Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[MasterKa]

To wasza pierwsza dzidzia?

Tak [emoji173]

 

[MasterKa]

Czytam właśnie że pijana matka urodzila pijane dziecko.... masakra .... my siebstaramy nie pić po owulacji albo niektore wcale a niektorzy piją całą ciążę i sie ona utrzymuje....

Nie ogarniam takich ludzi... Dla większości patologii ciąża i rodzinie dzieci to biznes czysto zarobkowy... Nieważne czy zdrowe czy chore...po prostu zeby sie hajs zgadzał...

 

[PatPatPat]

Tak [emoji173]

Ajjjć cudnie!

 

[martoosia04]

Ja praktycznie odstawiłam alkohol. Jak pije to rzadko i może raz w miesiącu [emoji23] ale jak ogólnie z tych mało pijących

 

[MasterKa]

Ajjjć cudnie!

W środę jade na kolejną betę, zobaczę czy rosnie [emoji16] i 20go na pierwszą wizytę [emoji16]

 

[MasterKa]

Ajjjć cudnie!

W środę jade na kolejną betę, zobaczę czy rosnie [emoji16] i 20go na pierwszą wizytę [emoji16]

 

[Ewe24245]

Cześć
Jestem tu nowa, szukam już odpowiedzi gdzie sie da....Początkiem roku mąż zrobił badanie nasienia. Wynik 0! Po miesiącu powtórzyliśmy. Wynik taki sam Z racji tego że awansowałam,doszło mi trochę obowiazkow, maz zmienił prace poprostu odpuscilismy....Tydzień temu okazało się że jestem w ciąży...4 tydzien. Na USG widać było tylko pęcherzyk,mój gin stwierdził że nie mam się co cieszyć poki co, bo po takich wynikach badań ciąża jest nierealna Następne badanie 27.12. Umrez niepewności....czy ktoś z Was zna taki przypadek ?????

 

[PatPatPat]

Cześć
Jestem tu nowa, szukam już odpowiedzi gdzie sie da....Początkiem roku mąż zrobił badanie nasienia. Wynik 0! Po miesiącu powtórzyliśmy. Wynik taki sam Z racji tego że awansowałam,doszło mi trochę obowiazkow, maz zmienił prace poprostu odpuscilismy....Tydzień temu okazało się że jestem w ciąży...4 tydzien. Na USG widać było tylko pęcherzyk,mój gin stwierdził że nie mam się co cieszyć poki co, bo po takich wynikach badań ciąża jest nierealna Następne badanie 27.12. Umrez niepewności....czy ktoś z Was zna taki przypadek ?????

Spróbuj założyć nowy wątek wtedy trafi do szerszej ilości osób, a tak to tylko do osób które są na tym jednym wątku

 

[martoosia04]

Cześć
Jestem tu nowa, szukam już odpowiedzi gdzie sie da....Początkiem roku mąż zrobił badanie nasienia. Wynik 0! Po miesiącu powtórzyliśmy. Wynik taki sam Z racji tego że awansowałam,doszło mi trochę obowiazkow, maz zmienił prace poprostu odpuscilismy....Tydzień temu okazało się że jestem w ciąży...4 tydzien. Na USG widać było tylko pęcherzyk,mój gin stwierdził że nie mam się co cieszyć poki co, bo po takich wynikach badań ciąża jest nierealna Następne badanie 27.12. Umrez niepewności....czy ktoś z Was zna taki przypadek ?????

Co za konował! Ja zmieniłabym lekarza. Poki co niewiele jednak możesz zrobić, bo na usg nie będzie nic widać. Może mikro kropkę. Ale to musi być bardzo dobry sprzęt. Poczekaj do terminu kolejnej wizyty, lub zmień lekarza i idź gdzieś prywatnie na konsultacje.

 

[Gannka]

Ja praktycznie odstawiłam alkohol. Jak pije to rzadko i może raz w miesiącu [emoji23] ale jak ogólnie z tych mało pijących

Ja tak samo. A ostatnio wypiłam wino z mężem i normalnie miałam samolot

Nie ogarniam takich ludzi... Dla większości patologii ciąża i rodzinie dzieci to biznes czysto zarobkowy... Nieważne czy zdrowe czy chore...po prostu zeby sie hajs zgadzał...

Tak tak właśnie :/ i to najbardziej boli ze tacy ludzie bezproblemowo donoszą ciążę i w ogóle w nią zachodzą.