Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[flor87]

Dziewczyny a mierzycie temp? Badacie same śluz i szyjkę? Ja śluz i szyjke zaczęłam od razu po zakończonej miesiączce, ale temp w sumie od dziś wiec nie wiem czy to ma sens, ale będę notowała to będę miała porównanie do następnego cyklu

Ja mierze temp i sluz, szyjki nie umiem wiec to odpuszczam... po temp i sluzie widze ktora czesc cyklu. Testy ovu czasem też mi się zdarzy używać

 

[Maga_ch]

Powinna ale mi czasem opada w dzien albo na 2 dzien okresu.... przykro mi... a ktory masz dpo?

14 albo 15 bo jakaś ta owu niewyraźna była. No nic, raczej się z tym liczyłam. Teraz pełny cykl przy zbitej prolaktynie, więc będę mieć większe nadzieje!! Byle do seksow[emoji1] [emoji1]

 

[flor87]

14 albo 15 bo jakaś ta owu niewyraźna była. No nic, raczej się z tym liczyłam. Teraz pełny cykl przy zbitej prolaktynie, więc będę mieć większe nadzieje!! Byle do seksow[emoji1] [emoji1]

Hehe to 3mam kciuki ja mam nadzieje ze przyszly bedzie z lekami na ptolaktyne... moze do swiat sie uda albo do sylwestra bo tak mi by jakos termin @ wypadl byłoby super zmieścić sie do końca 2018 . Pomarzyć sobie mogę no nie

 

[martoosia04]

No to progesteron zrobiony. U mnie koszt w Poznaniu 25 zł. Jutro od 14 wynik.

 

[185097]

Kurde gdzie Wy robicie te badania ze wyniki macie dopiero na drugi dzien? Ja z reguly wszystko robie w Luxmedzie bo mam najblizej do niego i wyniki zawsze mam do 15 tego samego dnia

 

[weronika25nk]

Ja nie mierze tenperatury, nie sprawdzam szyjki bo nie mam do tego cierpliwości. Chyba za bardzo bym fiksowala gdybym az tak dogłębnie wszystko sprawdzala[emoji13]
Wystarcza mi testy owulacyjne[emoji4]

Właśnie chyba za bardzo fiksuje jak tak wszystko próbuje po kolei wiedzieć [emoji85] w sumie to mój pierwszy cykl bez antykoncepcji wiec tez to wszystko może być tak różne, ze nie wiem czy warto w ogóle

 

[martini6]

Ja lecze się drugi miesiąc na prolaktyne i na tarczyce plus wszytskie witaminy i na razie cisza fakt faktem u nas mąż ma tez problem z nasieniem. Zobaczymy jak to będzie dalej bardzo bym chciała do końca roku zajść wiec w sumie zostaje ten cykl starań a jak się nie uda to już mi obojętne :/

 

[flor87]

Ja lecze się drugi miesiąc na prolaktyne i na tarczyce plus wszytskie witaminy i na razie cisza fakt faktem u nas mąż ma tez problem z nasieniem. Zobaczymy jak to będzie dalej bardzo bym chciała do końca roku zajść wiec w sumie zostaje ten cykl starań a jak się nie uda to już mi obojętne :/

Ja tak jak mowie z tym cyklem zostaja mi 3... potem bede probowac usilnie zmienic prace... wiec starania odloze

 

[185097]

Ja lecze się drugi miesiąc na prolaktyne i na tarczyce plus wszytskie witaminy i na razie cisza fakt faktem u nas mąż ma tez problem z nasieniem. Zobaczymy jak to będzie dalej bardzo bym chciała do końca roku zajść wiec w sumie zostaje ten cykl starań a jak się nie uda to już mi obojętne :/

Jak sobie radzisz ze świadomością tego ze mąż ma kiepskie nasienie i że moze to z Jego winy nie możecie zajść?
Bo ja odkąd wiem ze to po stronie meza jest problem to powiem Ci szczeze ze nawet nie myślę o tym ze mogloby sie udać. Jak sobie zaczynam cos wmawiac to zaraz gdzies tam z tylu glowy mam ta mysl ze jestem smieszna ze próbuje w ogóle sobie cos wmowic z takimi wynikiami jakie ma moj mąż[emoji15]

 

[Genadia]

Dziewczyny odebrałam wyniki hormonów i jestem załamana
Tsh 5,1 !
Prolaktyna 1189
Stosunek LH do FSH 0,4
Reszta niby w normie się może też się jakoś przelicza te stosunki? Nie spodziewałam się tego...