na urlopie, więc zadzwoniłam do drugiego i... też na urlopie, ale położna powiedziała mi, że mam jechać na ginekologiczną izbę przyjęć. Pojechałam. Ciasno, duszno myślałam, że padnę chyba z 5 kobitek przede mną czekało, wkońcu wyszła jakaś pielęgniarka i na cały regulator rozpoczeła przesłuchanie każdej z kobiet po co i dlaczego. Zero dyskrecji
. Wkońcu poprosiła mnie do gabinetu i kazała pokazać wkładkę. Na moje szczęście nic na niej nie było, ale ona zaczeła się zachowywać jakbym jej głupi żart zrobiła. Powiedziała, że panikuję, i że krwawienie to jak się leje bez końca tak jak przy @, a jakieś tam plamki krwi nic nie znaczą, ale jak chcę to mogę "se" poczekać na lekarza, ale on jest na porodówce i nie wiadomo kiedy przyjdzie, ale napewno mnie nie będzie badał. Wyszłam więc z tamtą trzaskając drzwiami i pojechałam do domu. Wyryczałam się za wszystkie czasy, aż dzisiaj ledwo widze takie mam oczy spuchnięte:-(. Dziś mój gin przyjmuje prywatnie więc idę do niego, ale powiem Wam, że jestem załamana, bo jeżeli w szpitalu nie uzyskałam pomocy to już szok
. Od wczoraj kłuje mnie w jednym jajniku i podejżewam już najgorsze:-

