Starania od jesieni 2013

[Agita]

ookatkaoo1993 mnie zawsz ebudzi Moje dziecię...jeszcze się nie zdarzyło, żebym to ja musiała Go budzic
Super, że Nadia sie lepiej czuje i też myślę, ze domowe sposoby lepiej póki co zastosowac..a jak jej nie przejdzie to dopiero do lekarza u Nas super na katar sprawdzają się właśnie inhalacje z soli i dodatkowo na noc daję Aleksowi na piżamkę kilka kropelek olejku dla dzieci, zeby Mu się łatwiej oddychało

Ritta oj kochana to 70 C tylko brzmi tak dostojnie w rzeczywistości nie ma czym się chwalic

 

[Anulka198424]

Hej kochane...

Wstyd sie przyznac ale usypiajac malego zasnela z nim i nic nie bylo... mowi sie trudno...moj zaczyna ze mna normalna konwersacje, wczoraj jak wrocili zagadal ze w sobote jedziemy a ja ze gdzie(juz myslalam ze znowu goscie uplanowal) a on no jak to gdzie na szpital na usg...az bylam w szoku...
Z rana sms znowu ze dzis chcialby sie pokochac ze mna...ja jak narazie nic nie odpisalam...
Chodze jakas smutna sama nie wiem czemu...nic mi sie nie chce, no moze tylko plakac:/ a i tesciowa dzwonila, ma nas nawiedzic:/ normalnie skacze ze szczescia:/

 

[kobietka22]

hej laski
Wczoraj doczytałam ,ale już późno było .

Co do wagi to ja ważę teraz (waga z dziś) 62 mam 170 wzrostu i wyskakuje mi ,że to moja idealna waga, pupa moja jest wypukła ku radości mojego męża , piersi nieco urosły bo kiedyś miałam A teraz mam B , odchudzałam się od 2 lat i nic ,a teraz po przebojach z ósemką skurczył mi się chyba żołądek i jem połowę tego co kiedyś ,ale jem wszystko , kiedyś ważyłam 58 , potem utyłam do 72 , spadło na 68 i tak sobie było ,a miesiąc temu mniej więcej zaczęłam chudnąć , moje wymiary z 12.05.2013 to biust - 88cm , pas - 81cm , biodra 102 cm , teraz mierzyłam 19.11.2013 i biust bez zmian , pas - 74 , biodra 94 .Na teraz jestem zadowolona ze swojego wyglądu , mój endokrynolog radził mi schudnąć z 5kg przed ciążą jak ważyłam 68 , czyli udało się

ookatkaoo- no ja poczekam jak się temperatura będzie zachowywać, przez ostanie cykle spadała na dzień lub dwa przed @ , wiem ,że może także spaść dopiero w trakcie @ , także jeśli w sobotę będzie nadal wysoko to może zatestuję ,ale to się jeszcze zobaczy , jutro tempka może spaść , no ,ale jestem w szoku bo zawsze miałam jeden jedyny raz w cyklu 36,6 potem spadała na łeb na szyję ,a teraz mam już po raz drugi 36,6 , z objawów to takie jak przed @ prawie , bolą mnie piersi z tym ,że bolą od 16dc ,a zwykle bolały na tydzień przed @ ,a wczoraj doszedł ból sutków jeszcze , no i takie dziwne kucie w okolicy pachwiny po prawej stronie , zakuje i tak co chwilkę ,ale nie wiem czy to czasem nie kupka się zablokowała bo ja już dawno się nie wypróżniałam.Zawsze po kawie mnie czyściło ,a teraz nic...

co do toksoplazmozy i cytomegalii to ja robiłam oba badania , w obu przypadkach wyniki ujemne, nie przechodziłam i muszę uważać , a u teściów mnie kocicha molestuje , kręci się koło moich nóg ,a jak przykucnę to mi wchodzi na ręce sama , potem myję ręce dokładnie , ale to głównie od kału kota można się zarazić, np jak są warzywka na wsi ,a kot narobi gdzieś tam i potem się to je , trzeba dokładnie myć warzywa i mięso ,a już broń Boże tatara jeść , i to jeszcze z surowym jajkiem , co do cytomegalii tu sprawa jest gorsza bo przenosi się nawet z człowieka na człowieka, zalecam dokładnie myć ręce przed każdym posiłkiem i jak mamy styczność np z pieniędzmi ,a ja mam bo pomagam mężowi liczyć zysk z tego co rozwozi , chyba Amaliee miała cytomegalię w ciąży ,nie chcę się za nią wypowiadać ,ale no wesoło się to nie skończyło no i ona to chyba przeszła krótko przed porodem.
Ja to jestem zdziwiona , bo ja od małego kociara , ciągle z kotami i psami , w młodości jadałam tatary jak jeszcze nie wiedziałam ,że istnieje coś takiego jak toksoplazmoza , i nie złapałam tego mój ginek mówi ,że skoro przez całe życie nie złapałam to nie jest powiedziane ,że w ciąży złapię akurat no ,ale trzeba uważać , mam koleżankę która mi polecała swojego gina i jak ją zapytałam jakie badania zlecał jej w ciąży to okazało się ,że morfologię i to wszystko .
Jak myślicie co powinnam zrobić bo chciałabym mieć badania za darmo ,a mój ginek tylko prywatnie przyjmuje , no i jak myślicie iść do mojego endo-ginka na nfz też ?Wiem ,że na nfz jest mało usg ,ale w razie potrzeby robiłabym sobie u tego prywatnego na własny koszt.

