Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[Agatki]

Dlaczego? Nic konkretnego Ci nie powiedział?[emoji52]

Właśnie nie... Tylko jakieś ziołowe tabletki przepisał których w ciąży nie wolno i za dwa miesiące do kontroli... Jedyne co to powiedział że nie wolno mi jeść rabarbaru, szpinaku i szczawiu...

 

[MasterKa]

Za 1.5h lekarz.. siedzę jak na szpilkach [emoji23] podświadomość mówi mi że to mało realne a opóźnienie jest spowodowane antybiotykami (ale aż tak?!) .. zobaczymy, dam znać za parę h

Ale czujesz się w ogóle jak na @? [emoji4] no właśnie...uroki lekarstw...
Ja też nie będę się niewiadomo jak cieszyć, jak mi @ nie przyjdzie w terminie bo przez leki może się wszystko przesunąć...
Z drugiej strony jakby juz miała przyjść to wolałabym w terminie bo w czwatek mąż przyjeżdża... I kazdy dzień opóźnienia będzie skutkował tym, ze cały jego pobyt będę miała @[emoji33][emoji33][emoji35][emoji35][emoji35]

 

[Agatki]

Za 1.5h lekarz.. siedzę jak na szpilkach [emoji23] podświadomość mówi mi że to mało realne a opóźnienie jest spowodowane antybiotykami (ale aż tak?!) .. zobaczymy, dam znać za parę h

Czekamy razem z tobą!!! :*

 

[MasterKa]

Właśnie nie... Tylko jakieś ziołowe tabletki przepisał których w ciąży nie wolno i za dwa miesiące do kontroli... Jedyne co to powiedział że nie wolno mi jeść rabarbaru, szpinaku i szczawiu...

Yhym.... No a co jezeli byś zaszła w międzyczasie w ciążę?? Masz od razu leki odstawić? Czy nawet starania i dziecko olał?

 

[Bunia1992]

Z dzisiaj chyba coś nadchodzi oby do piątku poczekało jak Pan małżon wróci

Jakie piękne krechy

 

[MasterKa]

Tylko pytanie czy już tam coś zauważy? Nie za wcześnie? Zobaczymy. Z tymi moimi jajnikami to nigdy nic nie wiadomo [emoji58]. Mimo wszystko nie dziękuję ! [emoji7]

A tak w ogóle to co masz z jajnikami??[emoji848]

 

[Manuuu94]

A tak w ogóle to co masz z jajnikami??[emoji848]

PCOS nigdy miesiączek, tym bardziej owulki[emoji24].. 26.06 byla laparo z elektrokauteryzacją. W pierwszym cylku lekarz zauważył rosnący pęcherzyk, ale nie zaskoczyło. W tym cyklu (2po zabiegu) szłam na 'żywioł' nie testowałam bo przytłaczało mnie to za bardzo psychicznie, aczkolwiek w okolicach dnia w którym książkowo powinna być owulka rzeczywiście zauważyłam kilka symptomów które by wkazywały że nadchodzi .

 

[MasterKa]

PCOS nigdy miesiączek, tym bardziej owulki[emoji24].. 26.06 byla laparo z elektrokauteryzacją. W pierwszym cylku lekarz zauważył rosnący pęcherzyk, ale nie zaskoczyło. W tym cyklu (2po zabiegu) szłam na 'żywioł' nie testowałam bo przytłaczało mnie to za bardzo psychicznie, aczkolwiek w okolicach dnia w którym książkowo powinna być owulka rzeczywiście zauważyłam kilka symptomów które by wkazywały że nadchodzi .

O kurcze... To faktycznie masz utrudnione starania [emoji17][emoji17] ja tez się obawiam tego PCOS, bo mam pęcherzyki na jajkikach, ale lekarz twierdzi, ze nie pasuje do tego, bo miesiączki mam regularnie w miarę, i nic w sumie nie wskazuje na to,poza tymi pęcherzykami [emoji17][emoji17] narazie kazał się starac i jak przez rok nie wyjdzie to zaczniemy kompleksowe badania.

 

[Bunia1992]

Rano robiłam ten z różem teraz ten niebieski chyba się zbliża? Nie potrafię czytać tych testów ale czuję się dość dziwnie dzisiaj dlatego je robię żeby sprawdzić organizm i tak mam ich pod dostatkiem teraz ;P według kalendarzyka owulacja w niedzielę miała byc... Hmmm[emoji57]

 

[Manuuu94]

O kurcze... To faktycznie masz utrudnione starania [emoji17][emoji17] ja tez się obawiam tego PCOS, bo mam pęcherzyki na jajkikach, ale lekarz twierdzi, ze nie pasuje do tego, bo miesiączki mam regularnie w miarę, i nic w sumie nie wskazuje na to,poza tymi pęcherzykami [emoji17][emoji17] narazie kazał się starac i jak przez rok nie wyjdzie to zaczniemy kompleksowe badania.

Kibicuję z Całego serca aby nie okazało się że to pcos!

To nic, lecę się ogarnąć i jadę ! Zamelduję się wieczorkiem !