reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 251 49,3%
  • 1

    Głosów: 158 31,0%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    509
reklama
Ja też.

Ten wieczór jest okropny. Nie dosc ze mi na żołądku niedobrze to mam takie skurcze podbrzusza, że oszaleje.
Jak tam dzis? Dalej takie skurcze? Moze dzidzi sobie scieli lozeczko w brzuszku:)
Nie dawno wróciłam z pracy oczywiście z nowym testem. I wyszło mi takie coś... Normalnie ta firma jest do d#py więcej tego testu nie kupię... Zobacz załącznik 909232
Dziwna ta krecha:/ A moze faktyczniebidz na ta bete i bedziesz wiedziec na czym stoisz.
Znowu mam plamienie. Teraz mocniejsze. Chciałam już wyjść z toalety patrze a mi leci aż , miałam pełno na papierze, nie wiem co się dzieje [emoji24]
:(
 
Malaga, co u ciebie? Byłaś w szpitalu?


Ja tylko melduję, że temp. w górę 37,16.
emoji1307.png
emoji1307.png
emoji1307.png
Wyglada obiecujaco:)
 
3 mam kciuki i juz bym chciala wiedziec na czym stoisz:)
Kochana a Ty kiedy testujesz?:)
Nie dawno wróciłam z pracy oczywiście z nowym testem. I wyszło mi takie coś... Normalnie ta firma jest do d#py więcej tego testu nie kupię... Zobacz załącznik 909232
Ja widzę cień koło tego zacieku, ale tak się zastanawiam czy nie powinien być już wyraźniejszy? Podobnie jak dziewczyny, doradzałabym jednak betę u Ciebie. Trzymam kciuki!!
Malaga, co u ciebie? Byłaś w szpitalu?


Ja tylko melduję, że temp. w górę 37,16. [emoji1307][emoji1307][emoji1307]
Trzymam kciuki! :)
 
Malaga nadżerkę ma, z tego co pamiętam. Więc pewnie stąd te krwawienia. Moja siostra też miała problemy z krwawieniem z powodu nadżerki, stresu było sporo i jeżdżenia po szpitalach ale syna zdrowego urodziła, choć w 8 miesiącu.
 
@Ann89 I jak dziś twoja forma? To miałaś wesoły wieczór. Ja byłabym nieprzytomna..
Mi jakby lepiej. Nafaszerowalam się czosnku..zapachy niezłe Ale oby pomoglo:laugh2:
@martoosia04 brzmi obiecujaco! Ja coś czuje że się udało u Ciebie. Trzymam mocno kciukasy. ✊
@Malaga00 I jak sytuacja u Ciebie? Mam nadzieję że byłaś w szpitalu żeby zobaczyli co się dzieje..daj znać tu nam bo się martwimy..oby jak najmniej takich sytuacji...
@Kasienka3b jaka książkę czytasz? Ja dorwalam fajna książkę jeszcze nad morzem kupiona która dokończyć nie mogłam i wreszcie się zmogłam "idealna" Magdy Stachula. Polecam.
@Aghata 88 Trzymam kciuki. Oby ten zaciek wróżyl piękne chwile :-) :)
 
Byłam w szpitalu. Wzięli mnie od razu na badania. Pielęgniarka mierzyła ciśnienie. Potem poprosiła żebym chwilę poczekała na lekarza. Przyszedł położnik poprosił mnie do gabinetu i pytał co się dzieje to wszystko opowiadałam. Po 2 wstałam do łazienki żeby zrobić siku. Wstaje chciałam spuścić wodę patrzę a tam brązowe plamienie mi leci... zaczęłam się podcierać i dalej to samo... potem miałam na piżamie i od razu do szpitala...
Lekarz najpierw mnie poprosił żebym się rozebrała na spokojnie i że zobaczymy co z dzidzią się dzieje. Najpierw badanie na fotelu, zbadał szyjkę, nie skracała się ale w środku miałam to co mi leciało wyciągnął wziernik a tam się ciągnęło to plamienie. Od razu na usg. Badał mniw pod usg ale chciał mnie zbadać na lepszym sprzęcie więc zabrał mnie tam na szpital już na ginekologie.
Tam leżałam pół godziny pod usg. Sprawdzał pod każdym kątem, krwiaki, coś co może wywoływać plamienia. Nic nie znalazł, łożysko się nie odklejało, nie było krwiaka ani żadnych zagrażających zmian dla ciąży. Nie było na szczęście krwi w szyjce ani w środku w macicy. Badał dzidzie, czynności oddechowe, serduszko ruchy wszystko prawidłowo. Dzidzia była tak ruchliwa, obracała się, wierciła, skakała, nie chciała się pokazać, zasłaniała się i ssała paluszek nawet mi pomachała. Lekarz mnie próbował uspokoić bo płakałam tam. Trafiłam na tak dobrego lekarza. Wszystko mi mówił, co i jak, sprawdził mnie tak dokładnie i szok, że zabrał na szpital na badania... Mówił, że nic nie zagrażającego nie ma, dla ciąży i dziecka. I że niestety ale plamienia się zdażają w ciąży i jeżeli na usg jest wszystko w porządku to nie ma się co niepokoić. Przy plamieniach powinno się bezapelacyjnie przyjmować silniejszą luteine dopochwową bo wchłania się szybciej i działa bezpośrednio tam w macicy. A ja też przerzuciłam się na słabszą podjęzykową i to był bląd mówił, bo miałam po zakażeniu osłabione tam w środku wszystko. I dostałam dodatkowo dopochwowo. Mam dalej prowadzić oszczędzający tryb życia. Mam napisane wszystkie zalecenia. I dodatkowo wydał mi po kryjomu usg bo zapytałam czy mogę bo wiem, że szpital nie może wydać. I wszystko się zaczęło jak zmieniłam luteine na podjęzykową, zaczęły się bole plamienia
 
reklama
A maja ma juz 8 cm. Dostalam usg na ktorym ssie paluszka bo probowal zrobic ladne dla mnie ale byla ruchliwa i wredna wyjątkowo bo nawet sie obrocila tyleczkiem :(
 
Do góry