 

[Agita]

Kobietka Trzymam kciuki za brak @:-)
Na wypróżnienia spróbuj może czerwonej, albo zielonej herbaty? ja też mam ogólnie z tym problemy i właśnie te herbaty mi trochę pomagały, albo tak jak piszesz kawa lub szklanka mleka

Co do lekarza to jeśli gin jest drogi to faktycznie lepiej chyba przenieśc się na NFZ. A ten gin-endo jest zły? fajnie by było miec takiego specjalistę 2 w 1. Natomiast jeśli chodzi o USG to jak będą wskazania to będziesz miała robione częściej niz tylko te 3 podstawowe więc o to nie ma co się martwic

 

[Ritta]

Kobietka potwierdzam, że teraz wyglądasz świetnie ;-)
A Twój wykres rzeczywiście wygląda bardzo ładnie. Oby jutro temperatura nie spadła bo jest baaardzo obiecujący
Ja też całe dzieciństwo z kotami a toxo ujemne
Kobietka, jeśli masz czas i ochotę może prowadzić ciąże równolegle u dwóch lekarzy. Tym sposobem badania będą za darmo a ciąża będzie prowadzona przez twojego zaufanego ginka.

 

[kobietka22]

Ten endo-ginek prowadził moje koleżanki w ciąży i było ok , tylko ,że na wizytę czeka się na nfz miesiąc , ma fajne usg i taki monitor na przeciwko pacjentki ,że widać wszystko , natomiast ten drugi prywatny zleca dokładne badania w Łodzi takie ,że mierzy maluszka i wszystkie narządy no i dostaje się płytę z nagraniem usg, prowadził mojej szwagierki siostrę ona też po poronieniu , no i przyjmuje przez 4 dni w tygodniu od poniedziałku do czwartku , a ten mój na nfz tylko raz na tydzień , a prywatnie endo-ginek kosztuje 100zł ,a ten drugi 70 zł .Zobaczymy jak to będzie w praniu przecież mogę się zapisać na nfz i sobie czekać ,a zanim się doczekam iść na pierwsze usg do tego prywatnego.
To nie kupka mnie kLuje , bo już ją zrobiłam , to nie wiem co to , nie wiecie może czy w razie ciąży występują takie kłucia ?To tylko prawa strona , kurczę mam nadzieję ,że to nie jakaś torbiel , albo ciąża pozamaciczna , w sumie owulację ,a raczej ból owulacyjny czułam po lewej stronie.

 

[Aschlee25]

kobietak trzymam kciuki zeby @ sie nie pojawila.ile Ci zostalo jeszcze tej niepewnosci?Mnie do spodziewanej @ jeszcze 8 dni
A co do tego bolu to mialam taki przy pierwszej ciazy.Balam sie e cos jest nie tak bo czasem bolalo dosc mocno i tez tylko w jednej strony...ale wszystko bylo w porzadku.Mam nadzieje ze u Ciebie tez bedzie ok.Trzymam mocno kciuki

 

[kobietka22]

kobietak trzymam kciuki zeby @ sie nie pojawila.ile Ci zostalo jeszcze tej niepewnosci?Mnie do spodziewanej @ jeszcze 8 dni

W sobotę mam mieć @ także już niedługo , tylko nie wiem czy jeśli będą sprzyjające warunki to może zaczekam z testem do niedzieli żeby testować z moim mężem , choć w sumie nie wiem bo mi mówił ,że mam robić test tydzień po terminie @ i nie wcześniej , chyba ,że zrobię po cichu sama , no zobaczymy jak to będzie...

 

[Aschlee25]

Moj tez tak mowi ze lepiej tydzien poczekac tylko nie wiem czy w razie czego dam rade tyle czekac...pewnie nie;-)

 

[Agita]

kobietka ja w ciązy z Aleksem chodziłam prywatnie bo też mój gin nie przyjmował na NFZ...szkoda, ze ten gin-endo na NFZ przyjmuje tylko raz w tygodniu, bo jak by nie daj Boże coś się działo to i tak będziesz musiała iśc do innego...ja za to właśnie "Kochałam" mojego gina....był pod telefonem o każdej porze dnia i nocy i zawsze odbierał, a jak nie mógł to zaraz odpisywał SMS-a i w każdej chwili mogłam przyjechac, jak tylko coś się działo nie tak - nawet jak nie byłam zapisana
Co do testu to ja robiłam w pierwszym cyklu testy już na 2 dni przed @ a teraz ostatnio odpuściłam... @ spóźniała mi się 2 dni, miałam zamiar testowac w piątek (3 dni po terminie) a w czwartek wieczorem przylazła...w I ciązy miałam II blade kreseczki dopiero 2 dni po terminie...

Iwonka_biedronka jak tam u Ciebie? jak Synek się czuje?